Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Przez 3 ostatnie lata brałem po 5 mg, od trzech dni wskoczyłem na 10 mg i niebywałe jak organizm zareagował. Jakbym pierwszy raz w życiu zażył. Plrzelewanei w brzuchu, zaburzenia równowagi, derealizacja, niepokój... Rozumiem, że trzeba odczekać i samo zaskoczy w końcu?

 

no i brak apetytu, mdłości...

 

 

:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

qbazag na mnie nei dziala wcale paro ,też 40mg

 

U mnie nie jest tak że zupełnie nie dziala. Lęki wyeliminowało w prawie 100% . Od maja biorę i mam takie huśtawki nastroju albo jest normalnie - wszytsko OK albo znów lece w dół i jest słabo - jest deprecha ale leków nie ma.

Potem zwiekszałem dawkę z 20mg na 25 po tygodniu odbicie i znów ze dwa tygodnie super potem znów dołek no to ja znów dawka do 30mg znów poprawa i tak się bujam - stąd pomysł na dodanie Lamotryginy jako stabilizatora bo niby nie mam Chad- ale Lamo ponoć bardziej wyciąga z dłołka niż gasi manie.

 

Na razie mam taki pomysł żeby na tej 40mg poczekać i zobaczyc czy mi sie poprawi tak do 7 grudnia. Bo na razie to tak wyglada że mi sie poprawiało jak zwiekszałem dawkę. Więc zobaczę . Jak mi sie poprawi to znaczy ze mam takie skoki nastroju i trzeba stabilizator. Jak mi się nie poprawi to pogadam ze swoim magikiem i możę zmienie na srtre lub Wenfle

 

Choc bardziej sie skłaniam do tego lamo. Boję się odstawiac Paro jak działa na leki i iśc w nieznane z jakims nowym lekiem

 

eeech

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o alkohol to on nie zabija działanie paroksetyny, tylko nasila lęki na kacu, po kilku dniach wszystko mija,

to tak a'propo postu czy wypite 2 tyg temu piwo ma wpływ na zaprzestanie działania leku :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzis pojechalem do jakiejs lekarki prywatnie , wysluchala, nie miala za bardzo pomyslu, dala mocniejszy cloranxen zamiast 5 to 10 mg, paro mam brac jak bralem, za moją sugestią dolozyla progabaline, 150mg przez pierwszy tydzien, pozniej 300mg , dawki na pol, rano i wieczorem, i tak wziela 150zl za praktycznie nic, a ja wyszedlem stamtad i sie poryczalem, ze nie nikt pomyslu, ze jestem w dupie i z lękiem codziennym i gonitwą czarnych mysli dlugo nie pociągnę, k***a, nie mam już sily, zastanawiam sie czy paro 3 lata temu bylo dobrym pomyslem, czy nie lepszy wtedy bylby jakis slabszy lek i terapia, jestem juz tak zmęczony ze nawet czytac zaczynam jak się najlagodniej za****ć :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzis pojechalem do jakiejs lekarki prywatnie , wysluchala, nie miala za bardzo pomyslu, dala mocniejszy cloranxen zamiast 5 to 10 mg, paro mam brac jak bralem, za moją sugestią dolozyla progabaline, 150mg przez pierwszy tydzien, pozniej 300mg , dawki na pol, rano i wieczorem, i tak wziela 150zl za praktycznie nic, a ja wyszedlem stamtad i sie poryczalem, ze nie nikt pomyslu, ze jestem w dupie i z lękiem codziennym i gonitwą czarnych mysli dlugo nie pociągnę, k***a, nie mam już sily, zastanawiam sie czy paro 3 lata temu bylo dobrym pomyslem, czy nie lepszy wtedy bylby jakis slabszy lek i terapia, jestem juz tak zmęczony ze nawet czytac zaczynam jak się najlagodniej za****ć :why:

 

hej joker27 :)

 

Myślę że przede wszystkim powinieneś odstawiać benzo a nie zmieniać na coś innego (!!! )..... wiem że to droga przez mękę ale uwierz mi - nie ma innego sposobu aby było lepiej..... nie pomoże tu żaden mądry lekarz, żaden szpital i nikt ci nie pomoże jak sam sobie nie pomożesz ..... tym bardziej że zaczniesz brać PREGABALINĘ która złagodzi powolne odstawianie BENZO.

