Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dlaczego nie ma tutaj wątku dla psychopatów ? Czyżby byli...


metalearner

Rekomendowane odpowiedzi

Akurat zielona miętowa ma sporą wiedzę na tematy zaburzeń osobowości, co już zdążyła udowodnić, jej teorie mają sens i jestem pewien, że jest wstanie poprzeć je dobrą bibliografią.

 

Na tym forum więcej psychiatrów niż użytkowników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

ale który test z kolei jest?

 

a więc testy mierzące osobowość psychopatyczną to:

 

.Skala Empatii R. Hogana, Kwestionariusz Osobowości H. J. Eysencka, Skala Więzi Międzyosobowowej D. Schalling, Listy Cech Psychopatii R. Craddicka, Skala Nonkonformizmu R. I. Lanyona, Skala Braku Kontroli R. Monroe'a, Kwestionariusz Prawidłowego Przystosowania H. Quaya, Skala Wywiadu Diagnostycznego L. Robinsa, skala Mach IV i Mach V R. Christie i F. Geisa, Wywiad Społeczno-Diagnostyczny B. B. Wolmana, Skala Zachowania Psychopatycznego E. Ziskinda.

 

Chociaż za stosunkowo obiektywne narzędzia pomiarowe uznaje się obecnie jedynie trzy: 1) Skalę Uspołecznienia z kwestionariusza CPI H. G. Gougha, 2) Skalę Socjopatii (SPY) C. D. Spielbergera oraz 3) Minnesocki Wielowymiarowy Inwentarz Osobowości (MMPI) S. R. Hathawaya i J. C. McKinleya, w którym profil charakterystyczny dla osobowości psychopatycznej wyraża się wysokimi wynikami (powyżej 70 T) w skalach psychopatii (Pd) i hipomanii (Ma), przy względnie niższych wynikach (nie przekraczających 60 T)

 

Osobowość antyspołeczna to nie osobowość psychopatyczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważa się?

Nie ma sensu licytować się.

Być może wnet dojdzie w moim życiu do sytuacji, w ktorej jakakolwiek samokontrola nie będzie już miała racji bytu.Wtedy okaże się jak to naprawdę ze mną jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, ty chyba na prawde nie czytasz ze zrozumieniem tego co napisałam. nie pisałam o testach mierzących poziom psychopatii, tylko o TESTACH INTELIGENCJI.

 

Osobowość antyspołeczna to nie osobowość psychopatyczna.

no i dokładnie to napisałam :-| nie rozumiem o co ci chodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, Wg mnie to nie psychopatia, ale taka obojętność, po prostu ma się coś takiego w d*pie, tak jak to czy przykładowa babcia stasia kupiła masło czy nie...

 

Kwestia kanibalizmu...hmm trup to trup, to chyba już obojętne co się będzie z nim dziać...ale ogólnie jakoś mi się nie widzi np udziec z teściowej.... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwole sobie przytoczyć cechy charakteryzujące psychopatów wg. wybitnego znawcy tego zagadnienia, Cleckleya:

 

• trwała niezdolność do związków uczuciowych z innymi ludźmi;

• bezosobowy stosunek do życia seksualnego (przedmiotowe traktowanie partnera);

• brak poczucia winy, wstydu i odpowiedzialności;

• nieumiejętność odraczania satysfakcji (dążenie do natychmiastowego zaspokojenia popędów i potrzeb);

• utrwalone i nieadekwatne zachowania antyspołeczne;

• autodestrukcyjny wzorzec życia (np. po okresie dobrego przystosowania, a nawet sukcesów, niszczenie dotychczasowych osiągnięć z przyczyn dla otoczenia nie zrozumiałych);

• nadmierne zapotrzebowanie na stymulację;

• nieumiejętność planowania odległych celów (koncentracja na teraźniejszości, zmienność i nietrwałość dążeń);

• znaczna aktywność dla osiągnięcia celu doraźnego, zanikająca wobec minimalnych niepowodzeń;

• niezdolność przewidywania skutków własnego postępowania;

• niezdolność wysnuwania praktycznych wniosków z przeszłych doświadczeń (tj. nieefektywność procesu uczenia się);

• nie dające się logicznie wyjaśnić przerywanie każdej podjętej konstruktywnej działalności (tzw. „początki bez końca”);

• swoisty brak wglądu ("otępienie semantyczne"), tj. zdolności oceny samego siebie, zrozumienia zależności niepowodzeń od własnych cech;

• w miarę sprawna ogólna inteligencja, formalnie nie zaburzona;

• nierozróżnianie granicy między rzeczywistością a fikcją, prawdą a kłamstwem (określane też

takimi terminami, jak pseudologia, pseudologia phantastica, mitomania, zespół Delbrücka,

kłamstwo patologiczne);

• brak lęku;

• nietypowa lub niezwykła reakcja na alkohol;

• częste szantażowanie samobójstwem;

• tendencja do samouszkodzeń.

 

Jeśli kogoś interesuje to zagadnienie i dobrze umie angielski to polecam książke:

 

Cleckley H.: The mask of sanity. Wyd. 6, Mosby, St. Louis 1985.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to zabrzmi głupio....ale mimo wszystko coś takiego jest godne podziwu..taka determinacja,"ogarnięcie",twardość by dojść tak wysoko...

Aczkolwiek pewnie to że był socjopatą mu pomogło,"normalnych" ludzi raczej w którymś momencie zeżarło by sumienie,albo coś w ten deseń.

