Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Porozmawiałeś z kimś o tych sprawach męsko-damskich?

Hmm, no właśnie nie. :roll:

Nie było chętnych.

Oczywiście nie mam do nikogo żalu, rozmowa jest dobrowolna, nie ma przymusu i rozumiem że po prostu ludzie tutaj mają też swoje problemy i po prostu czasem nie ma chęci / nastroju / czasu na rozmowę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Ludziska, ale jestem zmęczona... Na siku dopiero przed wyjściem poszłam. :roll: Ale mam już ogarnięte główne tematy w pracy, więc w poniedziałek już pójdzie z górki.

Przygnałam z psem, teraz dosłownie chwilka odsapki, słaba kawka i zabieram się za gotowanie ( dziś dal soczewicowy, choć chyba nie może być z czegoś innego niż z soczewicy). Mam na 17-tą gości złaknionych opowieści i prezentów z podróży... :smile:

Ponuro i zimno u mnie.

 

Miłego weekendu!

 

mirunia, Oj to dobrze Kochana, że wszystko się ładnie goi! To i ten weekendzik już przyjemnie się ułoży, bez okropnego bólu i stresu.

W pracy w rytm wpadłam. Jako zadaniowiec, jak mam konkretną robotę do wykonania, to przechodzę transformację i jestem cool and professional. ;) Żeby się podładować ubrałam się dziś do pracy w stylu soft gothic... :D

 

Carica Milica, paramparam, Uściski Dziewczyny!

 

JERZY62, :papa:

 

Purpurowy, Nie było mnie wieczorem, ale co ja bym tam pomogła z moimi przestarzałymi doświadczeniami... ;) Cieszę się, że się cieszysz na wypad. :smile: Miłej imprezki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mieliśmy kolejny wyjazd.Do Ziołowego Zakątka w Korycinie,było super.

Fajne miejsc,zobacz w internecie zdjęcia.Mieliśmy dobry obiad,zupa pokrzywowa lub grochowa.Ja wybrałem,pokrzywową .Była też karkówka z sałatką.

Można było zrobić własną herbatkę ziołową.Ja zrobiłem z kozłka i arcydzięgiel,wydziałem też barszcz Sosnowskiego.

Kupiłem,też pamiątki.Miód rzepakowy,przyprawę do jaj,do sałatek.Herbatkę z dziewanny.Ciastka żołędziowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór!

 

Ja też mam za sobą niezbyt udany dzień :( . Z lękami i zawrotami ledwo sobie poradziłam w czasie spaceru i zakupów. Z niemocy, której poddać się nie chciałam, łzy płynęły mi po twarzy, aż makijaż rozmazały i nie wyglądałam już uroczo :lol: /żartuję oczywiście, bo jak uroczo może wyglądać kobieta w moim wieku :roll: ? Owszem, można mieć zadbaną cerę, ładnie pachnieć, mieć, jako tako, na czasie ciuszki, ale świeżości młodzieńczej już brak :mrgreen: , a to zdobi najpiękniej człowieka/.

 

 

mirunia, czyżby Twój problem jeszcze nie wygoił się? Czy coś nowego się pojawiło?

 

tosia_j, kosmostrada, ja pomyślałam - gdzie mnie starowinie radzić takiemu młodemu Chłopięciu? Jednak Wy, Kochane, na pewno dałybyście radę...

 

Pozdrawiam weekendowo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, No ale ja nawet nie mam FB, więc co ja tam wiem o damsko-męskiej komunikacji w dzisiejszych czasach... ;)

 

wiejskifilozof, Ale super atrakcja! :105: Sama bym się wybrała w takie miejsce.

 

JERZY62, Coś nad Tobą czuwało jednak... :smile:

Miód gryczany i rzepakowy to zupełnie inna bajka. :nono:

 

sailorka, Jak u Ciebie? Okiełznane choróbsko?

 

misty-eyed, Ojojoj..... Jak mi przykro, że tak Cię złapało... Tak trudno się czasami pogodzić z tym, co nas dotyka. :( Jak myślisz sobie pomóc?

Zgadzam się z Mirunią, metryka metryką, a kobiecości chwała. :smile:

 

mirunia, A jak już będziesz mogła wleźć do tej wanny , co za rozkosz będzie. :105: Wyjdziesz jak rodzynek wymoczona. :mrgreen:

 

Goście poszli, wszyscy zadowoleni, a teraz sobie poodpoczywam. O.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, kosmostrada, kokietuje trochę :D , bo to prawda - wiek nie ma znaczenia, można być uroczą staruszką, kobiecą niezwykle :lol:

 

Smutek dopada człowieka, gdy różności utrudniają mu życie w sposób ograniczający jego swobodę, wolność wyboru. Jednak ważne, by podejmować wszelkie próby i nie poddawać się...

Zastanawiam się i obawiam, czy kiedyś wola walki nie skończy się... ;):?:

 

mirunia, sądzę, że tak jak napisałaś, zmiany pogody i problemy kręgosłupowe dają nam się we znaki.

Poza tym, do tej pory, miałam uregulowane ciśnienie, a od jakiegoś czasu odczuwam dość często wzrost znaczny...

Być może to przejściowe, mam ostatnio kilka spraw, które sprawiają mi trochę problemów. Mam nadzieję, że to minie...

Miruniu, martwiłam się, że coś mi umknęło...

Wspominałam Ci, że to nie był wcale drobiazg-cięcie to cięcie, poważna sprawa. Potrzeba czasu, by się wygoiła rana, a faktycznie utrudnia ona wiele spraw. Teraz już będzie tylko lepiej :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, u mnie dużo lepiej, nawet lęki się zmniejszyły. :) dzisiaj jadę do rodziny męża do Łodzi

 

co do kokietowania i flirtowania to muszę się Wam przyznać, że kompletnie nie potrafię i nigdy nie potrafiła cud, że mam męża ;) ). zawsze podziwiam kobiety, które to potrafią

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiejskifilozof, lubisz miody? To miód rzepakowy to gryczany :smile:

Ja barszcz Sosnowskiego chciałem zrywać :hide: Nieświadomy że to jest to. Myślę sobie pokarze żonie takie pół metrowe chyba kwiaty to się zdziwi. Dobrze że mi ochota odeszła bo nie miałem noża.

 

Nie rzepakowy,to co innego.Uważaj,z tym barszczem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×