Po PREDZE powinieneś poczuć się trochę lepiej, zwłaszcza na dawce 300 mg lub nawet na 375 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość myślący91
dzis pojechalem do jakiejs lekarki prywatnie , wysluchala, nie miala za bardzo pomyslu, dala mocniejszy cloranxen zamiast 5 to 10 mg, paro mam brac jak bralem, za moją sugestią dolozyla progabaline, 150mg przez pierwszy tydzien, pozniej 300mg , dawki na pol, rano i wieczorem, i tak wziela 150zl za praktycznie nic, a ja wyszedlem stamtad i sie poryczalem, ze nie nikt pomyslu, ze jestem w dupie i z lękiem codziennym i gonitwą czarnych mysli dlugo nie pociągnę, k***a, nie mam już sily, zastanawiam sie czy paro 3 lata temu bylo dobrym pomyslem, czy nie lepszy wtedy bylby jakis slabszy lek i terapia, jestem juz tak zmęczony ze nawet czytac zaczynam jak się najlagodniej za****ć :why:

 

No to skoro jest tak źle to spróbuj neuroplektyków. Na mnie też nic praktycznie nie działa przerobiłem już wszystkie ssri i nic. Benzo co najwyżej pomogą na napięcie wewnętrzne i ból brzucha i to wszystko. Lęki i czarne myśli są ze mną 24/7 i to już od 4 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość myślący91
Ale nie biorę długo tego cloranxenu, mówicie nie brać tego, zamiast tego ketrel nawet w dzień? Już nie mogę, mam silne myśli samobójcze....

 

Nie musi być akurat ketrel wybór jest dość spory trzeba pamiętać o tym że przeważnie neuroplektyki nie są tak uciążliwe w niskich dawkach co wysokich. Też dziś dostałem ketrel ale na sen 25 mg.

 

Dlaczego nie pójdziesz w TLPD??? z tego co pisałeś wcześniej to nie brałeś zbyt wielu leków...

TLPD to znaczy? neuroleptyki, zlagodzą lęk i myśli natretne?

 

Tlpd to leki trójpierścieniowe też są ok choć jakieś tam skutki uboczne będą bardziej widoczne, dość szeroki wybór.

 

Ogólnie to mało tych leków przerobiłeś wiec nic się nie martw coś powinno zaskoczyć a jeżeli nic ci nie pomoże to spróbuj terapii behawioralno poznawczej, moi psychiatrzy twierdzą że dobrze się sprawdza u lękowców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość myślący91
mam skierowanie do krakowa babinskiego, a wczoraj bylem za 150zl u lekarki i sie zastanawiala co dac, za moją sugestia dodala pregabaline, tacy to fachowcy

 

No cóż tak to już jest są fachowcy i fachowcy ja już nie raz płaciłem krocie za wizyty a wychodziłem z uczuciem lekkiego przemeblowania gabinetu danej osoby. Musisz szukać dalej.Z okolic śląska to mogę ci polecić doktora Segiet Saweryn u niego na pewno się nie zawiedziesz,daleko w sumie nie masz jeśli mieszkasz w Krakowie. Ja tez mam iść 28 na testy psychologiczne a potem do Katowic do centrum leczenia nerwic na 12 tygodniową terapię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam skierowanie do krakowa babinskiego, a wczoraj bylem za 150zl u lekarki i sie zastanawiala co dac, za moją sugestia dodala pregabaline, tacy to fachowcy

 

No cóż tak to już jest są fachowcy i fachowcy ja już nie raz płaciłem krocie za wizyty a wychodziłem z uczuciem lekkiego przemeblowania gabinetu danej osoby. Musisz szukać dalej.Z okolic śląska to mogę ci polecić doktora Segiet Saweryn u niego na pewno się nie zawiedziesz,daleko w sumie nie masz jeśli mieszkasz w Krakowie. Ja tez mam iść 28 na testy psychologiczne a potem do Katowic do centrum leczenia nerwic na 12 tygodniową terapię.

