Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gender


Gość Adam Smith

Rekomendowane odpowiedzi

z feminizmem często łączy się szablonowe myślenie pod przewrotną przykrywką otwarcia na świat, debilne ujednolicanie facetów i kobiet, polowanie na czarownice, poprawność polityczna, kiczowate trendy na duchowość orientalną itp.

 

przy czym nie widziałem protestów feministek wobec różnic wieku emerytalnego :mrgreen:

 

także w całości ten ruch mnie odrzuca. przydałaby się bezpłciowa organizacja (żaden feminizm ani maskulizm), realizująca jedynie ideę równej sytuacji prawnej dla facetów i kobiet, bo to jest akurat dobra idea.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przy czym nie widziałem protestów feministek wobec różnic wieku emerytalnego

To faceci powinni się buntować średnio w Polsce facet żyje 70 lat a kobieta 79 czyli powinien jak już wcześniej przechodzić na emeryturę niż kobieta, a nie jak to było kiedyś kobieta 60 lat( średnio 19 lat życia na emeryturze) i facet 65 i tylko kilka lat tego przywileju. Według mnie powinno być równy wiek przechodzenia, tego że kobiety wcześniej przechodzą nie da się racjonalnie wytłumaczyć, już prędzej odwrotną sytuacje by się dało wytłumaczyć. Ale i tak my młodzi a przynajmniej ja się tych emerytur nie doczekamy także w sumie mam to gdzieś.

 

-- 21 wrz 2013, 13:02 --

 

Czy jakiekolwiek gender było potrzebne żeby obecnie kobiety miały lepsze wykształcenie?
Polska jeśli chodzi o przewagę wykształconych kobiet nad mężczyznami to czołówka światowa, co prawda głównie wykształcenie humanistyczno- pedagogiczno- ekonomiczne które często skutkuje mniejszymi zarobkami niż budowlaniec po zawodówce ale jednak jeśli chodzi o poziom wykształcenia to są mocno do przodu względem facetów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zujzuj, z tym gender to chyba chodzi o coś więcej niż sprawy płci. słyszałam takie zdanie mądre, ale nie pamietam czyje, że jeśli chcesz kogoś najbardziej ucieszcześliwić to wsadź go w niewłaściwą dla niego rolę. to się odnosi nie tylko do płciowych ról, ale w ich przypadku to dobrze widać. Jestem dziewczyną więc nie mogę trzasnąć furtką gdy się śpieszę, nawet jeśli mam taki temperament że trzaskam furtkami. To jest akurat skrajnie błaha sytuacja ale coś pokazuje. Kiedy dorastasz w świecie gdzie się od Ciebie oczekuje jakichś zachowań niezgodnych z czymś co może można określić Twoją naturą ( ok, wiem że ta ,,natura" jest problematyczna ) jesteś nieszczesliwy, zniewolony itp. Soft przemoc. Soft i dlatego na prawde nie czaje kompletnie pomysłu tej akcji w przedszkolu i nie rozumiem CZEMU UNIA EUROPEJSKA DAJE NA TO 1,4 MLN !!!! zł.

 

A wykończony,

No Ciebie to nie obchodzi czy lubi traktory okej.

czemu kobiety zawsze sugerują że mają źle bo są kobietami

może matka po prostu jest toksyczna i bardziej kocha brata

okej, to jest słyszny w miare punkt widzenia ALE

w tym sensownym feminiźmie chodzi włąśnie o to, żeby kobiety NIE robiły z siebie ofiar

przez wiele wiele lat patriarchat był. i temu nie możesz zaprzeczyć. dziś jest zupełnie inaczej, ale jeszcze nie wszędzie. a konsekwencje tego bywają spore. to nie jest tylko wina mężczyzn... ale wiele kobiet ma takie przeświadczenie że bycie mężczyzną to przywileje. i to jest błędne myślenie ale nie każda kobieta o tym wie. to jest przewrotne w stosunku do Twojego argumentu

 

-- So wrz 21, 2013 3:52 pm --

 

p.s. Kolejną ważną kwestią jest nowy avek Jetodika... gdzie ten szalony goryl?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Autodestrukcja,

 

w tym sensownym feminiźmie
no właśnie, a ten sensowny feminizm to jaki nurt bo wiki twierdzi, że są takie:

 

liberalny, radykalny, zorientowany psychoanalitycznie, egzystencjalny, postmodernistyczny, anarchistyczny, ekofeminizm, czarny, czerwony, latynoski, trzecioświatowy, postkolonialny i globalny, lesbijski, marksistowski i socjalistyczny, proseksualny i antypornograficzny.

