Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie wieczornie!

 

Ciężko się dziś zrobiło na Spamowej, ale tacy właśnie jesteśmy poobijani, poranieni...

Moja terapeutka pięknie ze mną przepracowała traumatyczny czas w mojej rodzinie. Wybacza się, ale nie zapomina...

 

JERZY62, Pierwszy raz chyba tak dużo napisałeś o sobie i swoich problemach. Mam nadzieję, że przyniosło Ci to ulgę i pozwoliło troszkę złapać oddech w tym trudnym dniu.

 

tosia_j, A to by była siurpriza, gdyby się okazało, że po domu mykasz we wściekle różowym dresiku... ;)

 

misty-eyed, Ściskam Kochana!

U mnie cyrki z psem zaczną się gdzie jutro popołudniu, nie będzie chciał nogi wystawić nawet na siku, ale na szczęście w domu jest wyluzowany.

 

platek rozy, Bardzo dobrze sobie radzisz Kochana z tym wszystkim, naprawdę możesz być z siebie dumna.

 

mirunia, Ciebie też ściskam, widzisz dziś jakiś taki napięty dzień... :bezradny:

To w poniedziałek pójdziesz już normalnie do pracy?

 

Tella, To co, dajesz się zbajerować? ;)

 

Na kawkę ruszyłam dopiero około trzeciej, bo chciałam wykorzystać jasność na segregację ciuszków. Trudno mi się wychodziło, bo jakiegoś lęka złapałam, aż mnie dławiło. Ale udało się, właśnie wróciłam.

Też poszłyśmy rzucić okiem do jednego sklepu na wyprzedaż, koleżanka nawet wyszła z siatami, mnie nic nie powaliło. Dziś kilka godzin siedziałam w swojej szafie i dokładnie wiem, czego ewentualnie potrzebuję. No i mam nauczkę, gdzie lądują ciuchy kupione pod wpływem chwili - w worze do oddania. ;)

Idę do biblioteki, bo wczoraj jak się w tej ciszy i spokoju zaczytałam, to skończyłam książkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, ja przepracowałam, już mnie nie bolą, ale w sercu pozostają i tak...

 

Chyba tak jest że pozostają w sercu... chyba że teraz poczułbym się naprawdę szczęśliwy to by do tych chwil by się nie wracało i gdzieś by te złe emocje uleciały. Ale ja się czuje do dvpy i daleko mi do szczęścia. Wiem inni mają jeszcze bardziej przerąbane ale to mnie nie pociesza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siarlek, proza życia na trzeźwo oznacza, że bezlekowo? Chciałbym rzucić te prochy wraz z Nowym Rokiem :evil:

 

Dziś miałem małe przyjęcie sylwestrowo-noworoczne ze współpracownikami. Nawet miło było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,hej.

Staram się o bardzo ważną dla mnie rzecz.W Litewnikach Nowych,jest taki ośrodek,dla ludzi z problemami.Na rentach,chorych,zagubionych.

Można tam rysować,gotować,siedzieć w komputerze.Moja psycholog jest tam zatrudniona,ja staram.Się też dołączyć,wypełniam papiery mam,już od internisty.We wtorek do psychiatry.

Wyjazdy byłyby od poniedziałku-do piątku.Tak od 8 do 15-16.Magda mi mówiła,że jest tam super.Tylko kawusię brać z domu.

Fajnie, nauczysz się czegoś np. gotowania, pomożesz innym :great:

 

cyklopka, i co, przyśniło Ci się jakieś fajne, fantazyjne imię?

Przeglądałam wieczorem książeczkę z imionami, rano znalazłam zanotowane Espira. Ale niedawno w komiksach pojawiła się planeta Espirion, tak że słabo. Z powrotem w punkcie wyjścia.

 

platek rozy, ech, szkoda gadać, trzymaj się tam :bezradny:

 

Ḍryāgan, do pewnych spraw się dorasta, czas też leczy, powiedzmy przystosowujemy się. Ale jak ktoś ma złe mechanizmy przystosowawcze, to dupa zbita i samo się może tylko pogorszyć.

 

Co robicie w Sylwka

Jak nietrudno się domyślić, będę pić piwo i grać w grę :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam ambitny plan nie płakać w Nowy rok bo "jaki Nowy Rok, taki cały rok"

 

z różnych przyczyn i z pewnej bardzo smutnej jest mi teraz bardzo ciężko i nie będzie to łatwe.

