Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

193 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      138
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      16


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, wanker napisał(a):

Dzień dobry po długiej nieobecności 🙂 
Poproszę o jakieś nowe myki, jak bezboleśnie zejść z tego cudownego dziadostwa.

 Witaj🙂

 Ja właśnie zaczynam pregę, żeby zejść z innego dziadostwa, alprazolamu. 

Wg lekarzy ( od rodzinnego zaczynając, przez neurologa, na psychiatrze kończąc ) pręga " nie uzależnia. 

 Otóż ma potencjał uzależniający, ale faktycznie zmniejsza uboki przy zmniejszaniu dawki alpry. 

 Czyli z dziadostwa w dziadostwo 🥳

Pzdr 👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego pregabalina natychmiastowo poprawia nastrój, znosi apatię, anhedonię i dodaje motywacji? Już dłuższy czas miałem te objawy i wziąłem 150mg pregabaliny, bo ogólnie miałem ją zaleconą ale jej nie brałem, bo pracuję na nocki i mnie w nocy na spanie brało.

 

Efekt, który napisałem pojawił się już po godzinie. Znów czuję muzykę i wysprzątałem kuchnię, a leżałem kilkanaście dni jak kłoda w łóżku.

 

Nie mam żadnych skutków ubocznych.

 

Ps. moja lekarka kiedyś powiedziała, że faktycznie pregabalina tak działa na wielu ludzi, lecz nie zapytałem jaki jest to mechanizm działania. Wy wiecie może?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.08.2023 o 05:54, MiśMały napisał(a):

Dlaczego pregabalina natychmiastowo poprawia nastrój, znosi apatię, anhedonię i dodaje motywacji? Już dłuższy czas miałem te objawy i wziąłem 150mg pregabaliny, bo ogólnie miałem ją zaleconą ale jej nie brałem, bo pracuję na nocki i mnie w nocy na spanie brało.

 

Efekt, który napisałem pojawił się już po godzinie. Znów czuję muzykę i wysprzątałem kuchnię, a leżałem kilkanaście dni jak kłoda w łóżku.

 

Nie mam żadnych skutków ubocznych.

 

Ps. moja lekarka kiedyś powiedziała, że faktycznie pregabalina tak działa na wielu ludzi, lecz nie zapytałem jaki jest to mechanizm działania. Wy wiecie może?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie pregabalina (150 mg) przy utrudniających funkcjonowanie zaburzeniach lękowych działała podobnie (myślałem trzeźwo) jak wypicie 50-100 ml wódki. Fizyczne rozluźnienie ciała, mięśni, tak samo znaczne złagodzenie napięcia psychicznego i możliwość skupienia się na pracy będąc całkowicie wyluzowanym, wolnym od niepotrzebnego stresu. To dziwne dlaczego na jednych działa źle, a dla innych to niemal cud farmakologii.

 

Wiadomo, że oprócz standardowej blokady kanałów wapniowych ma pośredni wpływ na neuroprzekaźnik GABA (uspokojenie, działanie przeciwlękowe, rozluźniające, ogólnie hamujące OUN). Stwierdzono, że pregabalina powoduje zależny od dawki wzrost produkcji enzymu odpowiedzialnego za syntezę kwasu gamma-aminomasłowego (GABA), a więc i jego stężenie w mózgu. Może to jest jakaś podpowiedź.

 

Takie efekty, jak opisujecie - poprawa nastroju, zniesienie apatii, anhedonii, dodanie motywacji + działanie przeciwdepresyjne, dużo lepszy odbiór muzyki i ogólnie aktywizujące daje mi z kolei baklofen, który również należy do klasy gabapentynoidów, tak jak pregabalina, czy gabapentyna. Jednak jego blokada kanałów wapniowych jest nieistotna klinicznie, a swoje działanie wywiera poprzez agonizm receptorów GABA(b), więc to trochę inna para kaloszy.

Edytowane przez Fobic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie tyle prega działa na jednych "źle" a na innych "dobrze". To nie antydepresant.
Szłabym tym tropem, że to kwestia odbioru tego stanu. Jeden człowiek ten stan polubi a inny nie, inny, gdy będzie czuł się splątany - będzie mu źle (a jest splątanie po większej dawce, lub na starcie nawet na małej). 
Osoby uzależnione, mówię o tych, które z uzależnienia od substancji (szczególnie alko), mogą ten stan po predze odczuwać jako "dobry".
 

W dniu 10.08.2023 o 23:16, Mozo napisał(a):

 Witaj🙂

 Ja właśnie zaczynam pregę, żeby zejść z innego dziadostwa, alprazolamu. 

Wg lekarzy ( od rodzinnego zaczynając, przez neurologa, na psychiatrze kończąc ) pręga " nie uzależnia. 

 Otóż ma potencjał uzależniający, ale faktycznie zmniejsza uboki przy zmniejszaniu dawki alpry. 

 Czyli z dziadostwa w dziadostwo 🥳

Pzdr 👍


hehe no tak, chociaż prega to chyba małe dziadostwo w porównaniu do tamtego 🙂
Ja już wprawdzie z pregi schodziłam (z 12-15 kapsułek po 150mg na dobę) i to cold turkey. Dało radę, ale poty, katar, łzawienie i depresja oraz bezsenność...
Myślałam, że może ktoś ma cudowny sposób, który nie polega na zmniejszaniu dawki (z doświadczenia wiem, że nawet 1-2 kapsułki po 150mg niwelują skutki odstawienia). Chciałam zejść bez męki a z kolei kompletnie bez pomocy pregabaliny, jej mniejszych dawek.
Okropnie siada mi pamięć po pregabalinie, wiem, że nawet po zalecanych przez lekarzy dawkach tak jest. No i ta opuchlizna ciała. Całego. MA-SA-KRA!

