Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kółko ateistyczne.


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

Może coś o wielkim wybuchu ? Dalej mi nie gra ta cała teoria że to on stworzył wszechświat. No bo na początku nie było nic, zero, null, nawet czarnego koloru :) I jak niby miał z niczego powstać wybuch? Nicość spotkała się z nicością i umuwiły się że tak wybuchną? Nawet fizyka kwatnowa udowadnia że musiał być jakiś obserwator.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lonley Paladin,

ostatnio zająłem się sprawą powstania świata i tego co było przed wielkim wybuchem.

niebawem zamieszcze informacje na ten temat, proszę o cierpliwość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macie problemy. Świat może być jak koło, kręci się w kółko. Nie musi mieć początku ani końca. Odcinek je ma, a nie mają okrąg i prosta. Trójkąt natomiast ma trzy wierzchołki. Do wyboru do koloru. Poza tym znamy tylko ten wszechświat, mogą istnieć takie w których wszystko jest inaczej. Nie ma 3 wymiarów, a jest -5. Trochę wyobraźni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wierzę,że słońce powstało z gazów i pyłu.

A z czego powstał ten gaz i pył?

 

Z Wielkiego Wybuchu,jest teoria.Że tych wybuchów było kilka,że żyjemy między jednym a drugim.Nasz Wszechświat może,być jednym z wielu.

Oczywiście katolicy,na powstanie ziemi,innych ciał niebieskich.Mają proste wytłumaczenie.Bóg stworzył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może lepiej się zająć zjawiskiem czasu. Czytałem, że to specyficzne dla cywilizacji zachodniej, żeby patrzeć, że świat miał początek dany przez boga, ale również nadejdzie jego koniec, w którym bóg będzie maczał palce. Na dalekim wschodzie mówi się o cyklach, które następują na zmianę. Teraz mamy czas gdy bóg postanowił prowadzić trudne życie, bo znudziło mu się bycie doskonałym i postanowił pod naszą postacią trochę się pomęczyć. Bardzo dobrze to tłumaczy Allan Watts. Zajmuje się on porównywaniem światopoglądu wschodu i zachodu.

 

Od Einsteina mamy pojęcie czasoprzestrzeni. Pytać o to co było przed wielkim wybuchem to wobec tego to samo co pytać czy wszechświat ma granice szerokości, długości i wysokości. Ale to jakoś się nie wydaje takie problematyczne. Może po prostu czas to dziwne zjawisko i to jemu trzeba się przyjrzeć. Poza tym nie wierzę w postęp i nie jestem zdania, że kiedyś na te pytania sobie odpowiemy. Z resztą nauki się rozwinęły, ale to nie oznacza, że ludzie ewoluowali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tu jest właśnie odpowiedź na te nurtujące pytania. Zbyt ograniczony jest umysł ludzki, by pojąć nieograniczony wszechświat. Tęgie głowy nad tym pracują, naukowcy robią badania, dostają docentury i profesury - tylko to wszystko jak ziarenko maku wobec niezmierzonej Potęgi Wszechświata.

 

złożoność wszechświata jest zależna od obserwatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdybyś normalnie w życiu codziennym zadawał tyle pytań byłbyś pacjentem psychiatrii :lol:

Jestem właśnie pacjentem psychiatrii :bezradny:

 

 

Z Wielkiego Wybuchu,jest teoria..

Co wybuchło? I skąd się wzięło to coś co wybuchło? :smile:

 

 

Może,to była ta słynna cząstka,o nazwie Bozon Hiksa,zresztą.Ja nie potrzebuje religii,by poznać tajemnicę powstanie życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×