WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

[chester]

@acherontia styx No właśnie, leki to bardzo indywidualna sprawa. Dlatego też zarabia i Pfizer i GSK I tak uważam, że  mnie przy życiu trzyma sport i praca nad emocjami, leki to tylko dodatek. To już nie te czasy, że Efectin na początku leczenia działał jak eliksir

[Heather]

U mnie za to lęki na wenli fantastycznie się wyciszyły. Najlepszy przykład, to to, że mogę bez problemu palić papierosy czy pić kawę, wcześniej, następował efekt domina, kofeina/nikotyna -> wzrost ciśnienia, serce szybciej biło i odpalały się lęki jak pojebane -> zawroty głowy, trudności z oddychaniem no, wiecie o co chodzi. Już kij z tymi fajkami, bo wiadomo, że niezdrowe, ale jestem po 30stce i nigdy przez to nie nauczyłam się pić kawy, bo kojarzyła mi się wyłącznie z atakami paniki  Natomiast wenla daje radę, pierwszy lek, który skutecznie sobie z tym poradził. 
Natomiast zgadzam się, że gdy po jakimś czasie lek przestaje działać, to trzeba go zmienić, a nie brnąć dalej "bo kiedyś działał", bo tak się można dorobić jedynie depresji będąc na bardzo wysokiej dawce leku. 
Co do pocenia, to wenla bije tu rekordy, tylko w złą stronę  Podczas tych największych upałów było to nie do zniesienia. Zainwestowałam w Etiaxil Strong, którym posmarowałam się wszędzie  i tylko to mnie uratowało. Byle do jesieni  

[Kiya]

Ktoś tu w ogóle bierze wenlę na depresję? Bo mam wrażenie, że wszyscy na lęki...

[feniksx]

biore wenle już 5 lat... mam problem ostatnio, zdarza mi sie zapomniec tabletki bo pracuje na 2 zmiany i raz biore rano gdy wstane a raz popoludniu gdy mam drugą zmiane i się wyśpie, niestety zdarza mi się zapomnieć tabletki.... i na nastepny dzień jest koszmarnie.... czuje zatykania uszu, derealizacja, uderzneia w glowe, szybszy puls... czuje się jakbym byl uzależniony... jestem na dawce 150.... wczesniej takich problemow nie bylo jak zapomnialem raz wziasc... dlaczego tak sie dzieje? czy moj organizm sie do nich tak bardzo przyzwyczail? czy zwiekszenie dawki by pomoglo ???

[zburzony]

To co piszesz jest niestety normalne, to typowe objawy kiedy pominiesz dawkę albo nawet spóźnisz się o kilka godzin, wenlafaksyna jest z tego znana. Ten lek bardzo ciężko odstawić generalnie, ale są na to sposoby jak coś, na szczęście.

[feniksx]

a dlaczego tak sie dzieje? przeciez mial nie uzalezniać ten lek... wyczytałem, że to jakiś efekt odstawienny jest...  ale szczerze mój lekarz nie wspomniał o tym ani razu... osobiscie patrzac jak sie czuje jak zapomne tabletki to nie wyobrazam sobie odstawiania tego leku to musi byc jakis koszmar... albo od razu wizyta w szpitalu... bo u mnie wtedy jakieś dziwne jazdy przez sen sie dzieją... 
od 5 lat mi pomaga, choć jest troche mniej stabilnie niż na samym początku, w środe mam wizyte u lekarza i zastanawiam sie co dalej.... 

zburzony - a jaka jest metoda na odstawienie go? pytam z czystej ciekawości...

[PiotrekLondon]

16 minut temu, feniksx napisał:

a dlaczego tak sie dzieje? przeciez mial nie uzalezniać ten lek... wyczytałem, że to jakiś efekt odstawienny jest...  ale szczerze mój lekarz nie wspomniał o tym ani razu... osobiscie patrzac jak sie czuje jak zapomne tabletki to nie wyobrazam sobie odstawiania tego leku to musi byc jakis koszmar... albo od razu wizyta w szpitalu... bo u mnie wtedy jakieś dziwne jazdy przez sen sie dzieją... 
od 5 lat mi pomaga, choć jest troche mniej stabilnie niż na samym początku, w środe mam wizyte u lekarza i zastanawiam sie co dalej.... 

zburzony - a jaka jest metoda na odstawienie go? pytam z czystej ciekawości...