 

więc ten taki, że równe prawa i jakieś akcje mające podnieść poczucie wartości kobiet to który z wymienionych?

 

barsinister,

no więc nie wiesz nic o feministkach, dla nich facet ma być partnerem, a nie typowym dla kraju nad Wisłą obrażającym kobiety seksistowskim chamem, skłonnym do przemocy

 

nom w tym jest dużo zależne od kobiet, liczebność chamów spadnie wraz z popytem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zujzuj, z tym gender to chyba chodzi o coś więcej niż sprawy płci. słyszałam takie zdanie mądre, ale nie pamietam czyje, że jeśli chcesz kogoś najbardziej ucieszcześliwić to wsadź go w niewłaściwą dla niego rolę. to się odnosi nie tylko do płciowych ról, ale w ich przypadku to dobrze widać. Jestem dziewczyną więc nie mogę trzasnąć furtką gdy się śpieszę, nawet jeśli mam taki temperament że trzaskam furtkami. To jest akurat skrajnie błaha sytuacja ale coś pokazuje. Kiedy dorastasz w świecie gdzie się od Ciebie oczekuje jakichś zachowań niezgodnych z czymś co może można określić Twoją naturą ( ok, wiem że ta ,,natura" jest problematyczna ) jesteś nieszczesliwy, zniewolony itp. Soft przemoc. Soft i dlatego na prawde nie czaje kompletnie pomysłu tej akcji w przedszkolu i nie rozumiem CZEMU UNIA EUROPEJSKA DAJE NA TO 1,4 MLN !!!! zł.

 

No ale przecież chłopacy też ciagle słuchali od mamusi"tylko sie nie pobrudz", "tylko przyjdz od razu do domu" i setki innych...Jak można wszystko zwalić na...role(?), wymagania(?), wychowanie? Przecież chłopcy są hormonalnie, fizycznie, psychicznie inni...no po prostu są. Przecież inaczej zachowują sie chyba wszystkie gatunki zwierząt(samice, samce)...Jeśli wprowadzenie w niewłaściwą rolę ma byc krzywdzące, to jak nazwać "zabawy" w których chłopcy będą sie przebierać za dziewczynki...to jest społeczna, technokratyczna inżynieria...Ja jak chodziłem do przedszkola, to jak tylko panie wychodziły to sie biliśmy...ktoś nam kazał? TV na oczy nie widziałem, na dwór nie wychodziłem, a jednak sie po prostu biliśmy. Nawet będąc w 4 latkach biliśmy sie o dziewczyny...a teraz jakaś czarna magia będzie uprawiana przez jakichś dziwnych czarodziei od tożsamości. Te role jakie sie potworzyły chyba powstały w toku czegoś co sie nazywa miliony lat ewolucji...teraz ktoś przychodzi i nazywa to błedem i namawia do zmiany w taki sztywny opresywny siłowy sposób ...Na podwórku mieliśmy laske która zawsze z nami grała w piłkę bo była dobra. Nikt nie miał z tym problemu, nikt nie traktował jej inaczej. Grała tez w kosza i zawsze po nia dzwoniliśmy jak chcielismy grać...a inne nawet do rzucenia piłki na 5 metrów przed siebie sie nie nadawały...ze względu na swoją fizjonomię...ale teraz okazuje sie że nie. Dziewczynki będą drwalami...Tylko że to nie jest żadne zrównywanie szans...Społeczeństwo to przestrzeń która powinna być w miarę neutralna i jak najmniej opresywna. Dająca możliwości, ale tez wymagająca krzty zdrowego rozsądku i jej akceptacji...Teraz nie mamy zrównywania szans. Mamy ZJEDNAKAWIANIE. Jednak żeby ową jednakowość uzyskać, trzeba pewne rzeczy nagiąć.Trzeba facetów utemperować, a dziewczyny wręcz przeciwnie. Teraz Kazia Sczuka potrafi podobno pociągnąć z bańki w tramwaju...może to i fajnie...ale to jest żenada. Tu nie chodzi o to, że dziewczynom jakoś nie wolno sie zachowywać agresywnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieee, nie chodzi o to zeby temperowac facetow !!! i nie chodzi o udowadnianie ze kobieta i mezczyzna sie niczym nie roznią bo to bez sens...

