Skocz do zawartości
Nerwica.com

To depresja a może coś innego?


marnr

Rekomendowane odpowiedzi

 

Witam od jakiś dwóch lat mam wahania nastroju raz jestem zadowolony żeby za chwile znów był dół , potrafi się to zmieniac kilka razy w ciągu dnia a nieraz tydzien jest dobrze potem kilka dni zle . Generalnie miewam bardzo intensywne koszmary nocne i kilka minut po przebudzeniu lęk ogólny - czyt. zmieszanie , strach po tym co mi się sni .Odczuwam stany otepienia , zamotania , zamulenia psychicznego ciężko mi to nazwać . czuje wtedy ucisk na głowe i zmęczenie psychiczne , nie jestem wtedy w stanie niczym sie zając na niczym sie skupić . Z reguły jak wsaje rano jest lęk po chwili moija i jest dobrze ale z każda godzina stres i napiecie we mnie narasta . i wieczorem to juz jestem tak zjechany ze na niczym konkretnym nie moge sie skupić ( dziwne uczucie takie odmużdżenie ) Byłem u psychiatry stwierdział że zaburzenia nerwowo -lękowe. Brałem szereg tabletek - ogłupienie totalne po nich (nawet po małych dawkach) a pozatym nasilały u mnie stan depresyjny który przed leczeniem nie występował. Generalnie ciągle towarzyszy mi stres i wydaje mi sie ze to moze byc główny problem .Psychiatra nie stwierdział zadnych zaburzeń siadomości itp . tę lęki rano i czasowe wahania nastroju jestem w stanie wytrzymac ale to odmużdżenie jest straszne . studiuje i w takim stanie cięzko mi cokolwiek zaliczyc , na czym kolwiek sie skupic , jakby głowe mi wyczyscili -strasznie dziwny stan . THS miałem robione było lekko podwyższone na niedoczynnosc ale nie wymaga leczenia - stwierdził tak lekarz . Czy te objawy mogą sugerować jakies inne choroby? może coś z neurologia? Prosiłbym o odpowiedz bedę bardzo wdzięczy , moze juz ktos odczuwał cos podobnego

pozdrawiam

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marnr, przez Internet nikt Cię nie zdiagnozuje. Jeżeli dotychczasowe leczenie nie przynosi efektów, to musisz skonsultować się ze swoim lekarzem psychiatrą. Może trzeba zmienić leki albo zmodyfikować dawki. Napisałeś, że rozpoznano u Ciebie zaburzenia lękowe. Jeżeli cierpisz na nerwicę, to obawiam się, że same leki nie pomogą. Leki działają na objawy, a nie przyczyny Twoich problemów. Na Twoim miejscu zastanowiłabym się nad psychoterapią. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem wiem , po roku leczenia samymi lekami udało sie na troche zatuszować problem ale i tak czułem że on cały czas we mnie tkwił. moze wyrzucenie z siebie tego całego stresu niepokoju przyniesie skutek , pamiętam że w dziecinstwie zawsze jak cos sie stało i płakałem to potem było lepiej ;) wiec moze warto wyrzucic to wszysytko z siebie .Przez pewien czas doszukiwałem sie innej przyczyny bo nie mogłem zrozumiec ze nerwica , depresja moze dawac takie objawy fizyczne ale chyba to jednak prawda , te koszmary co opisałem wyżej to najprawdopodobniej paraliż senny , widocznie przez nerwice mam zaburzone stan snu i aktywnosci i tym to sie konczy . no nic trzeba sie wziąśc w garsc i isc dalej . pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×