 

No i nie uzaleznia bo nie czujesz psychicznej potrzeby brania tego leku. Tak jak np. benzo pobierzesz z 3 miesiace i juz bedziesz psychicznie i pewnie fizycznie cierpial przy odstawce. W kwesti Wenli to poprostu organizm sie domaga tego czego mu brakuje no i tak wlasnie na to reaguje ze zaczynasz sie zle czuc . W sumie reakcja podobna ale psychicznie nie jestes uzalezniony. Tu bym widzial roznice. A tak to objawy podobne do jak przy uzaleznieniu bez dwoch zdan

[zburzony]

@feniksxwystarczy że lekarz przepisze inny lek, najlepiej fluoksetynę, który ma długi czas działania, po niej przechodzi od razu 80% procent objawów odstawienia wenlafaksyny, potem fluoksetynę można brać co parę dni i tak stopniowo zejść do zera. Albo po prostu zmienić wenlę na inny lek który będzie się brało stale, jakiś SSRI lub SNRI.

[feniksx]

Dobra, widziałem że gdzieś wyżej poruszyliscie temat nadmiernej potliwoaci, jedyny skutek uboczny u mnie to nadmierne poty, siedze na krześle i czuje jak po plecach mi potem leci przy tych temperaturach, godzina i koszulka mokra... 

Macie na to jakaś metodę? 

Czy te blokery potu w postaci tabletek działają? Czy coś innego może warto spróbować? Bo momentami aż wstyd... 

[Adriannn]

Witam, czy ktoś wchodził na wenlafaksyne z klomipraminy? Może się podzielić jak pierwsze dni mijały?

[Arnin]

Mam wypisaną paroksetynę, lekarz powiedział żeby jak najszybciej, w ciągu 4-5 dni najlepiej zejść do zera ze 150mg a następny dzień już wdrożyć 10mg paroksetyny, trochę a nawet bardzo się obawiam... z tymi blokerami potu to bym nie eksperymentował, mam wrażenie że wtedy organizm może się przegrzewać jeżeli się nie będzie pocił no i ciśnienie się zwiększyć? czy źle myślę?

[eleniq]

20 godzin temu, feniksx napisał:

Dobra, widziałem że gdzieś wyżej poruszyliscie temat nadmiernej potliwoaci, jedyny skutek uboczny u mnie to nadmierne poty, siedze na krześle i czuje jak po plecach mi potem leci przy tych temperaturach, godzina i koszulka mokra... 

Macie na to jakaś metodę? 

Czy te blokery potu w postaci tabletek działają? Czy coś innego może warto spróbować? Bo momentami aż wstyd... 

 

Przy nadmiernej potliwości zaleca się dietę - ograniczyć mocną kawę, herbatę, używki, tłuszcze zwierzęce, ostre potrawy, cebulę, czosnek. Nadmierna potliwość zdarza się też przy wahaniach poziomu cukru we krwi. Warto spytać lekarza, czy nie wdrożyć bardziej specjalistycznej diety...

[PiotrekLondon]

13 minut temu, Arnin napisał:

Mam wypisaną paroksetynę, lekarz powiedział żeby jak najszybciej, w ciągu 4-5 dni najlepiej zejść do zera ze 150mg a następny dzień już wdrożyć 10mg paroksetyny, trochę a nawet bardzo się obawiam... z tymi blokerami potu to bym nie eksperymentował, mam wrażenie że wtedy organizm może się przegrzewać jeżeli się nie będzie pocił no i ciśnienie się zwiększyć? czy źle myślę?

Oczywiscie nie doradzamy na forum ale kurde po co sobie dwa razy fundowac bol glowy? Mi zawsze zalecaja na zakladke, napewno ZS nie dostaniesz a chociaz nie bedziesz dwa razy ubocznych przechodzil.