 

zgadzam sie z tym ze wiekszosc tych dzialan feministycznych jest ostrą przesadą, głupotą, rozminięciem sie z celem i tak dalej

moze rzeczywiscie przytoczylam takie blahe przyklady, troche niepotrzebnie bo takie rzeczy i ,,problemy" sie same rozwiazuja...

 

wiem tylko, ze jeszcze dzis są slady pewnych przekonan XIX wiecznych wsrod kobiet i są one troche szkodliwe... chodzi o to ze to są takie male podstawy ktore TEORETYCZNIE mogą budować niewolnictwo kobiet jak w islamie ( choc tam chodzi o religie ). w praktyce jest do tego daleko. ale mozna o tym pospekulowac

 

p.s. facetow nie mozna tępic, wszystkie najwazniejsze dziela, wynalazki itp są dzielem mezczyzn :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i nie...ale ja pamietam jak Kazia Szczuka kiedyś u Wojewódzkiego była i oczywiście przewijał sie ten temat feminizmu, facetów itd...i pamiętam jak ona mówiła o piłkarzach...że wykonują czasem gest kołyski i ona to analizowała tak od strony psychoanalizy, jakichś atawistycznych pierwotnych instynktów...Ona mówiła, że ten gest wynika z tego, że strzelenie gola to symboliczne zapłodnienie i tego typu(chyba mocno freudowskie) teksty puszczała...No ja jak tego słuchałem to sie czułem jako facet jak taka dzika wpół małpa niczego nie świadoma i ona feministka tłumacząca mi te mechanizmy...taka racjonalizacja, która jest wzięciem w jakiś intelektualny nawias i karby, emocji i tego wszystkiego co sie w sporcie liczy...Dodam, że ta analiza to absolutna głupota, bo ten gest sie wziął od Bebeto któremu podczas mistrzostw chyba 94r urodziło sie dziecko...i tak sie przyjęło...No ale ta sama analiza i podejście z taką straszną rezerwą, jak do obiektu obserwacji troche jak do pawianów w ZOO co sie jarają bo na sznurku sie trochę pobujają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przybiegłam najszybciej jak potrafilam, coby ochłodzić wrzącą atmosferę

 

pd4mA_large.jpg

 

nie zajmowałabym się zniewoleniem kobiet w islamie...to ich problem, a patrząc na to jakie potrafią być zimnokrwiste, myslę że to wilki w owczej skórze...

jesli którejś ten system sie nie spodoba to jak jest rozgarnieta choć odrobine- czmyhnie za granicę.

w ogole moim zdaniem rozkminianie problemów wiekszości jest do kitu. tak samo jak generalizacje. fakt, że czasem stanowia one osnowę nasze swiata, ale sa to uogólnienia potrzebne nam do lepszego odnajdywania się w różnych sytuacjach...a czemu ma słuzyć zajmowanie sie problemami kobiet w islamie? co to ma wspólnego z naszym osobistym swiatem?

Tak samo- miec ideały to rzecz piekna, ale zycie weryfikuje, które z nich są jedynie utopiami, a które czynią je wartosciowszym.kazdy moze wybierać, co mu pasuje. walczyc za wiekszość to tak jak walczyć za wstrętną Panią Jadzię, która terroryzuje cały blok, albo za Pania Stasię, która zrobiła w konia swoich pracowników i nie wypłaciła im pensji dezerterując na Hawaje. Czaicie? Jak juz to bym walczyła z muzułmanami, bo jest ich za duzo i mogą wiele złego narobić na świecie.

