Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niechęc do pracy


rav71

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba oczywiste, ze pewnie z 95 % młodych ludzi korzysta z pomocy/ bądź przynajmniej mieszka np w rodzinnym domu/ mieszkaniu ?

Wszyscy moi znajomi z poza tego forum wynajmują albo mają już własne. Nie wiem jak to robią. Tzn. wiem, znajdują sobie facetów, których stać na kredyt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek, tak, z dziedziczeniem też się często spotykam. A o te kredyty najwyraźniej nie jest aż tak ciężko, skoro chłopak koleżanki pracuje w Leroy Merlin (i nic mi nie wiadomo, żeby był jakimś kierownikiem czy kimś takim), a już KUPILI mieszkanie :shock: Ona ma 23 lata, on trochę starszy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek, tak, z dziedziczeniem też się często spotykam. A o te kredyty najwyraźniej nie jest aż tak ciężko, skoro chłopak koleżanki pracuje w Leroy Merlin (i nic mi nie wiadomo, żeby był jakimś kierownikiem czy kimś takim), a już KUPILI mieszkanie :shock: Ona ma 23 lata, on trochę starszy...

 

Myśle że jakbyśmy nie mieli naszych chorób to też dalibyśmy rade ustawić się jak ten chłopak o którym piszesz.

Tylko za bardzo zajmuja nas nasze problemy i niedostosowanie aby wgryźć się w normalną rzeczywistość :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę SSRI i nic nie zarabiam a słyszałem że po tym się kopa ma. Wiem że nigdy nie będzie mnie stać na kredyt czy własne mieszkanie ale rodzice mają duży dom i mogę zamieszkać w jego części choć wiadomo że z dala od rodziny byłoby lepiej zwłaszcza że u mnie ciężko o prace w miasteczku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, wydaje mi siè,ze Zenus jak zwykle przesadza 8) od kiedy to trzeba zarabiac 5 kola zeby wziàc kredyt mieszkaniowy??

Od niedawna niestety :bezradny: Ale spoko. Ceny mieszkań spadają, więc łapcie okzaje.

 

-- 29 lut 2012, 19:43 --

 

Przy mojej dziecinnej mentalności nawet o ożenku nie myślę, chyba nigdy nie dojrzeje do tego.

To intrygujące. Napisz coś więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co czuje niechęc do pracy....

Popracuje ktoś za mnie??..:D....

Tak z jeden dzien?

carlosbeuno..Ty się tu w tym wątku ożenisz..:D.....pisz dalej to kobity Cie tak załatwią,ze do tej pracy to na skrzydłach miłości polecisz.....:D.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, wydaje mi siè,ze Zenus jak zwykle przesadza 8) od kiedy to trzeba zarabiac 5 kola zeby wziàc kredyt mieszkaniowy??

Od niedawna niestety :bezradny: Ale spoko. Ceny mieszkań spadają, więc łapcie okzaje.

 

-- 29 lut 2012, 19:43 --

 

Przy mojej dziecinnej mentalności nawet o ożenku nie myślę, chyba nigdy nie dojrzeje do tego.

To intrygujące. Napisz coś więcej.

 

To nie jest intrygujące tylko straszne :(

ludzie w moim wieku mają żony, dzieci, stałą pracę ci co poszli do służb mundurowych już szykują się do emerytury a ja żyje jak nastolatek niechodzący do szkoły z tym że wcale mi nie do śmiechu.

 

-- 01 mar 2012, 15:20 --

 

Pocieszające jest tylko to że w Polsce pracuje tylko 60% osób w wieku produkcyjnym więc nie jestem sam a w całej Polsce pracuje 15-16 mln ludzi spośród 38.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam problem z wychodzeniem z domu więc do pracy też boję się ,że ludzie zobaczą moją niechęć tym bardziej ,że o zgrozo moja praca polega na przebywaniu z ludzmi i bycie miłą i uśmiechniętą .Każdego dnia czekam aż dzień się skończy i będę mogła skulić się i zasnąć .Choć lubię być aktywna to ludzie nadal mnie przerażają bo widzę dużo obłudy i niesprawiedliwości i do tego dochodzi ,,nie dać sobie wejść na głowę'' co czasem jest już ponad moje siły.Właściwie to całe moje życie to kabaret bo wiem ,że sobie nie radzę też w szkole czasem nie wiem co ja w ogóle w niej robię i po co .Mam dość mam ochotę wziąść psa ze schronu bo wiem ,że to by była przyjażń bezwarunkowa a nie wśród ludzi to tylko coś za coś.Dla mnie to jest po prostu chore. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest intrygujące tylko straszne :(

ludzie w moim wieku mają żony, dzieci, stałą pracę ci co poszli do służb mundurowych już szykują się do emerytury a ja żyje jak nastolatek niechodzący do szkoły z tym że wcale mi nie do śmiechu.

 

-- 01 mar 2012, 15:20 --

 

Pocieszające jest tylko to że w Polsce pracuje tylko 60% osób w wieku produkcyjnym więc nie jestem sam a w całej Polsce pracuje 15-16 mln ludzi spośród 38.

Aha. Oodstawanie od większości stada. Sam nie jesteś. Też na to choruję. Chociaż nie wiem, czy to jakieś pocieszenie... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pocieszające jest tylko to że w Polsce pracuje tylko 60% osób w wieku produkcyjnym więc nie jestem sam a w całej Polsce pracuje 15-16 mln ludzi spośród 38.

Większość nie pracuje bo dla nich nie ma pracy - a raczej jest ale ma bardzo specyficzne wymagania co do osobowości - np. większość ofert dla niewykwalifikowanych jest w telemarketingu i obsłudze klienta. Jak musiałem pracować to pierwszą pracę miałem po znajomości. Drugą miałem po pół roku poszukiwań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×