Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak wychowywać dzieci??


kokos7

Jaką uznajesz metodę wychowania  

52 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaką uznajesz metodę wychowania

    • Klaps jeszcze nikomu nie zaszkodził
      8
    • Niekiedy trzeba sięgnąć po pasek czy kabel
      6
    • Rozmowa z dzieckiem, nagrody i kary za dobre i złe zachowanie
      52
    • Wychowanie "bezstresowe"
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Dlatego też uważam, że najlepszą metodą wychowawczą jest rozmowa z dzieckiem oraz karanie, ale bez fizycznych uszczerbków na zdrowiu.

rozmowa powinna byc tak konstruktywna ze kary nie bede potrzebne. No i gdzie nagrody?

Skoro kary niepotrzebne to i nagrody niepotrzebne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, pozytywne wzmocnienia zawsze potrzebne bo buduja pewnosc siebie

Negatywne też, żeby nie doprowadzić do nadmiernej pewności siebie.

Chociaż w praktyce różnie bywa z tymi wzmocnieniami, jednemu dziecku mogą być potrzebne głównie negatywne wzmocnienia, a jednemu głównie pozytywne, chyba to od temperamentu zależy, np. na mnie wzmocnienia pozytywne w ogóle nie działały na poziom mojej pewności siebie, a negatywne ją stopniowo obniżały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro kary niepotrzebne to i nagrody niepotrzebne ;)

 

Racja :D

 

 

No ale tak na poważnie, to uważam, ze nagrody również powinny być stosowane, już mi się nie chciało tego dopisywać, więc dlatego to pominęłam :P

Poza tym nie uważam, że udałoby się obejść bez kar stosując jedynie rozmowę. Myślę, że dziecko rozwijając się stara się nas testować na wiele sposobów i jest to naturalny etap. Dziecko jest tylko dzieckiem, nie będzie przecież od razu wszystkiego rozumiało.

Wychowanie polegające tylko na nagrodach i rozmowach, wygląda podobnie do bezstresowego wychowania, poza tym myślę, że może to ukształtować małego (a później dorosłego) materialistę.

 

Nie wiem czy nagrody budują pewność siebie, wiem że na pewno budują ją ustne pochwały, docenienie a czasem nawet wręcz podziw.

 

Chociaż w praktyce różnie bywa z tymi wzmocnieniami, jednemu dziecku mogą być potrzebne głównie negatywne wzmocnienia, a jednemu głównie pozytywne, chyba to od temperamentu zależy, np. na mnie wzmocnienia pozytywne w ogóle nie działały na poziom mojej pewności siebie, a negatywne ją stopniowo obniżały.

 

Coś w tym jest.

Gdzieś czytałam, że na ekstrawertyków bardziej motywująco działają pochlebstwa, a na introwertyków nagany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, pozytywne wzmocnienia zawsze potrzebne bo buduja pewnosc siebie

Negatywne też, żeby nie doprowadzić do nadmiernej pewności siebie.

Chociaż w praktyce różnie bywa z tymi wzmocnieniami, jednemu dziecku mogą być potrzebne głównie negatywne wzmocnienia, a jednemu głównie pozytywne, chyba to od temperamentu zależy, np. na mnie wzmocnienia pozytywne w ogóle nie działały na poziom mojej pewności siebie, a negatywne ją stopniowo obniżały.

Nadmierna pewność siebie jeszcze chyba nikomu nie zaszkodziła, w przeciwieństwie do bycia zahukanym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadmierna pewność siebie jeszcze chyba nikomu nie zaszkodziła, w przeciwieństwie do bycia zahukanym.

 

Pomijając to, że osoby nadmiernie pewne siebie działają innym ludziom na nerwy :P

 

Czy ja wiem? Chyba nie każdemu, ja lubię takie osoby. Oczywiście, jeśli ich pewność siebie jest uzasadniona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem? Chyba nie każdemu, ja lubię takie osoby. Oczywiście, jeśli ich pewność siebie jest uzasadniona.

 

Może faktycznie nie każdego wkurzają, ale mnie na pewno :P

 

Osoby nadmierne pewne siebie mogą podejmować bardzo ryzykowne działania, a potem ponosić poważne konsekwencje. Nadmierna pewność siebie może być bardzo szkodliwa.

 

Z tym również się zgodzę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy nagrody budują pewność siebie, wiem że na pewno budują ją ustne pochwały, docenienie a czasem nawet wręcz podziw.

pochwala to tez nagroda

 

No ale tak na poważnie, to uważam, ze nagrody również powinny być stosowane, już mi się nie chciało tego dopisywać, więc dlatego to pominęłam :P

Poza tym nie uważam, że udałoby się obejść bez kar stosując jedynie rozmowę. Myślę, że dziecko rozwijając się stara się nas testować na wiele sposobów i jest to naturalny etap. Dziecko jest tylko dzieckiem, nie będzie przecież od razu wszystkiego rozumiało.

Wychowanie polegające tylko na nagrodach i rozmowach, wygląda podobnie do bezstresowego wychowania, poza tym myślę, że może to ukształtować małego (a później dorosłego) materialistę.

Nie rozumiem co ma materializm do nagradzania? Nagradzac mozna na sposoby niematerialne. No i zeby mowic o bezstresowym wychowaniu trzebaby sie zapoznac dokladnie z terminem bo myslisz go zdaje sie z brakiem wychowania.

