Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

odstawiłem antydepresanty i dalej brak erekcji

 

od września 2010 brałem 60mg Paroxetyny,

przez ten czas raczej w ogóle nie miewałem erekcji, a jeśli tak to nigdy nie pełną, zainteresowania seksem też głównie nie miałem, raczej oziębłość w uczuciach

ponad miesiąc temu zacząłem odstawiać, zgodnie z zaleceniami producenta, czyli mniej o 10 mg na tydzien,

we wtorek (31.05.2011) po raz ostatni wziąłem 10mg Paroxetyny,

minęło kilka dni a ja dalej nie mam erekcji, jeśli nawet uda mi się podniecić to erekcja jest słaba, jakieś 60% tego co powinno być?

dalej też jestem oziębły i raczej nie mam ochoty na seks,

błagam, powiedzcie co ja mam zrobić? czy już zawsze będę impotentem?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam się czy nie iść do psychiatry, ale jakoś mi głupio z tym problemem...

ogólnie chciałem zakończyć już farmakoterapię, bo niestety raczej nie ma poprawy, więcej mogę zdziałać własną wolą niż lekami

czy ktoś miał podobnie? ile może utrzymywać się ten problem? możliwe, że leki zmieniły coś w moim mózgu, że będzie już tak zawsze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwica natręctw, a po czasie dołączyła depresja ;(

na jaką terapię chodzisz? na spotkaniach trzymacie się głównie nurtu, w którym terapeuta pracuje czy raczej wszystko opiera się o przyjacielską rozmowę?

w jakim mieście przyjmuje Twoja terapeutka?

byłem kiedyś na terapii poznawczo-behawioralnej, ale moim zdaniem terapia równolegle z lekami mało daje, bo większość objawów, które daje choroba jest tłumiona przez leki, w efekcie nie wszystkie problemy są przepracowane z terapeutą

jak długo miałaś objawy odstawiania? (już po totalnym odstawieniu)

ja niestety prócz problemów z seksem, mam też zawroty głowy i mdli mnie codziennie rano,

na razie chyba nie pójdę na terapię, bo obecnie nie wiem co jest objawem choroby a co skutkiem odstawienia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prywatnie od 20-tu miesięcy na terapię psychodynamiczną.

Terapeutka przyjmuje w Rybniku.

Objawy dstawienia.....nie mialam bo stopniowo odstawiałam, bardzo .....odsypywałam garnulki z Velaxinu.

Widzę,że bronisz się przed terapią.

Nie ma co zwlekać i odkładać tej decyzji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ile płacisz za wizytę?

jak szybko od rozpoczęcia terapii zauważyłaś poprawę?

wiem, że psychodynamiczna opiera się głównie na monologu pacjenta, opowiadasz o wszystkim co wydarzyło się w ostatnim tygodniu czy jakoś nastawiasz się na swoją chorobę? w jaki sposób terapeuta pomaga? bo np. na poznawczo-behaiworalnej robi się ćwiczenia albo doświadczenia..., a tutaj jak jest? terapia opiera się wyłącznie na rozmowie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

qubilla, Od niedawna 80 zł, wcześniej 70 zł.

Poprawa nastąpiła po 10-ciu miesiącach. Wcześniej śmiem twierdzic,że nawet obserwowałam pogorszenie mojego stanu w trakcie uczęszczania na psychoterapię. Ale tak bywa niestety. To proces. Chodzę 20-ty miesiąc.

qubilla, nie, to nie jest monolog! Absolutnie!

 

err, qubilla, pozwólcie,że przytoczę wątki gdzie możecie przeczytać o tym nurcie,żeby off-topu nie robić.

psychoterapia-dziala-czekam-na-ka-dego-posta-z-wasza-opinia-t4853-854.html

zaburzenia-osobowo-ci-cz-ii-t26029-6748.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bierzecie coś na anty-senność? Po paro strasznie jestem senny, chciałbym żeby było tak jak na wenlafaksynie. Jest coś takiego? Lekarz mówi, że senność sama przejdzie, ale ona nie przechodzi... Myślę, żeby mu coś zaproponować tylko co? Zażywacie coś na pobudzenie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym żeby przynajmniej było tak jak przed braniem leków. Nie ma jakieś samego wychwytu dopaminy (czy tego co tam w wenli jest, że działa tak pobudzająco)? Bo sen-praca-sen i nic poza tym nie jest niczym dobrym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mnie seroxat wyrywal z butow. chodzilam nakrecona jak katarynka ale spalam raczej normalnie.

