Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.


Michuj

Rekomendowane odpowiedzi

eeetam, brawo będzie jak schudnę 20, czyli tyle co przytyłam przez tarczycę. ale prawda jest taka, że bez ćwiczeń, bez siłowni, bez bieżni bym nie schudła nawet połowy tego. sama dieta to może jest dobra dla totalnych spaślaków, którzy nie mogą się ruszać przez sadło. ale jak już BMI jest w normie to niestety tylko ćwiczenia. trzeba tyrać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po kazdej diecie jest efekt jojo , trzeba po prostu zmienic nawyki zywieniowe. Zmienilam i chodze teraz bardziej najedzona niz wczesniej ale nie jem byle czego i pamietam o kilku prostych zasadach . Do tego aktywnosc fizyczna .

Zle nie warzylam bo na wzrost 170 62 kilo ale teraz zgubilam 4 kilogramy i po kilka cm w obwodach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez jestem na redukcji ale juz jakis czas ok 5 tyg, chce sie wyciac porzadnie do konca wrzesnia, zobaczymy :) od dzis odstawiam slodycze, a kusi mnie strasznie w nocy jakis szatan wchodzi i mowi jedz te batony jedz hehehe. pzdr

powodzenia wszystkim zycze, bo gubic kg tluszczu to sztuka , wielki szacun.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już jestem totalnie załamana pod tym względem.

 

Starałam się zdrowo odżywiać, odstawić z diety niektóre produkty itd. Zawsze myślałam, że postępuję właściwie... Niestety niedawno totalnie się zdemotywowałam.

 

W telefonie zainstalowałam sobie aplikację, która miała mi pomóc schudnąć a raczej naprowadzić na to co robię źle.

 

Wpisywałam do niej wszystkie swoje posiłki i ustawiłam cel na schudnięcie 10kg.

 

Aplikacja wyznaczyła mi cel aby nie przekraczać 1300 kalorii dziennie.

 

Tylko, że później wyszło, ze zjadam znacznie mniej, bywały dni, że zjadłam nawet 500 kalorii mniej i aplikacja mi krzyczała, że nie mogę się głodzić (tylko, że ja się wcale wtedy nie głodziłam, tylko to była moja normalna dawka żywieniowa) Zazwyczaj jednak zjadam dziennie około 1100 kalorii dziennie i pomimo tego nie mogę schudnąć a według aplikacji dzięki spożywaniu takich dawek jedzenia powinnam schudnąć już w ciągu tygodnia, niestety w moim przypadku jest inaczej. Czy mam w ogóle przestać jeść? skoro nawet małe dawki powodują u mnie tycie :?

 

Wielokrotnie zaczęłam zabierać się za sport, próbowałam biegać, uprawiać treningi w domu, jeżdżenie rowerem itd. Niestety mam strasznie słomiany zapał, poza tym często po powrocie do domu z pracy jestem padnięta i nie mam już siły na nic więcej.

 

Mam doła, jestem chyba skazana na bycie kluchą :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Evia, jesli sie glodzisz to w brew pozorom nie chudniesz a tyjesz bo metabolizm spowalnia i organizm magazynuje tluszcz . Ja sie nie glodze , kalorii nie licze ale zmienilam sposob odzywiania , i to na stale.

 

Moge Ci podac rozpis jadlospisow na caly rok.

Ja sie nimi inspiruje .

Nie mam juz do zrzucenia zbednych kilogramow ale nie chce utyc znow wiec zmiana musi byc stala ale musi tez dostarczac do organizmu wszystkich niebednych miroelementow i witamin. 1300 kalorii to niestety za malo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, tylko, że ja się nie głodzę! Te 1300 kalorii wyliczyła mi aplikacja, według której tyle powinnam jeść aby schudnąć, jednak ja jem znacznie mniej i mimo to nie ważę tyle co bym chciała... Jem tyle co potrzebuję i tyle ile dam rady, starając się odżywiać zdrowo. Znam zasady dobrego żywienia i jestem zrozpaczona, że pomimo tego nie mogę schudnąć.

Gdybym zaczęła jeść "normalnie" to pewnie byłabym hipopotamem :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Evia, to polece Ci do dietetyka sie udac , moze ona ulozy Ci diete idealna.

Ja np utylam po hormonkach i mi ciezej schudnac niz ludziom co ich nie biora ale schudlam . Tyle ze ja nie chcialam duzo chudnac bo ja wazylam 62 teraz 58 i chce wage utrzymac . Ruch niestety bardzo wazny.Bez ruchu na samej diecie ciezko schudnac .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, byłam u dietetyka... Ta wizyta również mnie rozżaliła. Dietetyczka powiedziała mi, że dobrze się odżywiam, że nie powinnam nic za bardzo zmieniać, i że przecież nie ważę wcale tak dużo :? Powiedziała, że jedyne co może mi doradzić to zapisanie się na jakiś aerobik czy zumbę.

Nawet to rozważałam i orientowałam się jak to wygląda, niestety ciężko byłoby mi pogodzić swój harmonogram z tymi zajęciami i też na tym poprzestałam.

