Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

misty-eyed, no marzy mi sie marzy :D

 

cyklopka, mam własny telewizor, na szczescie, bo pamietam jeszce czasy jak walka o telewizor była walką o ogień. i cenie sobie tez to ze nie jestem zależny mieszkaniowo, ale póki nie ma dziewczyny wynajmuje swoje lokum wojskowym.

 

wiejskifilozof, Czekamy na soczyste relacje. :D

 

neon, A co tam będziecie wyprawiali w tej kuchni, to już Wasza fantazja. 8)

 

to będą kuchenne rewolucje :D;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, No zobaczymy jutro ten sernik, z przyjemnością wyskrobałam garnek. ;)

O tak, piernik przekładany jest si, mam jeszcze wspomnienie smaku po świętach...

 

Purpurowy, Tak liczyłam na to, że jego działanie usypiające na Ciebie podziała. Niech tak trzyma!

Wiesz tak patrząc z perspektywy czasu to w ogóle idzie u Ciebie ku lepszemu, oczywiście że są słabsze chwile, jakieś cofki, ale to normalne, grunt, że tendencja jest ku stabilności.

A tak w ogóle to szkoda być na łysola, jak się ma czuprynę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, nie no żartowałem, chociaż pamiętam jak kiedyś siostra rzucała we mnie drewniakami, a potem uciekała i zamykała sie w łazienie, żebym nie mógł uskutecznić akcji odwetowej. niektórzy nie mogą sie pogodzić z utrata kontroli nad telewizorem i sięgają po nieprzyjemne środki zastraszania i zadawania bólu :D drewniak mógł naprawde krzywde zrobić człowiekowi, jeszcze takiemu małemu, jaki byłem wtedy za gówniarza.

 

Purpurowy, Dobranoc.

 

i ja sie zmywam, przygotowałem sennik długopis, i lulu. sprawdzałem wczorajszy sen z diamentami-znalezienie diamentów oznacza wedłgu sennika stratę, mam nadzieje ze jakaś materialną, a nie człowieczą :(

 

Dobranoc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Coraz tu ciszej...

 

Buro na zewnątrz, buro w sercu. Roztop i nieprzyjemny wiatr.

Snuję się od rana, bo pies wyrzygał gałązkę od choinki ( :shock: ), to mnie obudził.

 

Opadłam z sił.

 

Paczę ja przez okno, widzę na drzewie srokę z jakimś sporym smakołykiem w dziobie. I co ona wykombinowała - otóż rozejrzawszy się, szybko schowała przysmak do dziury w pobliskim słupie wysokiego napięcia. Zrobiła sobie zapas... :P

 

Sernik gotowany ok, myślę, że będę go robić, bo jest szybki, ale jednak wolę tradycyjny.

 

Miłego dnia!

 

neon, Dołączam się do Cyklopki - Jezoo nie interpretuj swoich snów na podstawie takich senników typu - wypadanie zębów - śmierć w rodzinie... :hide:

Jeżeli już chcesz szukać jakiegoś klucza to przyjrzyj się Jungowskiej analizie snów, ma to wg mnie jeszcze jakikolwiek sens.

 

cyklopka, Pozwoliłam sobie zapisać hasło. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemanko :)

 

Widzę, że o starych zagranicznych animowanych bajkach była rozmowa :D

Gigi, Tsubasa, Dragon Ball Z, Power Rangers... :great:

Manga trochę oglądałem, ale to było zboczone mocno :twisted::lol:

 

Sny to głównie myśli i inaczej tego nie interpretujcie, tylko jak Wam nie odpowiada myślenie, próbujcie je zmienić a sny tez powinny się zmienić :twisted::mrgreen:

Co za tym idzie ? Będzie Wam się w realnym świecie lepiej chyba wiodło :P

 

Wczoraj niemal cały dzień spędziłem z Rodzinką. Pojechaliśmy do Babci, posiedzieliśmy, wypiliśmy troszkę, a wesoło było, bo Siostrzeniec to taki aparat... :mrgreen::lol::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze a propos snów, Freud polecał je analizować metodą luźnych skojarzeń, które prędzej czy później doprowadzą nas do czegoś bardzo osobistego.

 

Czasem cygaro jest tylko cygarem, dla osoby, która utożsamia koty z pewnymi stereotypowymi cechami sen o kocie będzie bardziej symboliczny, niż u osoby, która opiekuje się kotami na co dzień, sen o motorze będzie symboliczny dla kogoś, kto nigdy nie jechał, mniej u kogoś, kto ma motor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha, myślałem że jakaś Niewiasta i chcesz ją zwalić z nóg tym czerwonym dywanem, po którym by weszła do środka :D

Już by może na zawsze Twoja była po takiej akcji :twisted::mrgreen::lol:

serio, to moim zdaniem dobra akcja :D:smile:

Heh, no w sumie jak by jakaś niewiasta do mnie miała przyjść... no wypróbuję ten pomysł. :mrgreen:

 

Na razie tak sobie żartuję, bo jutro ma do mnie wpaść jegomość którego bardzo lubię i którego śmiało mogę nazwać autorytetem, a na razie spotykaliśmy się tylko w miejscu jego pracy, tak więc jego wizyta u mnie jest dla mnie ogromnym wydarzeniem. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×