Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

DarkMaster, Widzę na troszkę zagościłeś z powrotem... No taka huśtawka, ale pamiętam poprzednio też było bardzo źle i jakoś się wszystko wyprostowało. I znów tak będzie. No takie to życie. Nie poddajemy się, ok? ;)

 

mirunia, Przywlokłam ze sobą upał, wiec dziś nie poodychałam ... :smile: Dziękuję Kochana jeszcze raz za wsparcie przedwyjazdowe, to był też taki element, który mi pozwolił zastanowić się przytomnie, co zrobić, żeby tą figę pokazać. ;)

 

JERZY62, Spokojnej nocki!

 

neon, :papa: Dziękuję ślicznie za miłe słowa, ale Wyspa jak widać obroni się beze mnie. :D

O tak, trochę to zapewne zajmie zanim dojdę do siebie, ale byle tylko po takich wyzwaniach człowiek do siebie dochodził... ;) Mam tylko nadzieję, że prochy mnie trochę unormowały i najgorsze za mną, choć na chwilkę.

Czytałam, że też wypad zaliczyłeś i że w ogóle się trzymasz na górce, więc byle tak dalej! :yeah:

 

HoyaBella, Może jak napiszesz, co się stało, to to trochę "odczarujesz" i nie będzie takie straszne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no hmmm... nie sądzę że da radę odczarować fakt, że jestem w miejscu gdzie się nie nadaję i nie nadążam i gdyby to nie było tak, że rezygnując z tego stażu ponoszę nieprzyjemne konsekwencje i pakuję się w niezłe kłopoty - no to złożyłabym rezygnację już pod koniec czerwca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, Czy paramparam zaspokoiła Twój głód wiedzy? ;) Podoba mi się wyjaśnienie, że zmartwienie osłabia, czyni nas troszku martwymi.

 

HoyaBella, No cóz, staż z natury swej jest krótkoterminowy, to nie dożywocie. :bezradny:

 

paramparam, Nie do końca jestem pewna, czy był to wypoczynek, ale dziękuję. ;)

To pozostaje trzymać kciuki, żeby wizyta okazała się pomocna. Trzeba się ratować... Mocno życzę stabilizacji, choć z doświadczenia swojego i spamowiczów wiem, że nie da się uniknąć sinusoidy. Byle była w miarę pod kontrolą i bez głębokich odchyleń i już jesteśmy jak na prostej, czego Ci życzę z całego serca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Ja chyba też powinnam się przeprowadzić. W jakiś stabilniejszy pogodowo region. :time: Walnęło nagle duchotą i gorącem, wróciliśmy z psem z ozorami na wierzchu.. Tydzień miałam spokoju od jazd meteopatycznych, a teraz znów kurfa to samo. :evil:

Idę pokopać w ścianę, czy coś, wyżyć tą bezsensowną złość...

 

DarkMaster, Tam lęki, ale czy demony nie podążą za Tobą? ;)

 

paramparam, Jak tam dzisiaj, udało się wystawić głowę z dołka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To trzymam kciuki, żeby Ci pozwoliły, DarkMaster. Ja czekam na jesienne ochłodzenie. Podobno w przyszłym tygodniu ma się pojawić. A ten tydzień trzeba będzie jakoś przetrwać.

u mnie sie juz zaczyna ochladzwc ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie Spamową :D

 

Cieszę się bardzo, że nasza :lol:kosmostrada, powróciła!!! Już wczoraj, gdy zajrzałam tu na chwilkę, to zauważyłam :yeah:

Dobrze, że już jesteś :D

Już niedługo będziemy w jesiennych, chłodnych nastrojach, co mnie akurat cieszy... :D

Być może i Wy, w większości ciepłolubni, przekonacie się do niższych temperatur jako bezpiecznych, sprzyjających naszemu samopoczuciu :mhm::?:

 

U mnie bez zmian, mimo ukończonej kolejnej dziesiątki :mrgreen: jestem raz w lepszej, raz w gorszej formie, jak to z nami bywa...

Wczoraj i dzisiaj przeżywam kolejne dni problemów "brzusznych' związanych, moim zdaniem, z przesyceniem organizmu lekami. Czy zbędnymi, do końca nie jestem pewna, ale pewne podejrzenia mam :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DarkMaster, Nie znam Twoich demonów, jeśli je oczywiście masz... Miałam na myśli, że czasami uciekamy, a problem nie jest w otoczeniu i podąża za nami. :bezradny: Może bardziej jasnym byłoby pytanie - dlaczego chcesz wyjechać?

 

tosia_j, :papa:

 

misty-eyed, Heloł, heloł!!! :papa: Czyżby urodzinki? :105: To wszystkiego najlepszego życzę!!! Przede wszystkim jak najmniej zawirowań ze zdrowiem, rozwiązania problemów i wielu sympatycznych chwil! Urodzinowe ściskania!!!

Jakąś imprezkę szykujesz?

 

paramparam, Na to co mówisz, można zareagować tylko wysłuchaniem. Nie będę Cię zarzucać pocieszeniami, że będzie lepiej itp., bo nie jestem jasnowidzem a za słabo Cię znam, nie umiem Ci nic konstruktywnego poradzić. Sama staram się w takich stanach przeczekać i energię, która pozostaje przeznaczyć na wszelkie sposoby ratowania się. Bo warto, wiesz...

 

Carica Milica, Bardzo mi imponuje Twoje takie dojrzałe pozwalanie sobie na ból z jednoczesnym pozostawaniem w "strefie" życia, działania...

 

Mirunia - odezwij się, co u Ciebie? Rana choć ciut mniej boli dzisiaj?

 

Ja przeczytałam książkę i prawie skończyłam powyjazdowe porządki. Troszkę złość mi przeszła, bardziej jestem teraz w otępieniu... Czasami tak mam, jakbym na chwilę w środku umierała. No ale jutro do pracy, trzeba będzie się zmobilizować, może znów się narodzę? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, paramparam, dziękuję bardzo :uklon:

Już minęło kilka dni :D , a świętowałam nie świętując. Był to wieczór z 2 Wnukami, ponieważ Rodzice Ich byli na przyjęciu weselnym :D

Powiem szczerze, że był to bardzo przyjemny dzień, nawet dwa, nie byłam zmęczona, a rozrywek miałam wiele-co najmniej 6 gier planszowych, malowanie, rysowanie, itd... :mrgreen:

Poważnie mówiąc, nie mam już siły na organizowanie większych spotkań, mam malutką kuchnię, pieczenie, pichcenie w niej jest bardzo męczące. Zamierzamy, któregoś dnia, gdy już będzie przyjemnie chłodno, wybrać się na Starówkę, wpadniemy do naszej ulubionej kawiarenki w Hotelu Europejskim :lol:, tam są pyszne ciasta i kawa i na pewno będzie przyjemnie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×