Andzik

W interakcjach między tymi dwoma lekami jest napisane że mogą wystąpić silne zaburzenia rytmu serca.No ale skoro lekarz sugeruje takie połączenie to chyba jest to powszechnie stosowane.Ja zawsze sprawdzam potem się obawiam.

Lekarz proponuje miansec do esci.Ja doczytałam że oba leki silnie kolidują.Jakas podpowiedź z czym najlepiej łaczyc jeśli chodzi o antydepresanty?

Jestem na 150 mg anafranilu sr.Czy wzmożona potliwość na tym leku to normalne?Czuje też takie jakby odrealnienieIle czasu potrzebuje ten lek na pełne działanie.

Prawie miesiąc,odstawiam bo uboki nie do przeskoczenia.Antydepresyjnie zero poprawy i silne lęki

Niestety nie w każdym przypadku.Brałam wcześniej w dawce 120 mg i ogólnie nie było najgorzej na depresję i bezsenność ale lęki się przebijały bardzo mocno.Pozniej próby z innymi antydepami z marnym skutkiem.Koniec końców powrót do Dulsevi i niestety na dawce 60 mg samopoczucie nie do wytrzymania.Dziwne to bardzo wiem ale tak jest.Co dalej nie mam pojęcia co dr wymyśli ale szczerze to tracę nadzieję na wyjście z tego bagna

Niestety u mnie tak samo, strasznie lęki nasiliła Dulka, do tego nie mogę nic jeść,waga leci w dół niepokojąco, problemy z jelitami i pocenie.Nie przeskoczę tego,nie o to tu chodzi

Tak,trudno jest jak po dłuższym czasie wpada nawrót.Dla mnie to jest szok za każdym razem,nigdy się nie nauczę tej choroby.Kluczem jest nie walczyć z nią ale jak to zrobić gdy to gówno zabiera nam nasze życie.Ciezko się nie wkurzać i czekać aż kryzys minie.Lucy jakie teraz leki masz i jak samopoczucie?

Dzięki za słowa wsparcia.Jestes super

Hej.Dwa tyg na Dulce 60 mg.Na razie nie czuję żadnej poprawy za to silne lęki i bezsenność wspomagam się na sen senzopem(zolpiclonum).Tyle że na dłuższą metę wiadomo czym to pachnie.Dr mówił żeby po około dwóch tygodniach do Dulsevi dorzucić na wieczór anafranil 10 mg.Zawsze brałam tylko jeden lek na deprechę.Co sądzicie o takim połączeniu i czego się spodziewać?

Hej ziomalkiDr mówił że to normalne takie uboczki,napięcie mięśni się zmienia i że z czasem powinno zelżeć.Przerobiłam już masę antydepów w tym wenle(15 lat w sumie)ale za każdym razem boję się tak samo i wiem też że to kwestia nadwrażliwej osobowośći i tym samym wiecznie w dole psychicznym(z małymi przerwami na normalność). Wiem że się powtarzam ale fajnie że jesteście i reagujcie,piszecie o swoich dylematach,pocieszacie.To nie jest budujące że jest nas nadwrażliwych tak wielu ale dobrze jest wiedzieć że są osoby które po prostu tez się zmagają z tym co ja albo i gorzej.Buziaki wielkie dla Was i zdrówka

Zburzony jak się teraz miewasz,leczysz się nadal,czy na czysto już bez leków?

Tak to dużo,w listopadzie miałam trzy teleporady,mój lekarz przeniósł się i nie mam jak jeździć tak daleko.Napisz mi proszę jakie masz uboki na jakiej dawce jesteś i jak długo bierzesz Dulkę?

Tak jestem na 60,zaczynałam od 30 już powinnam wejść na 90 bo depresyjnie katastrofa nadal,same te objawy wywołują mega lęki.Lekarz fabryka kasy za każdy tel kasuje 250 PLN...

Hej.Tak jak pisałam wcześniej biorę Dulkę po raz drugi i coś dziwnego dzieje się z moim ciałem.Mam mimowolne skurcze mięśni,dosłownie wszędzie, takie szarpania delikatne,tiki nerwowe.Nie pozwala mi to zasnąć tak mnie to męczy do tego jak już uda mi się zasnąć to zrywam się jak poparzona.Jestem w szoku i przerażona, wcześniej tego nie miałam Ktoś z Was tak miał?Jak długo i czy wogóle to minie?

Cieszę się że jest to forum że Wy jesteście.Dzięki!