Ja jestem z Olsztyna i w szpitalu w Olsztynie dali mi skierowanie na ten krakow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość myślący91

Ja jestem z Olsztyna i w szpitalu w Olsztynie dali mi skierowanie na ten krakow

 

Jeśli w szpitalu w Olsztynie dali Ci skierowanie do Krakowa ( a nie mogli jeszcze dalej ? ...he..he...) to sami powinni się leczyć w psychiatryku !!!

 

Pewnie to jakiś szpital pod leczenie nerwic głównie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem z Olsztyna i w szpitalu w Olsztynie dali mi skierowanie na ten krakow

 

Jeśli w szpitalu w Olsztynie dali Ci skierowanie do Krakowa ( a nie mogli jeszcze dalej ? ...he..he...) to sami powinni się leczyć w psychiatryku !!!

 

Pewnie to jakiś szpital pod leczenie nerwic głównie.

Tak, typowo pod nerwice i zaburzenia osobowosci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 7 m-cy biorę paro i od ok. miesiąca odczuwam coraz słabsze jej działanie.

Stało się to po tym jak przestałem brać trazodon, który powodował pocenie się i podwyższone ciśnienie.

Czy trazodon mógł mieć taki wpływ działanie paro ?

Brałem go ok. 4 tyg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 7 m-cy biorę paro i od ok. miesiąca odczuwam coraz słabsze jej działanie.

Stało się to po tym jak przestałem brać trazodon, który powodował pocenie się i podwyższone ciśnienie.

Czy trazodon mógł mieć taki wpływ działanie paro ?

Brałem go ok. 4 tyg.

 

 

Co dwa leki to nie jeden :) ...... więc oczywiście trazodon ( a właściwie odstawienie ) mogło mieć wpływ na ogólny stan zdrowia ..... :) Zgłoś to lekarzowi, może doda do paroksetyny inny lek.... ja np brałem dodatkowo LERIVON :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ważne pytanie do jakiej grupy zaliczymy Sulpiryd? czy to lek z bezpiecznej grupy SSRI nie uzależaniający?

czy to jakiś bezno?

 

-- 26 lis 2017, 11:54 --

 

Dlaczego nie pójdziesz w TLPD??? z tego co pisałeś wcześniej to nie brałeś zbyt wielu leków...

TLPD to znaczy? neuroleptyki, zlagodzą lęk i myśli natretne?

 

 

stary idź w TLPD mnie uzdrowiła, a paro już przestawało działać! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ważne pytanie do jakiej grupy zaliczymy Sulpiryd? czy to lek z bezpiecznej grupy SSRI nie uzależaniający?

czy to jakiś bezno?

 

 

to nie jest benzo, to neuroleptyk :)

 

dzieki, czyli nie uzaleznia ?:) pisze że to na schizofrenia ale tez na głęboką depresję :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar zaczac odstawiac paro ktore biore prawie trzy lata, wiekszosc czasu 40mg, teraz tez wlasnie tyle, jak to zaczac robic zeby az tak nie bolalo, dodam ze psychiatrę mam dopiero 14 grudnia... ale nie chcę juz tego brac bo od dwoch miesiecy nie dziala, dodam ze od kilku dni biorę pregabaline rano i wieczorem a ketrel na sen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar zaczac odstawiac paro ktore biore prawie trzy lata, wiekszosc czasu 40mg, teraz tez wlasnie tyle, jak to zaczac robic zeby az tak nie bolalo, dodam ze psychiatrę mam dopiero 14 grudnia... ale nie chcę juz tego brac bo od dwoch miesiecy nie dziala, dodam ze od kilku dni biorę pregabaline rano i wieczorem a ketrel na sen.

 

 

Ja brałem paroksetynę przez 4 miesiące w dawce 40 mg a odstawienie tego zajęło mi ponad miesiąc :)

Straszna męczarnia ale są tacy co odstawiali bez większego problemu więc zależy od organizmu.

Oczywiście zmniejszaj powoli, co 10 mg /tydzień lub jeszcze wolniej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×