Skocz do zawartości
Nerwica.com

Diagnoza problemu


pokiereszowany

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, mam 24 lata,

 

 

 

Dokładne moje objawy:

Ogólny brak energii i męczliwość
Motywacja pół na pół, miewam motywację do pracy na przykład czy do seksu, oglądania tv
Senność w ciągu dnia
Mocna anhedonia motywacyjna, i przeciętna anhedonia konsumpcyjna
Trudności ze wstawaniem po przespanej dobrze nocy
Spore zaburzenia pamięci, koncentracji, uwagi, słaba koordynacja wzrokowo ruchowa
Czasem jest mi słabo i duszno
Czasem trudności z utrzymaniem otwartych oczu, kleją mi się w ciągu dnia i same zamykają, chce mi się spać, włoczenie nogami z trudem gdy wtedy muszę gdzieś iść, ogólny tryb zombie dość często występujący, czasem przechodzi czasem nie
Brak przyrostu wagi mimo jedzenia i szybki spadek wagi bez jedzenia
Od dziecka problem z przybraniem na wadze, i brakiem apetytu, niezdiagnozowana dokładna przyczyna, porzucony problem bo miałem w końcu normalne bmi w miarę (dolna norma). Mówili że może coś z jelitem grubym, jadłem jakieś tabletki i wrotycz
Muszę bardzo często i syto jeść, inaczej objawy się zaostrzają
Jak jestem bez jedzenia więcej niż 3 -4 godziny już nie potrafię normalnie funkcjonować prawie
Mimo niewielkiej ilości węglowodanów problem wciąż istnieje
Pracuję na 3 zmiany, jednak objawy się utrzymują podczas urlopu
Brałem narkotyki i dopalacze, dużo różnych rodzajów, byłem natomiast uzależniony od GBL który brałem ciągami
Jeszcze jednak przed narkotykami odczuwałem problemy z sennością i spadkiem energii, narkotyki mogły zaostrzyć problem

Problemy psychologiczne:
- Objawy najbardziej pasujące do fobii społecznej i do zdiagnozowanej przez lekarza dystymii, jednak nie tłumaczące mi wszystkiego, a szczególnie tak drastycznego pogorszenia sprawności mózgu w sferze poznawczej, i jeśli chodzi o senność.

Porobiłem ostatnio mnóstwo badań, wszystkie w normie, oprócz prolaktyny. Zbiłem ją i wyleczyłem problemy seksualne, to mój jedyny sukces. Cukier jest w normie, posiłki bez węgli nie poprawiają mojego stanu, tarczyca tsh i anty tpo w normie, kortyzol w normie, hormony płciowe w normie.

Moja ostatnia myśl jest taka że mieszkam w miejscu gdzie stale jest wysoka temperatura (koło 28 stopni) i jest duszno, wentylatory niewiele pomagają, jednak wyjście na zewnątrz też nie jest zbawieniem. Trochęteż myślałem o chorobach neurodegeneracyjnych, szczególnie w kontekście beznadziejnych funkcji poznawczych. Być może wpływ narkotyków i niewiadomych RC wpłynął na to. 

Generalnie czasem mi się poprawia na tyle że mogę powiedzieć że jest w miarę ok, nie dokucza mi tak senność, ale zaburzenia poznawcze i lekka anhedonia motywacyjna głównie dalej istnieją.

Psychotropy: część pomagała mi na krótką chwilę, większość tylko zaszkodziła. Pomogła mi z początku pregabalina, myślałem że znalazłem złoty lek, nagle miałem energię, nagle miałem ochotę rozmawiać, i dużo rzeczy mi przychodziło na myśl o czym rozmawiać. Złoty jednorazowy środek to był GBL, który likwidował całkowicie problemy z energią i sennością i z chyba wszystkim na co cierpialem. klonazepam pobudzał do działania z początku także. Wszystkie inne na dopaminę nie działały, na noradrenalinę powodowały lęki, roztrzęsienie, zaburzenia seksualne i ogólnie nieprzyjemne stany, na serotoninę wycinały emocje i seks, gaba zawsze mi bardzo pasowały i pomagały, poza alkoholem który działa na mnie paskudnie.

Co mam zrobić, mój największy problem jest taki że nie mam pieniędzy na drogie badania mózgu, które może coś by mi wykazały, a rodzinny powie że cukier albo pewnie dzisiaj jak pójdę to wyśle do psychiatry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że jesteś już "czysty"? Niestety bez badań można sobie tylko gdybać. Rola GBL, narkotyków i RC w pogorszeniu stanu jest bardziej niż prawdopodobna. Diagnozę postawi tylko lekarz. Nie stać Cię na odpłatne badania. Idź do POZ i poproś o skierowanie do szpitala, na oddział neurologiczny. Może wykonają Ci TK/MRI głowy, EEG, badanie funkcjonowania intelektualnego/funkcji poznawczych, zbadają psychoorganikę itp., poproś o konsultację gastrologiczną. Jeżeli nie jesteś zadowolony z lekarza rodzinnego to złóż nową deklarację i go zmień. Mając skierowanie szpital już sobie wybierzesz sam. Bez tego może się zebrać sympozjum złożone nawet z połowy forumowiczów nie będących lekarzami i nie mających wglądu w Twój OUN - i nic z tego nie wyniknie. Jeżeli lekarze wykluczą przyczyny somatyczne no to niestety... psychiatra i/lub psychoterapeuta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×