Nie twierdzę że "normalni" nie potrafią robić chorych,okrutnych rzeczy, bo potrafią, ale zazwyczaj potrzebują..."powodu" by się jakoś usprawiedliwić...socjopaci zaś chyba niekoniecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Stark - no właśnie to jest niedobre że tacy ludzie są czasem otaczani kultem.

ja to bym nie powiedziała, że są otaczani kultem, wręcz przeciwnie. po reakcjach jakie wywował intel w tym wątku, prędzej można powiedzieć, że psychopaci powodują pospolite ruszenie, ściągają etyczne gromy w stylu "jak tak można?!" ludzie kompletnie wtedy zapominają, że z.o. to nie wybór, że pewnych cech własnych nie sposób przeskoczyć, a umoralnianie delikwenta jest kompletenie daremną drogą.

 

inna rzecz, że odmienność w każdej kulturze budzi zainteresowanie (pozytywne lub negatywne), a odmienność która jest dodatkowo niezrozumiała, tajemnicza i niedostępna zwykłym ludziom, to już w ogóle ;) w końcu o czymś trzeba pisać książki i fimy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LucP84, Nie do końca, ja nie podziwiam tego że był socjopatą, ale to co mu się udało osiągnąć.

Myślę że najniebezpieczniejsi socjopaci to ci którzy ukrywają swoje "potwory" którzy potrafią doskonale maskować swoje puste wnętrze.

 

Osobiście odmienność mi nie przeszkadza w większości wypadków..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No w USA pomimo potępiania tacy ludzie są dosyć popularni, sprzedaje się różne pamiątki z nimi związane czy też w więzieniach dostają listy od fanek.

A to jest właśnie przerażające że ten facet z artykułu tyle "osiągnął" i w zasadzie był bezkarny.

 

Mi przeszkadza natomiast gdy ta odmienność ma taki charakter że lepiej tej osoby nie spotkać w ciemnej uliczce ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już przywykłem do tego że w tematach ogólnych zawsze lecą na mnie gromy,hehehehe.

Tezy i przekonania które uzewnętrzniam, są przeze mnie głęboko i już dawno przemyślane i często jestem wręcz zszokowany, że mogą kogokolwiek bulwersować.

Nie potrafię zrozumieć agresywnych w moją stronę reakcji. Przecież moje opinie nie są aż tak odmienne. Ba, czasami jestem przekonany że są jedynie słuszne , a myśląca całkowicie odmiennie większośc to idioci :D:D

Pospolite ruszenie zawsze prędzej czy później prokuruje bardzo realistyczne filmy w mojej głowie , którymi się karmię.

Nie potrafię ( czy może nie chcę -co na jedno wychodzi ) zapominać krzywd . Byłem zapraszany na zlot ( dziękuję ) ale........wolałem tam się nie pokazywać z powodu głębokiej urazy jaką żywię do niektórych osób. Czasami wystarczy mały i nieistotny dla innych impuls, który rozkręca ożywczą dla mnie , samoistnie napędzającą się niczym perpetum-mobile spiralę nienawiści,

Na szczęscie terapia, o dziwo , przynosi niespodziewane efekty.

Zacząłem zauważać i rozumieć mechanizmy , które powodują że jestem jaki jestem.Pokazano mi moją odmiennośc w postrzeganiu świata zewnętrznego. Muszę przyznać, że bardzo byłem zdumiony.

Dzięki temu mam większą kontrolę .

Oczywiście nie ma szans na zmianę sposobu postrzegania świata i innych. Zwłaszcza w hipomanii czuję się jak drapieżnik. Stanie się takim jak inni byłoby dla mnie regresem, który mógłby przyczynić się do mojej "bezbronności". Moje życie od dzieciństwa było brutalnie nienormalne, a moja dorosłośc realizowana bardzo pokręconymi ścieżkami życia spowodowała eskalację tego stanu.Mam szansę przetrwać czekające mnie srogie czasy tylko i wyłacznie dlatego, że mam o wiele dalej przesunięte granice "możności"...Jestem świadomy tego , że mogę posunąć się o wiele dalej niż inni i nie spowoduje to u mnie przesadnych traumatycznych i paraliżujących reakcji .

Dzięki terapii i trafionym po 5 latach udręki lekom wracam do świata żywych. Tylko ja i Wy wiecie ile wysiłku kosztuje podniesienie się z czeluści choroby psychicznej.

Biada tym , którzy teraz w jakikolwiek sposób spróbują mnie powstrzymać przed dalszym , w miarę normalnym życiem.

Zbyt dużo wycierpialem , zbyt długo nie rozstawałem się z alpinistyczną linką profesjonalnie zawiązaną w szubieniczny węzeł, aby szaraczki odebrały mi nadzieję i szansę na przynajmniej kilka lat życia w jako takiej remisji, na którą sobie zasłużyłem.

Przez te lata Śmierć była dla mnie krynicą utęsknionego spokoju, była natychmiastową ulgą w zasięgu ręki, gotowa podać swą pomocną dłoń w każdej chwili. Nie boję się już Jej tak jak inni- to daję mi przewagę, którą w razie konieczności w pełni wykorzystam.

Wiem jedno-nie prowokowany potrafię być miły i uczynny jak każdy normalny człowiek. Nie jest to nawet takie trudne.

Inteligencja i chrześcijańskie uwarunkowania to doskonałe narzędzia. Lecz często mam poczucie, ze inni niesłusznie widzą wypisane na moim czole słowo "frajer" i wtedy z wielką werwą i zaangażowaniem spieszę z przywróceniem prawdziwych między nimi a mną relacji - "KIJ-dupa"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×