 

-- 21 wrz 2013, 20:59 --

 

ps. ale to nie w tym zyciu, bo teraz inne sprawy mnie absorbują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zachowanie Kazi Szczuki często jest przejaskrawione i nieracjonalne, ale imo potrzebne, bo dzieki takim osobom zaczyna się rozmawiać o problemie. My na przykład dyskutujemy o tej sprawy przebieranki przedszkolne, a to uważam za b cenne. Ja mam zupełnie inne odczucia odnosnie tej akcji, uderzył mnie fakt ze granie roli kobiecej/meskiej budzi taki sprzeciw :shock: dziwi mnie to, bo dzieci przebierajace sie w przedszkolu za sowę, kowboja, drzewo czy inną postać nikogo nie wzruszają - natomiast chłopiec w sukience odbierany jest jako odzieranie go z godności, wielkie aj waj :?::!: czyżby wcielanie sie w role kobiety było odbierane jako upokarzające ?

zujzuj, zgadzam się z Toba że jestesmy inni, zaczynają sie schody, kiedy kobiety sa ograniczane przez społeczeństwo bo normy spoleczne narzucają im pewne role i utrudniaja wyjście z nich. Może mama w domu napomina każdego, ze mam myć ręce, ale tato pożyczy samochód chętniej synowi, nie córce. Syn pojedzie, córcia zostanie w domu pomóc mamie przy kolacji... Potem będzie jeździł mąż, ona zostanie w domu przy dzieciach. Nic w tym złego, jeśli nie robi się tego na siłe. Przykład z autopsji - mój ojciec miał zawsze mnóstwo debilnych wymówek, zeby nie pożyczać mi samochodu - jak wreszcie wiele lat po zrobieniu prawka z wielkim trudem zaczęłam jeździć swoim własnym, wysłuchiwałam jak ja nie potrafie kierować, a wgl to baby za kierownica sa beznadziejne, od razu widać, ze niczego nie potrafią.

Przykład niby błachy, ale takie stereoptypy przestaja byc błache, jeśli zatruwaja dosłownie każda dziedzinę funkcjonowania. Życie składa sie z drobiazgów. Pisac mi sie nie chce, bo internet by się skończył. Suma summarum te drobiazgi składają się na to, że jest jak jest w efekcie końcowym :arrow: kobiety zarabiaja mniej, obejmuja mniej kierowniczych stanowisk, mniej funkcji politycznych itd. I jakies dziwne akcje, żeby to naprostować, typu parytety. Zamiast tego wystarczyłoby wprowdzic równouprawnienie w domu przy zlewie i w garażu, żeby od małego kazdy się uczył że jakikolwiek rodzaj aktywnosć nie powinien byc uzalezniony od płci, tylko od osobistych chęci czy zdolności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie rozumiałem tego że niby kobiety nie potrafią prowadzić, nie znam się na tym bo prawka nie mam, ale kobiety dużo rzadziej ulegają wypadkom, bo generalnie jeżdżą wolniej i zgodnie z przepisami.

A to że kobiety zarabiają mniej to z racji zawodów które wykonują to jasne że górnik, kierowca zawodowy Tira, czy budowlaniec zarabia więcej od ekspedientki w sklepie czy biurowej bo ma cięższą pracę wymagającą często większych kwalifikacji( realnych a nie ukończenia jakiś pseudostudiów żeby przekładać papierki i odbierać telefony) lub odpowiedzialności. Ale na tym stanowisku powinny zarabiać tyle samo bez dwóch zdań a wciąż w społeczeństwie są takie prymitywy co uważają że kobieta na tym samym stanowisku może zarabiać mniej od faceta co dla mnie jest jakąś paranoją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może my zle na to patrzymy? Może to nie chodzi o to, że ani dziewczynki ani chłopcy nie mają miec jakichkolwiek skonkretyzowanych wyobrażeń dla ról społecznych, czy zawodowych. Albo że na siłę sie komuś cos narzuca, czy czegoś zabrania...Może tu chodzi o to, żeby jakoś uwrażliwić dzieci na druga płeć...takie w pewnym sensie powiedzenie "zobacz jak mają dziewczynki, chłopcy" co może w póżniejszym wieku zaowocuje generalnie bardziej empatyczna postawą, czy będzie sie miało troche szersze spojrzenie?