Moje dziecko wychowywane bylo bez kar. Rozmowa byla na pierwszym miejscu. Nie mowie ze zawsze wystarczala ale wtedy juz na wlasny rachunek rozrabiala maja swiadomosc konsekwencji. A konsekwencja nie musialy byc kary. Poza tym jezeli z dzieckiem rozmawiasz to wbrew zwolennikom kar wiecej sie uzyska niz sama kara a dziecko wcale nie robi na zlosc i nie odczuwa potrzeby testowania. Dziecko poznaje zasady do 3 roku zycia dlatego tak wazne jest zeby rodzic byl przy nim i uczyl swiata. Potem zbera sie juz tylko plony tego co mu przekazalismy i ewentualnie drobne korekty robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziecko poznaje zasady do 3 roku zycia dlatego tak wazne jest zeby rodzic byl przy nim i uczyl swiata. Potem zbera sie juz tylko plony tego co mu przekazalismy i ewentualnie drobne korekty robi.

No to według tej zasady wygląda na to, że w moich pierwszych 3 latach życia matka lub babcia w jakiś sposób nauczyły mnie, że wyłącznie poprzez wzmocnienia negatywne jestem w stanie coś osiągnąć, a później stosowały głownie wzmocnienia pozytywne, żebym nic sensownego nie osiągnął.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem co ma materializm do nagradzania? Nagradzac mozna na sposoby niematerialne

 

Jeśli można dzieci nagradzać w sposób niematerialny i już sama pochwała jest nagrodą to analogicznie karą jest nagana słowna, np wyrażenie opinii, że dziecko zachowuje się źle.

 

No i zeby mowic o bezstresowym wychowaniu trzebaby sie zapoznac dokladnie z terminem bo myslisz go zdaje sie z brakiem wychowania.

 

Myślałam, że skoro sama nazwa "bezstresowe wychowanie" ma dosyć jasny i wyraźny wydźwięk, to nie muszę się już odnosić z tym do "wikipedii" Jak dla mnie to sama nazwa świadczy o wychowaniu pozbawionym stresów, takie gdzie dziecko nie jest narażane na nieprzyjemne sytuacje.

Jeśli chodzi o brak wychowania to spotkałam się i z takimi przypadkami i w żadnym wypadku nie mogłabym nazwać, że takie "samochowanie" jest pozbawione stresów, bo raczej jest wręcz przeciwnie.

 

Nie mowie ze zawsze wystarczala ale wtedy juz na wlasny rachunek rozrabiala maja swiadomosc konsekwencji. A konsekwencja nie musialy byc kary. Poza tym jezeli z dzieckiem rozmawiasz to wbrew zwolennikom kar wiecej sie uzyska niz sama kara a dziecko wcale nie robi na zlosc i nie odczuwa potrzeby testowania. Dziecko poznaje zasady do 3 roku zycia dlatego tak wazne jest zeby rodzic byl przy nim i uczyl swiata. Potem zbera sie juz tylko plony tego co mu przekazalismy i ewentualnie drobne korekty robi.

 

Nieprzyjemne konsekwencje złego zachowania to według mnie również kara, dziecko nie wiedząc, że jest narażone na coś negatywnego nieraz nie będzie widziało sensu w jednostronnym zachowaniu. Często żeby coś zrozumieć musi też odczuć to na własnej skórze. Przecież same groźby o karach i konsekwencjach, które nigdy się nie ziściły nie będą działały.

Poniekąd w niektórych sytuacjach tak było ze mną. Podczas kłótni z mamą, ona wielokrotnie mi mówiła, że nie da mi więcej pieniędzy, lub że będę musiała sama sobie wszystko robić itd. Wiedziałam, że są to tanie mrzonki, więc nie działało to na mnie. W sumie na mnie mało co działało... Więc dlatego również trzeba by było przyjąć, że bywają również wyjątkowo oporne jednostki.

 

Oczywiście, że dziecko odczuwa potrzebę testowania. To jest naturalny etap w jego rozwoju. Między innymi właśnie w ten sposób poznaje świat, dziecko chce wiedzieć co mu wolno a czego nie, co się stanie jeśli jednak przekroczy ustanowioną granicę, chce wiedzieć kto rządzi itd. Tak samo jest z każdą istotą czy to zwierzę czy nawet dorosły człowiek np w nowym miejscu pracy. Nieustannie testujemy i badamy na co możemy sobie pozwolić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie działała tylko krytyka i podnoszenie głosu, a nagrody materialne, pochwały, rozmowa w żaden sposób na mnie nie działały. Np. gdy matka rozmawiała ze mną, że trzeba nawiązywać kontakty z rówieśnikami, nadal byłem szkolnym milczkiem, a gdy podniosła na mnie głos, że trzeba rozmawiać, to trochę się do rówieśników odezwałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że dziecko odczuwa potrzebę testowania. To jest naturalny etap w jego rozwoju. Między innymi właśnie w ten sposób poznaje świat, dziecko chce wiedzieć co mu wolno a czego nie, co się stanie jeśli jednak przekroczy ustanowioną granicę, chce wiedzieć kto rządzi itd. Tak samo jest z każdą istotą czy to zwierzę czy nawet dorosły człowiek np w nowym miejscu pracy. Nieustannie testujemy i badamy na co możemy sobie pozwolić.

 

 

Jezeli mowisz o bardzo malych dzieciach to sie zgodze i wtedy wlasnie ustala se granice. Starsze znajac te granice szanuja je ...oczywiscie jezeli szanuja rodzica. Moje dziecko szanowalo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×