Skocz do zawartości
Nerwica.com

Masturbacja... + chrzęstno-kostniaki


lukas96

Rekomendowane odpowiedzi

Witam chciałbym się poradzić co powinienem zrobić w mojej sytuacji bo czuję, że jestem na jakimś dziwnym zakręcie, z którego nie potrafię zjechać... Mam 16 lat i masturbuję się od 14 roku życia (teraz już nie pamiętam możliwe, że nawet 13 lat) zacząłem wtedy pierwszy raz i robiłem to chyba raz albo dwa razy dziennie. Zacząłem to robić po 1 klasie gimnazjum (było bardzo ciężko i bardzo się bałem przed drugą gimnazjum, do tego gimnazjum to nowe znajomości ja trafiłem na niezbyt zgraną klasę i szukałem ucieczki od codzienności... Skończyłem pierwszą klasę z średnią 4.0, drugą z 4,4 no i trzecią z paskiem 4,82. W sumie nie wiem jak zdobyłem pasek w trzeciej klasie skoro podchodziłem dość obojętnie do uczenia... uczenie się w ogóle mi nie idzie, jak nauczę się czegoś to potem po prostu to zapominałem. Miałem problem ze skupieniem się na kartkówce czy sprawdzianie. Umiałem na 5 albo na 6 a napisałem na 2=.

 

Ale chciałbym opisać moje pierwsze zetknięcie z masturbacją. Nie podniecały mnie filmy pornograficzne a zdjęcie jakieś ładnej dziewczyny (nawet z klasy) wtedy wiecie co się działo... wytrysk i chwilowa podnieta. Na początku nie zdawałem sobie sprawy co może mnie czekać po ciągłej masturbacji, dopiero 2 lata po czytałem trochę co może się stać gdy nadużywa się mastrubacji... no ale wyjście z takiego stanu z tego co czytałem jest bardzo trudny bez leków antydepresyjnych. Nie jestem bardzo dobry z polskiego do tego tracę skupienie i chciałem napisać w tym akapicie jeszcze 2 albo 3 rzeczy ale zapomniałem o nich.

 

Kolejną rzeczą, którą chciałbym napisać to cierpię na mnogie wyrośla kostne (Eksostis) inaczej chrzęstno-kostniak a raczej chrzęstno-kostniaki, ponieważ rosną one na kościach w różnych miejscach i ogranicza moje możliwości czyli: bieganie, wysiłek fizyczny (nadmierny). Usuwali mi 4 lipca z kości piszczelowej było dość duże ale wracam już do sprawności. Z tego co wiem ale też dobrze tego nie pamiętam to mogło być wyjście od choroby...

 

Bardzo bym prosił o jakiś porady bo idę do nowej szkoły i nie chciałbym zostać odrzucony jak to miało miejsce w gimnazjum...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początku nie zdawałem sobie sprawy co może mnie czekać po ciągłej masturbacji, dopiero 2 lata po czytałem trochę co może się stać gdy nadużywa się mastrubacji...

 

Nie rozumiem, kto i co Ci wmówił...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo bym prosił o jakiś porady bo idę do nowej szkoły i nie chciałbym zostać odrzucony jak to miało miejsce w gimnazjum...

Nie mam pojecia jak to co opisales powyzej ma sie do Twojej prosby?

o ale wyjście z takiego stanu z tego co czytałem jest bardzo trudny bez leków antydepresyjnych.

WTF? co maja antydepresanty do masturbacji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam chciałbym się poradzić co powinienem zrobić w mojej sytuacji bo czuję, że jestem na jakimś dziwnym zakręcie, z którego nie potrafię zjechać... Mam 16 lat i masturbuję się od 14 roku życia (teraz już nie pamiętam możliwe, że nawet 13 lat) zacząłem wtedy pierwszy raz i robiłem to chyba raz albo dwa razy dziennie. Zacząłem to robić po 1 klasie gimnazjum (było bardzo ciężko i bardzo się bałem przed drugą gimnazjum, do tego gimnazjum to nowe znajomości ja trafiłem na niezbyt zgraną klasę i szukałem ucieczki od codzienności... Skończyłem pierwszą klasę z średnią 4.0, drugą z 4,4 no i trzecią z paskiem 4,82. W sumie nie wiem jak zdobyłem pasek w trzeciej klasie skoro podchodziłem dość obojętnie do uczenia... uczenie się w ogóle mi nie idzie, jak nauczę się czegoś to potem po prostu to zapominałem. Miałem problem ze skupieniem się na kartkówce czy sprawdzianie. Umiałem na 5 albo na 6 a napisałem na 2=.

