WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

[Pawel.770]

Bralem dulo najpierw 30 mg a potem 60 mg ale sie nie sprawdzila, za duze mialem splycenie afektu i stresy na wejsciu... ale tak to spoko lek.

 

Chyba musze zostac na tym esci... 

[PiotrekLondon]

3 minuty temu, Pawel.770 napisał:

Bralem dulo najpierw 30 mg a potem 60 mg ale sie nie sprawdzila, za duze mialem splycenie afektu i stresy na wejsciu... ale tak to spoko lek.

 

Chyba musze zostac na tym esci... 

 

To co Ty wariujesz ledwo 3 tygodnie nawet na terapeutyczna dawke nie wszedles . Poczekaj chwile przeciez poki co to nic nie poczujesz

[Pawel.770]

Wiem wiem, zostane na tym esci, ale chodzi o to ze on na wejsciu lubi przymulic troche a potem to jest pewnie stabilizacja ale ja tez potrzebuje cos na luz emocjonalny ktory usowa ze mnie fobie spoleczna. Moze kiedys sprubuje jakiegos pirebidylu lub innego agonisty dopaminy bo poki co to biore juz 3 leki...

[feniksx]

no wiec wchodzimy na nowy zestaw, effectin 150 mg zostaje rano, na noc mam brać mirtor 15 mg.... czyli lajtowy zestaw zwany CALIFORNIA ROCKET FUEL.

[DelRey25]

W dniu 17.07.2021 o 09:26, Pawel.770 napisał:

Przymierzam sie do wenlaflaksyny 300 mg bo tyle jest skuteczne na natrectwa... 

 

U mnie 75mg wystarczyło i natręctwa zniknęły po niecałych 2 tygodniach. Fakt, że po 2 latach było już gorzej, ale i tak na plus.

[feniksx]

Czy to prawda że dołożenie mirty jest łagodniejsze i mniejsza ingerencja niż zwiększenie effectinu z 150 na 225??? 

 

Lekarz wybrał ścieżkę dodania kolejnego leku zamiast zwiększenia effectinu. 

Skarzylem się że jestem trochę nerwowy, zakręcony kiepsko sypiam bo się wybudzam często... 

[chester]

@feniksx Jeśli nie boisz się tycia po mirtrazapinie to lepszy wybór niż zwiększenie Efectinu. Zresztą na mnie 150 mg wenli działa najlepiej, więcej nie zawsze znaczy skuteczniej. 

[Petek]

@feniksxJa na Twoim miejscu w paliwo kalifornijskie bym się nie pchał z nerwicą lękową.

Edytowane 23 Lipca 2021 przez Petek

[feniksx]

Petek, Chester dlaczego?? 

Czyli ile osób tyle decyzji... 

 

No cóż pociagne jak najdłużej zobaczymy jak to będzie w moim przypadku... 

[chester]

@feniksx Efectin powyżej 150 też może nasilać lęki. Słuchaj lekarza, a nie nas ekspertów Jak będzie kiepsko pogadasz z nim. Ja mirtrazapiny w życiu nie wezmę ze względu na tycie. 

[feniksx]

kurde 2 dzień, 2 tabletka a mnie łeb napierdala, mam wachania nastroju, raz mi sie chce wszystko robić, za chwile mam ochote wszystko /cenzura/nąć... no i juz w 2 dniu zalaczyla mi sie peryskopowa na żarcie, faktycznie rozglądam się prawo i lewo i szukam jedzenia... ja który najwczesniej jadłem 2h po wstaniu, dziś jadłem 5minut po.... zastanawiam sie czy nie lepsze polączenie by bylo effectin + trittico.... bo mi glownie chodzilo o to ze wybudzam sie 5-6 razy w nocy wiec budze sie niewyspany... no i lekko poddenerwowany zawsze rano.... i mysle ciagle czy mi nic nie jest i jaki bedzie dzień, fakt mirtazepina wylaczyla calkowicie te mysli, ale zamulenie jest tak masakryczne ze ciezko wystartować.... 

 

jak spalem kiedys po nocce od 5-11/12, teraz to bym mogl spac do 14/15.... 

[Pawel.770]

Czy myslicie z ewchodzenie na dawke od zera co 75 mg jest bezpieczne? Troche mnie zmeczenie ogromne dopada... myslicie ze to minie z czasem, boje sie ze sie utrwali i nie minie jak bede wchodzil co taki duzy skok?

 

 

[snilek]

jak nie masz duzych uboków to nie ma problemu , a zmęczenie jak ma minąć to minie ale jest druga opcja czyli że tak będzie jeśli lek wpłynie ogólnie na ciebie zamulająco

[chester]

@Pawel.770 Wchodziłem na wenlę milion razy. Spokojnie tak możesz. 

[feniksx]

@Pawel.770 - ja tak wchodziłem na wenle tydzień na 75mg kolejny już na 150 byłem.... i tak już 5 lat... fajnie było na niej te 5 lat... szkoda że właśnie troche osłabło jej działanie lub mój organizm wyrobił tolerancje... bo na razie ta mirrtor jako dodatek do zestawu mnie irytuje... i samopoczucie kiepskie...

Edytowane 23 Lipca 2021 przez feniksx

[Pawel.770]

56 minut temu, feniksx napisał:

@Pawel.770 - ja tak wchodziłem na wenle tydzień na 75mg kolejny już na 150 byłem.... i tak już 5 lat... fajnie było na niej te 5 lat... szkoda że właśnie troche osłabło jej działanie lub mój organizm wyrobił tolerancje... bo na razie ta mirrtor jako dodatek do zestawu mnie irytuje... i samopoczucie kiepskie...

