Skocz do zawartości
Nerwica.com

Przypadek nastolatki.


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba kiedyś,byliśmy bardziej odporni psychicznie..

Też mi się wydaję, że odporność psychiczna ludzkości słabnie.

 

P.S.

Z jednej strony to chciałbym żyć w czasach, gdzie w standardzie byłaby odporność psychiczna tak niska, jak np. moja.

Bo czy warto zabijać się z powodu złej oceny ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zakłady psychiatryczne są przepełnione bo ludzie nie odpoczywają.będzie coraz więcej wariatów bo 35 kobieta kolejne walentynki a nigdy nie miała chłopaka.inna kuje na blachę po nocach na swój wymarzony zawód,3 fakultety wyższych studiów,praca doktorska a kiedy przyjdzie co pracodawca jej mówi "spierdalaj! jesteś za stara!"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bywały przypadki że zwolnili pracownicę bo była za ładna i klienci gapili się jej w dekold.to że pracodawca ma w dupie że kandydatka na pracownicę ma wykształcenie,zna języki,podchodzi z obsesją i pozdawała wszystkie egzaminy ważne ża ma powyżej 21 lat i nie wygląda jak britney spears to świadczy o prostactwie i prymitywności pracodawcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam to, co piszecie i jestem przerażona. 13 lat, "dziecko", "uczucia nic nie warte", "głupota"? Ludzie... Na tym forum, takie słowa?

 

Przeraża mnie, że skoro Wy, jako starsi, tak patrzycie na młodzież, to jakie ona ma mieć wsparcie w starszych? Dawniej rodziny były wielopokoleniowe, każdy wiedział, że z problemami życiowymi może się zwrócić do starszej osoby, babci, dziadka - ich doświadczenie życiowe dawało cenne wskazówki, dawało dystans do swoich "problemów i problemików". Dziś starsi uważają że "trzynastki" to gównażeria i przepędzają "dzieciaki". A one szukają pocieszenia, gdzie? W sieci? Na samosia,pl albo innych bzdurnych portalach? Są pozostawione samym sobie. Trochę mnie to przeraża.

Pamiętam siebie w tym wieku. Wiem, że pierwsze moje (nieśmiałe) myśli samobójcze pojawiły się w wieku 11 lat (raczej poczucie: "skoro zawsze będzie tak beznadziejnie, pusto i samotnie, to po co żyć"), wraz z nerwicą z powodu problemów z rówieśnikami szkolnymi. Mam młodsze rodzeństwo, z którym czasem rozmawiam. Myślę, że 13 to może nie, ale 15 lat to jest wiek, kiedy człowiek zaczyna być już zupełnie dorosły. Dorosły, a więc w pełni "uprawniony" do depresji.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cognac, twoje ostatnie zdanie mnie przeraziło i nie bede tego komentować, ale skoro uważasz, że 15 latek jest osobą dorosłą to gratuluje sposobu myślenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie rozwijają się naprawdę bardzo "nierówno". Mam znajomych w swoim wieku (24) - gdybym rozmawiała z nimi np. w sieci, dałabym im z 15 lat. Znam też kilka osób z gimnazjum i wiem, że można na nie liczyć, są odpowiedzialne. Może nie w pełni dorosłe, ale z zaczątkami zupełnie dorosłego myślenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cognac, właśnie dobrze to ujęłąś - z zaczątkami dorosłego myślenia. Raczej nie dam nikomu się przekonać (a jestem w twoim wieku), że nastolatek może być traktowany jak dorosły bo dorosłym nie jest jeszcze. Uważasz, że osoba w tym wieku potrafiła by być niezależna, zarobić na siebie, utrzymać się? Nie wspominając już o psychice, która rozwija się jeszcze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cognac, to prawda tak samo to, że w innych krajach 10 latki wychodzą za mąż za facetów starszych o 30 lat i rodzą im dzieci. Niestety co kraj to obyczaj, a w Polsce i tak już jest beznadziejnie więc lepiej żeby aż takich skrajności jeszcze nie było. Poza tym nie sądze, aby jakikolwiek nastolatek mógł w naszym cudownym kraju sam na siebie zarabiać i się utrzymać bo nawet dorosłym ludziom się to często nie udaje :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo czy warto zabijać się z powodu złej oceny ?

Nie; a jeśli ktoś chciałby się zabić tylko z powodu złej oceny lub z powodu rzucenia przez chłopaka/dziewczynę i nie miał żadnych innych problemów, to by to świadczyło chyba o głupocie.

Ja jak miałem naście lat,też były rozstania.Ale nikt,nie podejmował takich kroków.

 

-- 14 lip 2014, 10:35 --

 

Cognac, twoje ostatnie zdanie mnie przeraziło i nie bede tego komentować, ale skoro uważasz, że 15 latek jest osobą dorosłą to gratuluje sposobu myślenia...

To możemy,dowody osobiste dawajmy już dla 15 latków.Pomysł,co najmniej kontrowersyjny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, że takie macie myślenie dość ramowe, że nie patrzycie na jednostkę tylko na ogół i przyjęte normy społeczne. W tym temacie chyba wypadałoby się skupić na innym problemie, takim jak relacje w rodzinie i na uczucia, z którymi nastolatka sobie nie poradziła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

robotnica, dokładnie. Również chciałam zaapelować, aby nie patrzyć na nastolatków jak na "młodych, głupich", wrzucając do jednego wora wdzięczącą się przed lustrem "laskę z ajfonem" wraz z np. wrażliwą dziewczyną opiekującą się młodszym rodzeństwem, gdy rodzice pracują całe dnie.

 

Uogólnianie często prowadzi do krzywdzących wniosków...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem myśli samobójcze już w wieku 7 lat, a planowalem gdy miałem 10-12 na szczęście a może nieszczęście nie doszły do skutku. Ale dla mnie to coś naturalnego że 13 latka nieszczęśliwie zakochana się targa na życie na pewno jest nadwrażliwa i ma też inne problemy, do dziś mnie drażni ten protekcjonalny ton wobec młodych, choć sami to wypowiadający zapomnieli chyba że sami często byli podobni w młodości. Zwłaszcza na tym forum nie przystoi tak pisać, kiedyś tu jakiś 16-17 latek pisał że nie ma dziewczyny i to dla niego duży problem a większośc jechało po nim że jest dzieciakiem i ma się nauka zająć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prakseda, niespełnionej potrzeby czy takiej mody, która teraz panuje wśród dzieciaków? (czyt. "jestem dziewicą/nie mam chłopaka to jestem gorsza od rówieśniczek")

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×