 

Ale chciałbym opisać moje pierwsze zetknięcie z masturbacją. Nie podniecały mnie filmy pornograficzne a zdjęcie jakieś ładnej dziewczyny (nawet z klasy) wtedy wiecie co się działo... wytrysk i chwilowa podnieta. Na początku nie zdawałem sobie sprawy co może mnie czekać po ciągłej masturbacji, dopiero 2 lata po czytałem trochę co może się stać gdy nadużywa się mastrubacji... no ale wyjście z takiego stanu z tego co czytałem jest bardzo trudny bez leków antydepresyjnych. Nie jestem bardzo dobry z polskiego do tego tracę skupienie i chciałem napisać w tym akapicie jeszcze 2 albo 3 rzeczy ale zapomniałem o nich.

 

Kolejną rzeczą, którą chciałbym napisać to cierpię na mnogie wyrośla kostne (Eksostis) inaczej chrzęstno-kostniak a raczej chrzęstno-kostniaki, ponieważ rosną one na kościach w różnych miejscach i ogranicza moje możliwości czyli: bieganie, wysiłek fizyczny (nadmierny). Usuwali mi 4 lipca z kości piszczelowej było dość duże ale wracam już do sprawności. Z tego co wiem ale też dobrze tego nie pamiętam to mogło być wyjście od choroby...

 

Bardzo bym prosił o jakiś porady bo idę do nowej szkoły i nie chciałbym zostać odrzucony jak to miało miejsce w gimnazjum...

 

*Zapomniałem dodać, że nie trafiłem na niezbyt fajne towarzystwo w gimnazjum i to mogła być jedna z przyczyn "walenia konia"... xd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1-2 dziennie, staram się kontrolować to ale ciągle jestem w domu i przeglądam jakieś filmy i to może mnie pobudzać.

Ale granie w jakieś gry wydaje mi się strasznie nudne... taka prawda wszystko się nudzi...

 

Dodam tylko, że byłem tydzień po operacji i wytrzymałem bez masturbacji i nadal wszystko było szaro-bure...

Aż w końcu wróciłem do tego...

Ech... proszę o pomoc bo ciężko mi jest ;/

 

-- 03 sie 2012, 23:09 --

 

ponoć się ślepnie :pirate:

Wyjdź gościu, może kiedyś coś takiego Cię trafić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wal tyle tego konia, od tego rosną włosy na rękach.

Shinobi ,przy całym szacunku dla Twojej osoby i Twojej wiedzy ,nie moge zrozumieć czemu mają służyć takie głupie i nieprawdziwe wpisy. Bardzo tym postem pomogłeś chłopakowi. Nie ma co. Osobiście uważam ,że takie wpisy to zaśmiecanie Forum bzdetami. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Zapomniałem dodać, że nie trafiłem na niezbyt fajne towarzystwo w gimnazjum i to mogła być jedna z przyczyn "walenia konia"... xd

 

Więc jako, że trafiłeś na fajne towarzystwo w gimnazjum (tak wynika z powyższego posta), to orgazmami sobie urozmaicasz życie, no nic nadzwyczajnego, o co Ci Człowieku chodzi?! Cały czas nie potrafię tego pojąć.

 

EDIT

 

No chyba, że trafiłeś na zbyt fajne, więc może dlatego potrzebne Ci są masturbacja i antydepresanty..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lukas96 nie zadręczaj się i nie szukaj pomocy w tej sprawie bo i tak z tym nie wygrasz. Masturbacja to normalna sprawa. Będąc w Twoim wieku też się zadręczałem i ograniczałem ale i tak zawsze to ze mną wygrywało. Po pewnym czasie doszedłem do wniosku, że nie da się i trzeba to czasem robić. 2 razy dziennie w wieku 16 lat to nic strasznego 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lukas96 nie zadręczaj się i nie szukaj pomocy w tej sprawie bo i tak z tym nie wygrasz. Masturbacja to normalna sprawa. Będąc w Twoim wieku też się zadręczałem i ograniczałem ale i tak zawsze to ze mną wygrywało. Po pewnym czasie doszedłem do wniosku, że nie da się i trzeba to czasem robić. 2 razy dziennie w wieku 16 lat to nic strasznego 8)

 

jak nic strasznego?? przecież to grzech :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×