[Arnin]

Właśnie lekarz coś wspominał że akurat przy tych kombinacjach i przejściu z wenli na paro jest kiepsko i dlatego zjechać do zera, raczej nie będę ryzykował, mógłbym ewentualnie ratować się pregabaliną ale nie chciałbym nic już brać co działa na receptory GABA, mam też hydroksyzynę przepisaną jeżeli będzie potrzeba, ale jestem pełen obaw jak to będzie wyglądać...

[PiotrekLondon]

Heh interakcje sa miedzy wszystkim wystarczy sprawdzic miedzy Wenlafaksyna a Mirtazapina tak szeroko stosowany zestaw a zachodzi powazna interakcja… Ale ok nie dyskutuje bo poleca ostrzezenia 

[feniksx]

Mój lekarz chciał bym łączył effectin 150 +parogen 20mg.... Ale po 5tabsach już czułem sedacje i jeszcze większe poty i odstawilem... Czasem mam wrażenie jakby lekarze też eksperymentowali z nami... 

 

Schodzi jak zalecił lekarz nie inaczej... Ja zawsze w przypadku skutków ubocznych ratuje się clonazepamem lub xanaxem jak mijają to odstawiam... 

[Petek]

4 godziny temu, feniksx napisał:

Mój lekarz chciał bym łączył effectin 150 +parogen 20mg.... Ale po 5tabsach już czułem sedacje i jeszcze większe poty i odstawilem... Czasem mam wrażenie jakby lekarze też eksperymentowali z nami... 

 

Schodzi jak zalecił lekarz nie inaczej... Ja zawsze w przypadku skutków ubocznych ratuje się clonazepamem lub xanaxem jak mijają to odstawiam... 

Ja biorę taki mix za zgodą psychiatry paro 20 mg + wenlafaksyna 75 mg i.żadnej sedacji tylko ożywienie

[Arnin]

Zrobię tak jak zalecił lekarz, tyle że wydłużę o kilka dni redukcję bo znam wenlafaksynę od dawna i wiem czego można się spodziewać, mógłbym się pregabaliną ratować, ale boje się że namiesza znowu tak jak benzo i cały ten czas czystości od klonazepamu zmarnuję.

[PiotrekLondon]

A co Ci sie dzialo po Predze?

Edytowane 17 Lipca 2021 przez PiotrekLondon

[Arnin]

Działa przecież na te same receptory co benzo a liczyłem że już po klonazepamie zaczęły się lekko regenerować

 

[PiotrekLondon]

To pewnie ze tak zrob niektorzy lekarze to sa tumany , on nie wie jakie sa skutki uboczne przy takim zmniejszeniu dla niego to nic nie znaczy a Ty bedziesz cierpial

[Pawel.770]

Przymierzam sie do wenlaflaksyny 300 mg bo tyle jest skuteczne na natrectwa... ktos moze opisac jaka jest roznica miedzy 300 mg a 150 mg ktore bralem kiedys? Podobno noradrenalina j dopamina jest wychwytywana w dawce powyzej 150 mg czy to oznacza ze czlowiek jest jeszcze bardziej nakrecony niz na 150 mg? Jak libido na 300 mg wenli??? Nie chce sie nawabic PSSD znowu. Biore na razie 7.5 mg escitalopramu a mam brac 20 mg... Co gorzej kastruje wenla czy esci?

[chester]

@Pawel.770 Wenlafaksyna działa na mnie dużo lepiej, ale zdecydowanie mocniej kastruje. Niestety. 

[Pawel.770]

Hmm czyli esci nie jest taki zly pod tym wzgledem. Troche szkoda bo wenla dziala spoko pobudzajaco bez podenerwowania. Sam nie wiem co robic. Jesli juz to pobiore esci z 1.5 roku a potem wezme za niego jakiegos agoniste dopaminy typu pirebydyl itp. moze on mnie nakreci odpowiednio pobudzajac dopamine. Zreszta zobaczymy co na to lekarz.

[Pawel.770]

Aha, co do wenli to jak brem 150 mg to mialem czasami 160 na 95 cisnienia... myslicie ze na 300 mg bedzie jeszcze wieksze?