 

Również przyjmowałam hormony (jakiś czas temu je odstawiłam ale to nic nie dało) dodatkowo mam pcos. Możliwe, że to może być właśnie przyczyną moich problemów z wagą, mimo to poznanie możliwej przyczyny wcale mnie nie pociesza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu, przytyłem 15kg po psychotropach. Ważyłem wtedy 106kg. Wkurzyłem się, leki odstawiłem i SAMĄ dietą, schudłem 25kg w 3 miesiące. Rok temu zacząłem więcej jeść , później brałem psychotropy, przytyłem. Znowu wskoczyłem na dietę i w ogóle nie mogę schudnąć. :roll: Dlaczego wtedy schudłem, a teraz nic nie idzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może się też wypowiem. Straciłem wiele masy przez wielki stres i jeszcze chyba coś. Z byka, stałem się chudy. Bez diety, tak zleciałem. Nie wiem jak, ale chcę z 10kg masy nabrać i to takiej jak wtedy, a nie tłuszczowej :P Muszę znowu, zacząć ćwiczyć, ale mi ciężko teraz zacząć. Siła została, masa poszła w las. Z tego powodu, też mam załamkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Diety odchudzające są idiotyzmem - ruch jest podstawą. Jak człowiek nagle zmieni nawyki żywieniowe i zacznie jest samą sałate i marchewkę, to nie ma siły, prędzej czy później zje jakiś "smakołyk" i pod wpływem chwili i radości z tego smaku, którego tak długo w ustach się nie miało, zacznie się najadać, żeby zaspokoić potrzeby smakowe.

Jedzcie wszystko ale ruszajcie się.

Ja kiedyś ważyłam bardzo dużo ale gdy intensywnie zaczęłam uprawia sport, to w przeciągu dwóch lat udało mi się zejść ponad 20kg - tylko 20kg bo odchudzania nie można przeliczać na kg a obwody bo należy pamiętać, że mięśnie też swoje ważą a o wiele mniej miejsca zajmują ;).

Ja niestety mam ten problem, że bez ruchu strasznie szybko "puchnę" a jakby nie było, to ostatnie pół roku praktycznie przeleżałam ale ostatnio wracam do intensywnych ćwiczeń więc jest nadzieja :D.

Wszystko da się zrobić, tylko trzeba trzymać się kilku podstawowych zasad a nie będą potrzebne żadne diety "cud", redukcje i inne.

Wystarczy kilka zbilansowanych posiłków i godzina ćwiczeń dziennie - żadna filozofia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasada odchudzania jest prosta, bilans energetyczny musi byc ujemny, nie wazne jak to zrobimy, czy bedziemy mniej jesc czy cwiczyc, nie ma to znaczenia, oczywiscie najlepsze efekty da odpowiednia dieta+ruch, dieta+sport ma ta przewage, ze po pewnym czasie urosna nasze miesnie i bedziemy wygladac duzo atrakcyjniej niz na samej diecie, nie robiac nic, miesnie nie urosna. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasada jest taka, ze im wiecej jeszcz tym wiecej musisz sie ruszac. Jesli jesz mniej, to mozesz ruszac sie mniej. Tak czy siak diety redukcyjne czy glodowki badz diety monotonne sa bez sensu. Ja tam wybieram normalne jedzenie (chociaz u mnie sprawa jest nieco uproszczona bo nie jadam miesa wiec z automatu nie jadam potraw tlustych) I ruch.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu zrzuciłem 25kg w pół roku, to była ciężka praca nad sobą i odmawianie sobie przyjemności pod postacią jedzenia. Ale warto było. Po jakimś czasie odmieniło mi się i zapragnąłem nabrać masy mięśniowej, więc przypakowałem kilkanaście kg. To było po czasie kiedy moja waga wróciła prawie do normy. Tłuszcz z brzucha bardzo trudno zgubić, organizm za wszelką cenę stara się go zatrzymać na "gorsze czasy", organizm jest tak poyebany, że nawet potrafi mięśnie palić a tłuszczu nie chce oddać. Nigdy całkiem brzucha nie zgubiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda, podczas odchuwania organizm dochodzi do takiego etapu, że nie spala już tłuszczu bo o wiele łatwiej jest mu spalić mięśnie i tak też robi. Dlatego wazne jest solidne odżywianie się podczas uprawiania sportów oraz ćwiczeń typowo siłowych.

Tłuszcz da sie spalić ale pod warunkiem wykonywania odpowiednich ćwiczeń jeśl ichodzi o partię brzucha. Nie wszystkie ćwiczenia brzucha powodują spalanie tkanki tłuszczowej - są takie specjalne rodzaje, które nie są nastawione typowo na mase mięśniową, a własnie na spalanie tłuszczu. A przy spalaniu tłuszczu ważne jest też, żeby ćwiczeń nie robić na zasadzie naj największego oporu, a czasowo - jak największą ilośc powtórzeń w czasie ale z lżejszym obciążeniem - wtedy bardzie jspala się tłuszcz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×