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.08.2023 o 09:33, wanker napisał(a):

Myślę, że nie tyle prega działa na jednych "źle" a na innych "dobrze". To nie antydepresant.
Szłabym tym tropem, że to kwestia odbioru tego stanu. Jeden człowiek ten stan polubi a inny nie, inny, gdy będzie czuł się splątany - będzie mu źle (a jest splątanie po większej dawce, lub na starcie nawet na małej). 
Osoby uzależnione, mówię o tych, które z uzależnienia od substancji (szczególnie alko), mogą ten stan po predze odczuwać jako "dobry".
 


hehe no tak, chociaż prega to chyba małe dziadostwo w porównaniu do tamtego 🙂
Ja już wprawdzie z pregi schodziłam (z 12-15 kapsułek po 150mg na dobę) i to cold turkey. Dało radęh, ale poty, katar, łzawienie i depresja oraz bezsenność...
Myślałam, że może ktoś ma cudowny sposób, który nie polega na zmniejszaniu dawki (z doświadczenia wiem, że nawet 1-2 kapsułki po 150mg niwelują skutki odstawienia). Chciałam zejść bez męki a z kolei kompletnie bez pomocy pregabaliny, jej mniejszych dawek.
Okropnie siada mi pamięć po pregabalinie, wiem, że nawet po zalecanych przez lekarzy dawkach tak jest. No i ta opuchlizna ciała. Całego. MA-SA-KRA!

 

 Cześć 😁

Szczerze mówiąc, mój entuzjazm co do pregabaliny jako  super leku do pomocy przy schodzeniu z alprazolamu, zmalał. Owszem, lęku nie ma, w zamian dohstałem mega przymulenie, zapominam słów, poza tym, niestety, alpra już dała popalić w małych dawkach drętwieniem stóp i odczuciem palenia palców stopy. Czyli standard.

 Jako trzeźwy alkoholik, uczestniczę w mityngach AA, wczoraj rozmawiałem z gościem, który swego czasu odstawił heroinę. Z benzo też miał do czynienia. 

 Zejście z skóry ocenił jako koszmar, z hery tydzień męki i puszcza. 

 Nie pocieszył także,h albowiem pregabaliny po kilku tygodniach przestaje działahć. 

 Odstawienie zaś alprjazolamu po kilku tygodniach nie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mozo napisał(a):

 Cześć 😁

Szczerze mówiąc, mój entuzjazm co do pregabaliny jako  super leku do pomocy przy schodzeniu z alprazolamu, zmalał. Owszem, lęku nie ma, w zamian dostałem mega przymulenie, zapominam słów, poza tym, niestety, alpra już dała popalić w małych dawkach drętwieniem stóp i odczuciem palenia palców stopy. Czyli standard.

 Jako trzeźwy alkoholik, uczestniczę w mityngach AA, wczoraj rozmawiałem z gościem, który swego czasu odstawił heroinę. Z benzo też miał do czynienia. 

 Zejście z alpry ocenił jako koszmar, z hery tydzień męki i puszcza. 

 Nie pocieszył także,h albowiem pregabaliny po kilku tygodniach przestaje . 

 Odstawienie zaś alprazolamu po kilku tygodniach nie jest realne, bez uboków. 

 Żeby było weselej, wczoraj moja pani dr( notabene przemiła lekarka ) dała mi receptę na dwa opakowania klona 2 mg, a jako że jest to dłużej działające benzo, będzie mi łatwiej zejść z xana. Z pregabaliną oczywiście, w tle, 150 mg rano. Wieczorem 1 mg klona. 

 Chyba jednak wydrukuję opracowanie prof. Ashton (śp), i zacznę suplementację diazepamem. 

 Exheroinista okreslił alprazolam jako brownsugar na receptę, a skręt po alprze jako jedno ze swoich najgorszych doświadczeń. 

 Podał mi także sposób na lajtowe zejście z alpry, ale tego tu nie napiszę. 

 Pregabaliną w tym sposobie nie ma zastosowania.

 Dodam jeszcze że obecnie lekarze traktują pregę z wielkim entuzjazmem. 

Pzdr 😁

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.08.2023 o 14:55, MiśMały napisał(a):

Miał ktoś tak, że pregabalina powodowała problemy z płynnością mowy? Namyślanie się co powiedzieć, zacinanie się a najgorsze, to używanie nieprawidłowych słów.

 

Minęło to komuś?

 

Mija po etapie odstawienie nawet i w trakcie. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2023 o 14:55, Jendreszcz napisał(a):

Czy pregabalina pomaga przy lęku przestrzeni? Chodzi o górki, wzgórza, otwartą przestrzeń. 

Jesli chodzi o otwartą przestrzeń to tak. Spokojnie chodzę po duzych parkach

Edytowane przez zarr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi pregabalina pomaga w ten sposób że:mam mniej napięcia, więcej odwagi, więcej siły, więcej chęci,lepszy apetyt i sen.Do minusów należy: Właśnie zbyt duży apetyt przez co tycie , odwaga czasem mam wrażenie że wygląda to jakbym piła alkohol, czasem słowotok,n i problemy z pamięcią często nie bardzo pamiętam co dokładnie mówiłam. Zależy od dnia bo jest nieraz tak ,że apetyt przeciętny zachowanie dobre czyli ,, normalnie,, A czasem rano Uczucie jakobym miała kaca.. Ogólnie na plus 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Jendreszcz napisał(a):

Chyba sie zdecyduję i zacznę brać. Czego moge sie spodziewać po pierwszej tabletce 75 mg i po jakim czasie przyjdzie pełne docelowe działanie?

Po pierwszej tabletce to raczej tylko skutki uboczne. Na działanie leków trzeba czekać 2-4 tygodnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×