Jak to jest z tym światem?

[Gość]

Moze oni wszyscy sa chorzy -skads sie to musi brac. Jakis gen...

[Gość]

Moze oni wszyscy sa chorzy -skads sie to musi brac. Jakis gen...

obrzezanie może się do tego przyczyniać

[Ivaaa]

Moim zdaniem, chodzi o to jak ktoś postrzega świat. Regina Brett napisała kiedyś mniej więcej takie słowa: "Od Ciebie zależy co w życiu weźmiesz pod lupę i czemu się będziesz przyglądać". Można oglądać godzinami wiadomości, a można tak, jak ja cieszyć się z małych chwil, rozmów i picia kawy z ulubionego kubka.

Poza tym, pytanie czy to o świat w istocie chodzi czy o ludzi na nim?

 

Pozdrawiam:-)

[mark123]

Moze oni wszyscy sa chorzy -skads sie to musi brac. Jakis gen...

Na pewno przywódcy mają bardzo wysokie zdolności wpływania na lud, no i może jakaś troszeczkę inna budowa ośrodkowego układu nerwowego.

[Gość]

Świat jest ogólnie beznadziejny.

[wiejskifilozof]

Za dużo ludzi jest.

[carlosbueno]

Za dużo ludzi jest.

To jeden z większych mitów. Ziemia spokojnie zniesie nawet kilkukrotne zwiększenie ludności oczywiście jeśli nie będą dewastować środowiska. W Europie brakuje kilku milionów pracowników, a co nam się proponuje islamskich emigrantów socjalnych którzy raczej nigdy pracować nie będą a będą jeszcze obciążeniem do utrzymania.

[wiejskifilozof]

To pierwsze,drugie materialistyczna chęć zysku.Gdy tylko pieniądz w głowie,nie ma miejsca na nic innego

[anemon]

Za dużo ludzi jest.

za dużo ludzi, za mało miłości

dobra rzadkiego nie starcza dla obecnych, a produkcja nowych istot trwa

[mark123]

za mało rozsądku, kierowanie się miłością też zdrowe nie jest

[carlosbueno]

Za dużo ludzi jest.

za dużo ludzi, za mało miłości

dobra rzadkiego nie starcza dla obecnych, a produkcja nowych istot trwa

Ludziom statystycznie nigdy nie żyło się tak dobrze jak dziś( materialnie) mimo że jest nas ileś razy więcej niż kilkaset lat temu. A im lepiej się będzie żyło tym mniej będzie się rodzić nowych istot. Problemem jest dziś głownie Afryka i część Azji gdzie rodzi się na potęgę przez to że pomoc medyczna i żywnościowa jest zbyt duża ( wiem to brzmi absurdalnie) a poziom życia i świadomości za niski aby ludzie rozsądnie się rozmnażali. Ludzie nie umrą z głodu ani nie umrą na jakąś przez wieki śmiertelną chorobę ale żyją tak biednie i nieświadomie że płodzenie dzieci jest główną rozrywką. Dlatego jestem przeciwnikiem pomagania najbiedniejszym, krajom gdyż to tylko rozmnoży problem, a cała ten boom demograficzny to skutek pomocy państw zachodnich, bo przecież dzieci się tam więcej nie rodzi a tylko mniej umiera.

[wiejskifilozof]

Ja mam skromne potrzeby życiowe.