 

co do zamulenia to tego nienawidzilam, blagalam lekarza, zeby mi dal cos na te ataki paniki czym jest oczywiscie benzo(zanim zacznie dzialac seroxat) cos takiego, zeby mnie nie zamulalo. a teraz lubie te zamulenie :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wlaśnie zaczynam swoje zmagania z nerwicą i na dzień dobry dostałam ten lek od psychiatry, ale strasznie się boję zacząć go brać. Objawy mnie wykańczją, ale boję się czy będę mogła normalnie pracować, funkcjonować??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za godzinę idę do apteki odebrać Seroxat, bo nie mieli w magazynie wczoraj. Obiecałam sobie, że nie będę szukała o nim informacji w internecie, ale oczywiście w chwili słabości przeczytałam wszystkie dostępne informacje i jestem lekko przerażona. Lekarz zalecił mi zacząć od 1/4 tabletki, później 1/2, 2/3, jeżeli będę się dobrze czuła, to mam zwiększyć do 1, a za miesiąc kontrola... nawet mi to ładnie rozrysował na kartce :smile: I powiedział, że raczej będę go musiała brać przez rok, ale myślę, że poszukam tańszych zamienników, bo jak mam co miesiąc wydawać ponad 60 zł...

Pewnie już ktoś to pisał, nie czytałam całego wątku, zatrzymałam się na 5 stronie chyba, ale muszę się to z siebie wyrzucić.

Cholernie się boję, że to mnie zmieni, że przez ten lek nie będę sobą. To takie głupie, ale tak bardzo się boję, że stracę swoją tożsamość. Że będę się źle czuła i jeszcze nie daj Boże dopadną mnie myśli samobójcze, a tak mi już dobrze szło i nie będę umiała rzucić leku, bo jestem typem, który łatwo się uzależnia... I oczywiście mam skierowanie na psychoterapię, ale tak silnie zakorzeniłam sobie w mózgu to, że mi to nic nie daje, że chyba na nią nie pójdę.

Ech, ale cieszę się, że to z siebie wyrzuciłam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynam od całej tabletki, a kończę na 2 w ciągu tygodnia, dwóch. Na Ciebie może zadziałać inaczej, ale nie wiem czym się tak przerażasz :) Poproś o zamienniki, ja z "P" płacę z 20zł na miesiąc. Przy takiej ilości jak twoja 10zł by wystarczyło :P Tożsamości raczej nie stracisz po paroksetynie, to nie benzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

terapia to może mi pomóc ale w kwestiach psychiki,

powiedzcie lepiej co ja mam zrobić jeśli od 10 dni w ogóle nie biorę Paroxetyny i dalej mam problemy z potencją ;(

mam iść do psychitary i jej opowiadać, że mimo 20 lat mam takie problemy...? bo wnioskuje, że leki mnie do takiego stanu doprowadziły...

czy może mam od razu uderzać do seksuologa? wiem, że moge iść tu i tu ale jakoś nie uśmiecha mi się opowiadać wszystkim o takich rzeczach,

a może mam czekać jeszcze? jest szansa, że wszystko wróci do normy? a w ogóle ktoś wie czy leki mi mogły uszkodzić coś w mózgu lub rdzeniu kręgowym przez co mam kłopoty z erekcją?

te leki to niby antydepresanty ale mi to sie od nich już chyba co raz bardziej chce płakać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paroksetyna to SSRI. SSRI przy regularnym przyjmowaniu mogą spodować PSSD (Post SSRI sexual dysfunction) czyli m.in problemy z libido i potencją.

 

Za Wikipedią: dysfunkcje te "uchodzą za dość rzadkie, jednak mogą trwać przez miesiące lub lata po zakończeniu przyjmowania SSRI."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj jeszcze trochę (paroksetyny nie przyjmujesz od 10 dni, ale stężenie leku we krwi utrzymuje się dłużej). Jeżeli dalej będziesz miał problemy z potencją to udaj się do psychiatry, aby zaordynował leczenie powstałej w wyniku stosowania SSRI dysfunkcji seksualnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×