Skocz do zawartości
Nerwica.com

DULOKSETYNA (AuroDulox, Depratal, Dulofor, Duloxetine Mylan/ +pharm/ Sandoz/ Zentiva, Dulsevia, Duloxetenon, Dutilox)


suzak29

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, Piotrek 2403 napisał:

A chodzisz na psychoterapię?

Nie ,bo moja dawna psycholog zwinela praktyke a znalezc nowego psychologa to dzis ...zapomnij😆

Dzwonilam,szukalam ale wszyscy terminy za pol roku albo juz wcale nie przyjmuja nowych pacjentow a prywatnie nie bede sie dawac skubac ,za 80eur za sesje to sie wole w barze napic i tam pogadac z barmanem heheh w ramch terapi(żart)zreszta to samo z psychiatrami,oblezenie jak na twierdze w Klodzku😇

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Lucy32 napisał:

Nie ,bo moja dawna psycholog zwinela praktyke a znalezc nowego psychologa to dzis ...zapomnij😆

Dzwonilam,szukalam ale wszyscy terminy za pol roku albo juz wcale nie przyjmuja nowych pacjentow a prywatnie nie bede sie dawac skubac ,za 80eur za sesje to sie wole w barze napic i tam pogadac z barmanem heheh w ramch terapi(żart)zreszta to samo z psychiatrami,oblezenie jak na twierdze w Klodzku😇

Ja byłem 3 razy u psychologa i stwierdziłem że gorszej ściemy nie widziałem... Może jak panienkę rzucił chłopak i chcę się wyżalić to tak ale na pewno nie pomoże to w nerwicy... Rozmowa typu jak panu mija dzień i dlaczego się denerwuje ... Bo kuźwa chory jestem .. popijasz na dulo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Piotrek 2403 napisał:

Ja byłem 3 razy u psychologa i stwierdziłem że gorszej ściemy nie widziałem... Może jak panienkę rzucił chłopak i chcę się wyżalić to tak ale na pewno nie pomoże to w nerwicy... Rozmowa typu jak panu mija dzień i dlaczego się denerwuje ... Bo kuźwa chory jestem .. popijasz na dulo?

Hehe z tym barem to byl żart,nie popijam na Dulo ,a jak juz to rzadko,nie ze codzien🤣Mi kiedys psychoterapia bodajze behawioralno poznawcza cos tam wniosla,mialam wtedy fajna psycholog i tak mi uswiadomila skad sie biora moje lęki,ogolnie nerwica ale to to bylo z 10 lat temu przy pierwszym epizodzie,duzo gadania o rodzicach ,dziecinstwie.okDzis juz wiem sama wszystko ale co z tego..wcale mi to nie pomaga wyjsc z choroby dlatego tez uwazam ze az tak te terapie nie sa mi potrzebne,wszystko przereklamowane,sama jestem dla siebie i nie tylko najlepszym psychologiem🤗🤪😇😇🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najtrudniejsze jest moim zdaniem zmenic swoje stare schematy myslenia a tu psycholog nic nie poradzi,po sesji czujesz ze wiesz o co trybi ale i tak ciezko to w zyciu zastosowac,skorro sie ma juz taka  osobowosc i sie czlowiek przejmuje takimi a takimi sprawami,to ciezko samego siebie naprostowac a co dopiero zeby ktos to zrobil,tyle wiedzy sie ma a i tak w danej sytuacji zawsze zrobie tak jak zawsze ,czyli wedlug starego schematu,choc nie powiem,ostatnio jak leki pomagaja to juz nierozkminiam tak wszystkiego na drobne i nie robie sobie frustracji ,troszke lepiej radze sobie z emocjami,bo ich tak inteeńsywnie nie odczuwam i troche mi wisi ,czy ktos to czy tamto pomysli ,czy zrobie komus przykrosc gdy wezme cos dla siebie ,inni tez sa egoistami i dobrze na tym wychodza,na de mna sie nikt nie litowal ,kazdy mnie prubowal wykorzystac do swoich celow ,a ja potulnie ,bo tak mnie nauczono..byc dobrym czlowiekiem ,wsrod hordy roznych rekinow,oddawac swoje zeby kogos uszczeskliwic,a teraz jest z tym lepiej,zahartowalam sie troche i jestem bardziej harda🤣😇ale sie rozpisalam,Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej.Brałam Dulkę jakiś czas,na depresję spoko,było całkiem stabilnie, niestety nie pomogła w objadaniu kompulsywnym.Zmieniłam na Brintellix,następnie Faverin.Depresja wróciła z taką siłą że już nie pamiętam kiedy było tak źle.Moje pytanie.Czy ktoś z Was po czasie wracał do brania Duloksetyny i czy działała na depresję tak jak wcześniej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Andzik napisał:

Hej.Brałam Dulkę jakiś czas,na depresję spoko,było całkiem stabilnie, niestety nie pomogła w objadaniu kompulsywnym.Zmieniłam na Brintellix,następnie Faverin.Depresja wróciła z taką siłą że już nie pamiętam kiedy było tak źle.Moje pytanie.Czy ktoś z Was po czasie wracał do brania Duloksetyny i czy działała na depresję tak jak wcześniej?

