Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

mirunia, dobra, nie będę się cofał co napisałem, właściwie to mój problem. Aha, napisałem że wybiera miody, to taki to inny. Totalne nieporozumienie :D

 

Wudezet, zmiana klimatu będzie!? :D

 

wiejskifilozof, z tym barszczem to było z 15 lat temu i jeszcze nie wiedziałem jak on wygląda.

 

Której się podoba, przystojny czy nie Michał Szpak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Tosiu, ja nie wiem, jak inni mnie odbierają, ale w miarę akceptuję siebie taką, jaką jestem.. :lol:

 

Deszczowa sobota sprawiła, że za chwilę upiekę ciasto ze śliwkami, aby w domu zapachniało :D Choć mam różne olejki, tego naturalnego "ciastowego" żaden nie przebije :lol:

 

Samopoczucie nadal bez zmian, wahania ciśnienia mnie męczą, nawet z kawy zrezygnowałam :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim!

 

Mieliśmy wyskoczyć za miasto, ale pada od wczoraj, więc nic z tego. Marzy mi się buszowanie po lesie za grzybami, może w następny weekend.

Ostatni parasol mi się zepsuł, wróciłam więc dziś z lekka zawilgła ze spaceru. Lekkie brrr... - 14 stopni.

Była tylko szybka akcja samochodem po małe zakupki i parasol. Coś tam dłubię w domku ( zawsze się coś znajdzie do roboty) i zalegam po jesiennemu - książka, kubas herbaty, kocyk.

Chować letnie ciuchy? :smile:

 

Kiedyś to lubiłam flirtować, oj tak... :105:

 

tosia_j, mirunia, :D

 

tosia_j, Oj tam, mała Mi też ma swój urok... ;)

 

mirunia, Jak dzionek, leniuszkujesz?

 

Ḍryāgan, Dobrze Cię widzieć! Jak tam nastrój, troszkę spacyfikowałeś czarne myśli?

 

JERZY62, No namieszałeś z tymi miodami. ;)

Co Cię tak zaabsorbował ten młody człowiek? :D

 

wiejskifilozof, To nie jest tak hop siup sobie pojechać w Polskę. ;)

Dziś kobiety,same wskakują do łóżek
troszkę chyba upraszczasz...

 

sailorka, No to pięknie, udało się ukręcić łeb w zarodku! :great: Miłego wypadu!

 

misty-eyed, O tak, zapach pieczenia ciasta jest nie do pobicia. :105:

No deszcz jest, ale nie ma męczącej żarówy, nie ma ukropu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, oczywiście nie przeszkadza mi deszcz, a wręcz przeciwnie, jednak Mąż nie przepada, gdy za oknem szaro, natomiast przepada za ciastem :mrgreen:

A ja, jak wiesz, ze zmiany pogody cieszę się bardzo :yeah:

Grzybów zatrzęsienie. Przed chwilą dzwonił Syn, jest w Puszczy Białej, nazbierali w ciągu 2h dwa kosze grzybów różnych :P Dla mnie przewidziany wianuszek suszonych :D

 

Kiedyś to lubiłam flirtować, oj tak...
, ja też :roll: ale to było już tak dawno...eh!

 

 

 

mirunia, zgadzam się - "mól" gryzie i podwyższa ciśnienie :bezradny: , oby minął jak najszybciej!

 

 

Ciasto już w piekarniku :D Myślę, że wpłynie to na nasz nastrój pozytywnie :mhm::?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, dobra, nie będę się cofał co napisałem, właściwie to mój problem. Aha, napisałem że wybiera miody, to taki to inny. Totalne nieporozumienie :D

 

Wudezet, zmiana klimatu będzie!? :D

 

wiejskifilozof, z tym barszczem to było z 15 lat temu i jeszcze nie wiedziałem jak on wygląda.

 

Której się podoba, przystojny czy nie Michał Szpak?