 

bardzo, bardzo się martwię poszukiwaniem pracy. tabsów nie biorę żadnych, ataki paniki jak na razie pod kontrolą, ale... :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas, ale nikt sie juz nie odnosi nie z tego powodu ze to ciezki temat tylkoz tego ze jak Tobie ludzie odpisuja to Ty i tak sie do tego nie odnosisz tylko wejdziesz za kilka dni , znow napiszesz jeden post o tym samym i znikasz na jakis czas, ludzie juz nie pisza bo po co pisac do kogos kto nie odpisuje????

 

Witajcie :**********

Ja tez w domu dzis . Bede ogladala "Wayward pines" .

Wstalam roztyrpana , dusi mnie z nerwow. No ale wyjde jeszcze do Lidla po sol i papier toaletowy :roll: Mialam w planach jechac na sniadanko bo znow jest promocja ale chyba sie nie przejade.

 

 

cyklopka Kochana staram sie trzymac ale ciezko ... Dam rade chociaz zas mnie nerwica sponiewiera.

 

kosmostrada Slonce ja wczoraj wlasnie zamawialam ksiazkiw bibliotece , mam 3 do odbioru wiec w pon po pracy sobie odbiore.

Jakie na dzis masz plany>???

 

 

 

Kochani!

Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń, a gdy się one już spełnią, niech dorzuci garść nowych marzeń, bo one nadają życiu sens!

 

 

15747798_1198924170185082_7226991195000348042_n.jpg?oh=6e602961b619d9a20c6856d6c9807a7e&oe=58D88289

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zaglądałem tutaj bo miałem taki zapieprz, że napisałem przez cały tydzien pół strony książki. Na tej terapii na dziennym jest mi trudno, ale lepsze to niż poprzenia na Sobieskiego. Lęki mam o 80% mniejsze. Poza tym miałem dwóch kupców na auto, ale się wycofali. Więc będę musiał je naprawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas, Ty tak robisz notorycznie. Wiec nie oczekuj ze Ci ludzie beda odpisywali .

Ja tez wchodze malo ale sie odnosze do postow a Ty masz nerwice glownie przez to ze jestes tylko i wylacznie skupiony na sobie . Nie ma nic innego liczysz sie tylko TY. Skomentowales komus tutaj post? Nie bo Cie to nie o obchodzi. A trzeba sie rozejrzec bo sa i inni ludzie ktorzy byc moze maja wieksze problemy niz Ty.

 

tosia_j, Tosienko witaj :*********

.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Pospałam sobie dzisiaj, wstałam tuż przed 9. Za oknem piękne słońce i mróz. Teraz kawkuję i zastanawiam się, jak wykorzystać ten ostatni dzień roku.

Na pewno domowo, ciepło i przyjemnie. Trzeba trochę chatę ogarnąć na przyjęcie Nowego Roku i coś upichcić smacznego.

A późnym wieczorem lampka wina, kocyk i sylwester z tv.

Cieszę się, że pospałam dzisiaj dłużej, to może wytrzymam do północy. :D

 

platek rozy, Płatuś, może właśnie ten spacer do lidla rozluźni Cię trochę i opuści ta telepawka. A może coś ziołowego połykaj sobie przez kilka dni, żeby wyciszyć te lęki i napięcie. Trzymaj się Kochana, damy radę jakoś zakończyć ten rok i wkroczyć w Nowy w lepszym nastroju, oby! Ściskam!!!

 

kosmostrada, tak, w poniedziałek idę do pracy. Trzeba nowy rok zacząć pracowicie i aktywnie. :D

 

cyklopka, do Ciebie bardzo pasuje Kaliope... to co, że mitologia już ma takie. A może coś z japońskich, śmiesznych imion?

 

Życzę Wszystkim Spamowiczom przede wszystkim duuużo zdrowia w 2017 roku, to jest dla nas najważniejsze życzenie i marzenie - oby się spełniło i przyniosło wiele radości!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co ja mam komuś doradzać mając takie lęki. sam ledwo daje sobie radę ze swoimi emocjami. problemy inny pewnie mają większe tylko że mnie nawet drobne rzeczy wyprowadzają z równowagi. bo ja jakiś większych problemów nie mam. Poza tym, że dwa tygodnie temu groził mi upadek mojej firmy, teraz mam pokój do wynajęcia w mieszkaniu za które płace 2800 zł i chętnych nie ma. Mam zepsuty samochód potrzebny mi do jazdy bo komunikacją nie jeżdżę sprawa z nim ciągnie się już 3 tygodnie. Komornik wczoraj zajął mi konto. Na dziennym siedli na mnie tak, że zawsze rano mam lęk zanim tam pójdę. No i teraz jeszcze ten kolega który nie żyje. Cholera kiedyś żyło się tak spokojnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×