 

Co do kobiet za kierownicą......Obserwuję moją matke za kierownicą...cos takiego jak kultura jazdy, kogoś wpuścić, elastycznośc na drodzę nie istnieje...Ona umie jeżdzić do przodu, skręcać i to robi...mając resztę gdzieś. Oczywiście jezdzi bezpiecznie...ale żeby pomyśleć i ustawić sie np: 3 metry za samochodem, żeby drogi dojazdowej nie blokować to raczej sie nie zdaża...Ona w ogóle o czymś takim nie myśli...Kobiety są w swoim zachowaniu sumienniejsze, sztywniejsze, porządniejsze na drodze...Takie mam wrażenie. Ostatnio widziałem stłuczkę na parkingu przed supermarketem... Ciężko sytuacje opisać...ale generalnie starsza kobieta, chyba nie zauważyła samochodu obok(2 pasy) i zajechała mu drogę. W tamtym drugim siedziała jakas młodsza dziewczyna...O ile rozumiem, że starszy człowiek może czegoś nie zauważyć, zagapić się...to reakcji tej dziewczyny zrozumieć nie potrafię...Zdążyła zatrąbić, pomachać ale skręcić/hamować nawet sie nie starała...po prostu wjechała w ten drugi samochód...wszystko przy prędkości 5-10 km/h wszyscy z tyłu widzą co sie dzieje, dziewczyna miała kupę czasu na reakcję...ale po prostu wjechała w drugi samochód...Jakby jechała tramwajem. Niby nie jej wina, tylko babki, ale już chciałem wysiąść i ją opierdolić...bo miał pełno czasu, żeby zmienić tor jazdy czy zahamować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, to takie strasznie nietolerancyjne nie przebrał się za dziewczynkę

wzruszyłem się co za nieczuli ludzie :why::lol:

 

bo to pierdoły co mam teraz wkleić swoją fotkę w spódnicy by mnie nie zlinczowali jako "podlą męską szowinistyczną świnię" :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukajac więcej informacji na temat Gender znlazłem coś takiego:

 

 

Jak podaje ''dziennik gazeta prawna'' cytowany przez Angorę nr. 29 w szwedzkim przedszkolu Egalia zlikwidowano pojęcie płci(!)

 

pracownicy zwracając się do dzieci zamiast zaimków ''on i ''ona'' muszą używać obojnackiego ''ono''!!!!

 

Ma to uchronić dzieci od ''genderowskich stereotypów'' mało tego...

 

w tym przedszkolu nie uświadczysz żadnych normalnych bajek. Wszystkie wcześniejsze bajki np. bajki Ezopa czy braci Grimm zostały zastąpione bajkami o homo-żyrafach biadolących nad brakiem potomstwa. Natomiast w walce z rasizmem zakupiono czarne lalki..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

luk_dig, jesli to prawda, to to juz jest odrazajace :hide:

 

to jest już stara sprawa i pisałem o tym...właśnieo to mi chodzi, że to są technokratyczne eksperymenty...dzieci sie do tego zmusza...Niedługo będzie sie zabraniać dzieciom wymawiania jako pierwsze słowo mama/tata...no bo to przecież przesąd i stereotyp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wykończony, ale dalej nie odpowiedziałes mi na pytanie, co jest takiego uwłaczajacego w przebieraniu sie za dziewczynki ? jesli nic, to o co biega ? ja tam bez problemu obywam sie bez makijażu, chodze w spodniach i polarze :mrgreen: czemu sie nam nie pokazesz w spódnicy :105::P

 

zujzuj, kobiety w stosunku do ilości przejechanych km powoduja mniej wypadków niz faceci. Juz kiedyś wlepiałam takie dane w "mitach na temat kobiet" , ale nie o to chodzi... wydaje mi sie błedne samo myslenie o tym w kontekscie podziału na płcie - jakie to ma znaczenie, etykietowanie kierowców ze wzgledu na płeć ? skąd ten pomysł wgl powstał ? to są własnie streotypy , gdyby ich nie było, nikt by nie ocenial czyichs umiejetnosci /lub ich braku/ ze względu na posiadane gruczoły rozrodcze :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×