 

No widzisz :mrgreen

ja bym chciał,by mi wskakiwały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, To nie jest rzeczywistość, to czarnowidztwo.

Normalnie mam ochotę Tobą potrząsnąć - nie ma idealnych rodziców! :time: Będziesz tatą i weź na siebie odpowiedzialność. W tych chwilach, gdy jest z Tobą dobrze, a jest ich sporo, po prostu bądź ze swoją córką, daj jej miłość, a to wystarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, witaj Cyklopko Kochana, ten manuk jest śliczny. Jak pisałam, niektóre przerażają mnie, a ten jest słodki, może przez te oczyska :mhm::?:

Uroczo wyglądałaś w kajaku :lol:

 

Wróciłam ze spaceru, jest przyjemnie, ale lęki nie odpuszczają...mimo to nie zrezygnowałam ;)

Ciemność jest moim wsparciem, mniej bodźców, spokojniej jakby...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, Uważam tylko, że lepiej mieć tatę na niepełny etat, niż żadnego. Druga rzecz - to nawet jeszcze nie spróbowaliście z Tobą na pełnym etacie, to skąd wiadomo jak to będzie? Znasz już przecież sygnały, że nadchodzi mania, będziesz bardziej czujny i może uda się ją pacyfikować na czas. Jeśli Ty lub żona jednak nie dacie sobie z tym rady, wyprowadzisz się i będziesz tatował z doskoku. Uważasz, że lepszym pomysłem jest od razu zniknąć? :(

 

Ja rozumiem, że zawaliła się wizja idealnej rodziny... Przykro mi z powodu Waszych perturbacji, ale przecież ten obraz z reguły wali się u wszystkich w pewnym momencie, z bardzo różnych powodów. :bezradny:

 

 

cyklopka, No witaj Kochana! Wszystko dobrze?

Manuk jak najbardziej si! :smile:

 

misty-eyed, No i super, że spacerek jednak był! :great:

 

sailorka, Oj z manukami to cała historia, to Cyklopka musi opowiedzieć. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, Dla mnie to normalne, że targają Tobą wątpliwości, obawy... Moim zdaniem dobrze, że je wypowiadasz. Trzymaj się, pozbierasz się, bo nic nie musisz, Ty chcesz się pozbierać. :smile: Wierzę, że znajdziecie rozwiązanie dobre dla Was wszystkich. Uściski!

 

sailorka, No ja nie jestem manukologiem, mogę spaczyć odbiór... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, jeszcze trochę jestem obolała po tym aktywnym wypoczynku. Kajak super, ale park linowy mnie sponiewierał fizycznie i psychicznie. Sportom ekstremalnym mówię stanowcze nie. Myślałam, że nie mam lęku wysokości, ale jeśli wysokość łączy się z otwartą przestrzenią, czyli mało jest gruntu pod nogami i trzymadeł po bokach, to ja dziękuję.

 

kosmostrada, no nie wszystko dobrze, owszem do przodu, ale i fochy się zdarzają, i różne nieprzewidziane sytuacje, tak że odczucia zmienne :bezradny:

 

sailorka, bo manuk został wymyślony tu, na spamowej, oridżinal trejdmark. Zaczęło się od "miodu manuka", bo ta nazwa jest strasznie nie po polsku, krzew się nazywa "manuka" (rodzaj żeński) więc powinien być "mód manukowy" albo "miód z (kwiatów) manuki". A "miód manuka" miałby sens, gdyby tylko istniał jakiś manuk i miał miód. Wpisałam w google "manuk" i wyszły mi zdjęcia jakichś dziwnych ptaków, bo to chyba znaczy ptak w jakimś języku południowoazjatyckim. Od tego momentu każde dziwne straszydło ptasiopodobne określamy mianem manuka i sezonowo wyszukuję zdjęcia dziwnych ptaków, grafiki w klimatach gotyckich z ptasimi czaszkami, nawet weneckie maski z dziobami :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×