W bulimii dobrym antydepresantem jest fluoksetyna. W tym przypadku to chyba nawet lek pierwszego wyboru i ma zwykle mniej działań niepożądanych niż duloksetyna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie i to mnie strasznie wkurza w antydepresantach, pieprzona loteria. Ale co do duloksetyny to dobrze ją wspominam, zadziałała na mnie prawie że od pierwszej tabletki, mocno pobudziła, zajebisty nastrój i pewność siebie, taka zdrowa agresja, na objawy fobii społecznej pomogła lepiej niż wenlafaksyna i paroksetyna. Niestety efekty uboczne oczywiście też były, zwłaszcza sen był całkowicie zaburzony, jednak o dziwo mimo spania około 4 godzin na dobę czułem się bardzo dobrze, ani trochę nie byłem senny w dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lucy32ja też byłem wyraźnie bardziej prospołeczny i miałem wyjebane na różne rzeczy, mniej się stresowałem pierdołami. Sny też miałem pokręcone ale to u mnie standard na antydepach. Acha i jeszcze libido mi poszybowało w górę, strasznie miałem ochotę na seks i cały czas o nim myślałem 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem wcześniej cital i moklar po 1/4 tabletki najmniejszej dawki i miałem straszne uboczne skutki. Kręciło mi się w głowie miałem jeszcze większe napady paniki. Drętwienie kończyn i odrealnienie. Czy na nerwice warto próbować brać Dulsevie? Boję się wziąć cała tabletkę 30mg czy mogę połowę odsypać? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.12.2022 o 15:13, zburzony napisał:

No dokładnie i to mnie strasznie wkurza w antydepresantach, pieprzona loteria. Ale co do duloksetyny to dobrze ją wspominam, zadziałała na mnie prawie że od pierwszej tabletki, mocno pobudziła, zajebisty nastrój i pewność siebie, taka zdrowa agresja, na objawy fobii społecznej pomogła lepiej niż wenlafaksyna i paroksetyna. Niestety efekty uboczne oczywiście też były, zwłaszcza sen był całkowicie zaburzony, jednak o dziwo mimo spania około 4 godzin na dobę czułem się bardzo dobrze, ani trochę nie byłem senny w dzień.

Dulo jak Amfa 😆😆😆

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Matiesz221 napisał:

Czy wrócić do setaloftu który mi pomagał jakieś dobre 5 lat temu czy lepiej próbować z tą Dulsevią. Nie wiem co wybrać🤷‍♂️

Trudno powiedziec,i jedno i drugie moze byc dobre,choc u mnie na Duloksetynie mniej bylo skutkow ubocznych ,i w miare znosne,na innych lekach męka pańska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Lucy32 napisał:

Trudno powiedziec,i jedno i drugie moze byc dobre,choc u mnie na Duloksetynie mniej bylo skutkow ubocznych ,i w miare znosne,na innych lekach męka pańska.

A jest sens zacząć od połowy tabletki (tzn odsypać z ampułki połowę?) nigdy nie brałem takich kapsułek... Na wszystkie leki dość mocno reagowałem i dziełem tabletkę na 4 części a i tak ledwo chodziłem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Matiesz221 napisał:

A jest sens zacząć od połowy tabletki (tzn odsypać z ampułki połowę?) nigdy nie brałem takich kapsułek... Na wszystkie leki dość mocno reagowałem i dziełem tabletkę na 4 części a i tak ledwo chodziłem. 

Mozesz i tak wchodzic ,np tydzien na polowce odsypanej ,ale mysle ze nie bedzie problematycznie tez nawet jakbys zaczal od 30mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Lucy32 napisał:

Dulo jak Amfa 😆😆😆

Naprawdę, przez jakiś czas prawie jak na amfie się czułem, zwłaszcza po mocnej kawie, do tego stopnia że twarz mi wyginało, szczęka chodziła na wszystkie strony itd. 🙂

Ale są ludzie których duloksetyna usypia o dziwo, naprawdę, te leki to jest masakra.

Edytowane przez zburzony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej.Tak jak pisałam wcześniej biorę Dulkę po raz drugi i coś dziwnego dzieje się z moim ciałem.Mam mimowolne skurcze mięśni,dosłownie wszędzie, takie szarpania delikatne,tiki nerwowe.Nie pozwala mi to zasnąć tak mnie to męczy do tego jak już uda mi się zasnąć to zrywam się jak poparzona.Jestem w szoku i przerażona, wcześniej tego nie miałam 😱Ktoś z Was tak miał?Jak długo i czy wogóle to minie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Andzik napisał:

Tak jestem na 60,zaczynałam od 30 już powinnam wejść na 90 bo depresyjnie katastrofa nadal,same te objawy wywołują mega lęki.Lekarz fabryka kasy za każdy tel kasuje 250 PLN...

Dobrze by bylo jakbys cos na sen dostala ,na Dulo sen jest ciezki,ja mam Mirte wiec jakos daje rade ale rano tez mi sie snia bzdury i czasem mnie to wybudza.ale nie wiem jak bymspala bez Mirty na samej Dulo,chyba byloby ciezko.😇

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×