Hmm masz depreche, ja od pewnego czasu zalecam kazdemu amisulpiryd w niskiej dawce na depresje... bralem i mialem takiego kopa emocjonalnego ze szkoda gadac... mowie Ci zero FS zero depresji nastroj podkrecony na maksa jesli nie masz NN to moglbys spokojnie wyprubowac, w koncu to stymulant. Albo agonisci dopaminy typu pirebidil itp. ale one chyba tez nasilaja NN no chyba ze inaczej podbijaja dopamine niz amisulpiryd.

 

Co do Twojego info to pewnie to chwilowe i mienie ale poprostu myslalem na za wysoka dawke wchodze od razu, chociaz lekarz tak kazal oczywiscie

 

Tak czy inaczej jesli mialbym doradzi to tylko stymulanty na depresje sa najlepsze... jednak maja swoje minusy ...

[feniksx]

Moim problemem jest nerwica.... Gdy zaczynam się denerwować, siada mi somatyka, odbija mi się pojawia się zgaga, za jakiś czas biegunka itp. 

Postaram się wytrzymać z mirtorem chociaż 3tygodnie, lekarz powiedział że jak się nie sprawdzi to po 3tygodniach mam odstawić i wejść na wyższa dawkę effectinu 225.

[Pawel.770]

Ja mam OCD wiec musze wejsc na 300 mg wenli. Boje sie tylko o cisnienie tetnicze... myslisz ze jak sie odstawia wenle to cisnienie wraca do normy czy sie moze troche utrwalic po dluzszym czasie brania?

 

Wenlaflaksyna troche siada na serce, nie boisz sie somatow w klatce piersiowej?

 

 

[chester]

Do wenli branej po dłuższym czasie dobrze brać Lamotryginę. Efectin z czasem powoduje wahania nastroju i przejawia niestabilne działanie. Ja bez lamo nie dałbym rady. 

[feniksx]

@Pawel.770 faktycznie podnosi ciśnienie... Mi rodzinna dała nebilet do tego... Ale w moim przypadku zawsze tętno było za duże...moge powiedzieć że po jakimś czasie rok, dwa ciśnienie wrocilo do normy... Ale każdy organizm reaguje różnie... Mi skoczyło że 110/60 na 130/80... 

 

Powiem ci że somaty moje wszystkie na wenli zniknęły przy dawce 150er... Miałem epizod akatyzji że ciągle musiałem coś robić... Ale było to fajne po tygodniu minęło... 

 

Najważniejsze to sprawdzaj ciśnienie ale nie za często i nie nakrecaj się... Bo ja się nakrecalem i przy pomiarach falszowalem sam wynik myśląc o tym jaki będzie pomiar... 

 

[Pawel.770]

A czy jest tu ktos kto bierze wiecej niz 150 mg?

Zastanawiam sie czy wenlaflaksyna podchodzi pod stymulant w wyzszej dawce, bralem z arypirazolem i nie widzialem dzialania jako takiego stymulujacego i dajaceo ogromnego luza emocjonalnego...problem w tym ze wtedy bralem dawke 150 mg tylko no i przed arypirazolem bralem kilka lat olzapine 10 mg ktora totalnie pozbawiala mnie emocji i jakiejkolwiek spontanicznosci. Zastanawiam sie czy potrafi nakrecic choc troche tak jak amisulpiryd w niskiej dawce? Hociaz ami to czysta dpoamina a wenla to noradrenalina, dopiero w dawce od 300 mg wenla dziala na lekko na dopamine...

[feniksx]

@Pawel.770 ja rzucam po 5dniach CRF... Czuje się źle i czuje odrealnienie... Od jutra wchodzę na 225 wenli... ER

 

[Pawel.770]

Kurcze nie wiem co robic. Znowu jak weszlem na kolejny antydepresant to smierdzi odemnie jakims gnojem jak sie poce a myje sie conajmniej 2 razy dziennie... wczesniej amoniak teraz to, sam nie wiem co mam robic? Odstawic calkiem antydepresanty czy nie? Problem w tym ze w towazystwie to czuc i to bardzo... boje sie ze jak bede bral je przez jakis rok w takim stanie to sie to utrwali nawet po odstawieniu... 

 

Bylem u rodzinnego i u psychiatry z tym i nic nie moga poradzic na to... 

 

 

[eleniq]

9 minut temu, Pawel.770 napisał:

Kurcze nie wiem co robic. Znowu jak weszlem na kolejny antydepresant to smierdzi odemnie jakims gnojem jak sie poce a myje sie conajmniej 2 razy dziennie... wczesniej amoniak teraz to, sam nie wiem co mam robic? Odstawic calkiem antydepresanty czy nie? Problem w tym ze w towazystwie to czuc i to bardzo... boje sie ze jak bede bral je przez jakis rok w takim stanie to sie to utrwali nawet po odstawieniu... 

 

Bylem u rodzinnego i u psychiatry z tym i nic nie moga poradzic na to... 

 

 

 

Lekarze nie zlecili żadnych dodatkowych badań? Np. krwi, moczu? Może jesteś na coś chory, skoro się tak intensywnie pocisz, może coś z hormonami jest nie tak?

[buraczek58]

Paweł 770, no więc bardzo dokładnie zbadaj sobie nerki, jeśli czujesz amoniak, zgniłą rybę np, bo te zapachy występują przy niewydolności tego narządu Zacznij od badania moczu, następnie krwi. Przy cukrzycy tez można brzydko pachnieć.Zbadaj wydolność wątroby , przy chorej czuć aceton, USG brzucha, bo coś nie styka.

Higiena osobista to podstawa, prysznice koniecznie, w te upały częściej, ale też zmieniaj codziennie bieliznę i koszulki, czy co tam nosisz. KONIECZNIE!!!!

Zainwestuj w jakiś bloker potu.