Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.

[jazzowa]

od nowego roku - najlepiej

[Arhol]

No właśnie mówię,że styczeń to najszybszy miesiąc by zacząć i czym prędzej skończyć

[carlosbueno]

carlosbueno,

Mam nadzieję że poniżej 90 kg nie spadnę bo wtedy będę wyglądał jak chudzielec.

Dobrze będziesz wyglądał. Przecież to będzie jak najbardziej prawidłowa waga dla Ciebie. Bliska podręcznikowemu ideałowi.

Dobrze to może z twarzy i brzuch płaski ale kończyny będą strasznie patykowate jak już teraz są chude.

[Gość]

carlosbueno,

Dobrze to może z twarzy i brzuch płaski ale kończyny będą strasznie patykowate jak już teraz są chude.

To musisz zadecydować na czym bardziej Ci zależy. Ja z pyska wyglądam trochę za chudo jak dla mnie, ale nie mam brzucha przy obecnej wadze, więc wolę przy niej zostać, bo wolę nie mieć bębenka, a na twarzy być trochę zamorzony.

[carlosbueno]

carlosbueno,

Dobrze to może z twarzy i brzuch płaski ale kończyny będą strasznie patykowate jak już teraz są chude.

To musisz zadecydować na czym bardziej Ci zależy. Ja z pyska wyglądam trochę za chudo jak dla mnie, ale nie mam brzucha przy obecnej wadze, więc wolę przy niej zostać, bo wolę nie mieć bębenka, a na twarzy być trochę zamorzony.

Ja przy obecnej wadzę brzucha też nie mam także nie widzę sensu ważenia mniej, w miarę wyglądające nogi i nie kościsty tyłek to mam powyżej 100 kg ale wtedy mam lekki brzuszek i co najgorsze twarz strasznie grubą, no ale nie wyobrażam se abym mógł znowu ważyć 85 kg albo i mniej.

[Gość]

carlosbueno,

no ale nie wyobrażam se abym mógł znowu ważyć 85 kg albo i mniej.

A ja, że więcej. Przytyłem trójkę, pewnie w związku z porą roku, bo przy zimnie apetyt bardziej dopisuje. Także teraz waga pokazuje 83, a powinna 80. Trzeba się ogarnąć z deka. Ty musisz jeść trochę więcej, ja mniej i obaj będziemy zadowoleni.

[elo]

mi przydaloby sie zgubic 5 kilo ale za bardzo lubie jesc wiec nie

[cichyczlowiek]

Ważę teraz 124 kg, schudłem o 4 kilo. Nie jem tyle już słodyczy. Był taki okres że mogłem zjeść jedną czekoladę dziennie.

[evka]

Co do odchudzania.

 

Grudzień>święta>wielkie żarcie - nici z tego. (Chyba że jacyś fanatycy fitnessu,i inne tego typu jednostki,nieugięte w swoim żelaznym treningu,woli treningu i reszcie)

Styczeń>nowy rok>postanowienia noworoczne>zgon postanowień w 99% przypadków.

 

Najprościej to chyba na wiosne,marzec wzwyż,czy tam luty

 

 

no właśnie teraz te święta znowu żarcie ale w nowym roku mam nadzieje że będę dalej na mojej diecie i fitnessie. W sumie ciężko chciałam chodzic 3-4 razy w tyg na siłownie ale nie wychodzi to za bardzo bo córka ciągle coś chora jest

[Kiya]

Cel: do końca tygodnia zrzucić 1-2 kg.

[Gość]

Cel: do końca tygodnia zrzucić 1-2 kg.

 

Ambitny cel. Masz jakieś konkretne plany, jak to zrobić?

[Kiya]

Kokojoko, przestać obżerać się jak świnia

[wysłowiona]

Kiya a dużo masz do zrzucenia tak ogólnie, czy Twoim celem jest to 1/2kg? Ja swego czasu zrzuciłam jakieś 8 kg w 2/3 miesiące, ale jak masz już unormowaną wagę, to lepiej sobie ten kilogram wyznaczyć na 2 tygodnie. Mniej radykalnie, efekty pewnie bardziej pewne, no i nie musisz się martwić o efekt jo-jo

[Gość]

Intensywny stres i -2 kg w tydzień gwarantowane

[Kiya]

wysłowiona, mam jakieś 8 kg zbędnego tłuszczu, więc pierwsze dwa powinny pójść szybko, tym bardziej, że mam je dopiero od dwóch tygodni

 

Kokojoko, o tak! W ogóle uważam, że czynniki zewnętrzne są najważniejsze. Można się głodzić i ćwiczyć, a afekty nigdy nie będę tak dobre jak na przykład praca w ruchu plus odrobina stresu.

[wysłowiona]

Nie ma co się głodzić- zbilansowana dieta i regularny wysiłek dają najlepsze efekty. I nie wyniszczają organizmu

 

A stres na każdego działa inaczej- ja np. potrafiłam mieć binge eating w stresowych sytuacjach.

[Kiya]

wysłowiona, bo to zależy jaki stres.

[wysłowiona]

To nie zależy od rodzaju stresu, tylko od tego, w jaki sposób konkretna osoba sobie ze stresem radzi. To tzw styl radzenia sobie z nerwami;p Niektórzy się tną, niektórzy trzymają troski w sobie (co jest całkiem dobrą strategią), niektórzy jedzą. A inni przestają jeść:) A o jaki podział Ci chodziło? Ze względu na źródło czy bardziej w stronę innych neuroprzekaźników?

[Kiya]

wysłowiona, a ja się z Tobą nie zgodzę, bo z tego co wiem - jestem jedną osobą, a reaguję na stres różnie.

[wysłowiona]

No dobrze, ale nie odpowiedziałaś na pytanie. Jak przebiega rozróżnienie?

[Kiya]

wysłowiona, jestem kobietą - jestem nieprzewidywalna i nieodgadniona Nigdy nie wiem jak na co zareaguje.

 

Anyway - kilogram w dół, jest nadzieja :3

[wysłowiona]

Spoko^^

U mnie nagle kilogram w górę, ale zamierzam obwiniać zły dzień;p Święta będą wyzwaniem.

[Kiya]

wysłowiona, przedwczoraj też miałam jeden w górę, a dziś dwa w dół

[eNtropy]

Na dukanie 14 kilo w miesiąc poszło,nie zdrowa dieta ale skuteczna,nawet jej nie skończylem bo ludzie żartowali że wygladam jak po chemioterapii

[Kiya]

eNtropy, o kurde O_O