Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niechęc do pracy


rav71

Rekomendowane odpowiedzi

Rzeczywiście w telemarketingu i obsłudze klienta jest sporo ofert i to często bez zbytnich wymagań ale tam trzeba być komunikatywnym, umieć przekonywać innych, mieć tzw. gadanego ja niestety nie czułbym się na siłach w takiej pracy jak problemem jest dla mnie zadzwonienie do znajomego. Ja też moje pracy miałem po znajomości już samo zadzwonienie do pracodawcy potencjalnego napawa mnie przerażeniem nie mówiąc o rozmowie kwalifikacyjnej na której zupełnie tracę głowę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grunt, żeby nie spoczywać na laurach i nie poddawać się...

Nie spoczywać na laurach :?::shock: A jakież to laury..? :bezradny:

 

-- 02 mar 2012, 16:30 --

 

Dokładnie carlosbueno, Najlepsza praca dla wrażliwców to spokojna.

Z tym spokojem...Nie jestem pewna. Miałam dość spokojną pracę. Po 2 miesiącach dostałam jobla. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie zniechęcają te pensje i traktowanie pracownika jak ostatnie śmiecia. Bo sama praca jest, zwłaszcza jak się ma książeczkę sanepidu i ważną legitymację studencką. Wtedy praca jest. Lub gdy się jest specjalistą w danej dziedzinie. Ale studenci jednak nie mają na co narzekać. Gorzej sytuacja wygląda w małych miasteczkach, a na wsiach to już w ogóle pracy nie ma i można się utrzymać tylko z własnej ziemi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie zniechęcają te pensje i traktowanie pracownika jak ostatnie śmiecia. Bo sama praca jest, zwłaszcza jak się ma książeczkę sanepidu i ważną legitymację studencką. Wtedy praca jest. Lub gdy się jest specjalistą w danej dziedzinie. Ale studenci jednak nie mają na co narzekać. Gorzej sytuacja wygląda w małych miasteczkach, a na wsiach to już w ogóle pracy nie ma i można się utrzymać tylko z własnej ziemi.

No właśnie to jest też taki paradoks, bo człowiek który już skończył studia i ma mniej rzeczy na głowie ma trudniej z pracą, jej znalezieniem i utrzymaniem na dłuższy okres... I jak tu potem rozpocząć normalne życie? Nawet nie piszę już tutaj o rodzinie, wybudowaniu domu i posiadaniu gromadki dzieci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciętny polski mężczyzna:

nie buduje domu, nie płodzi syna, ale sadzi drzewo i się na nim wiesza

Idealny opis na gg jak dla mnie :lol:

 

-- 04 mar 2012, 15:13 --

 

SadSlav, :P rozśmieszyłeś mnie dzisiaj:)

Przynajmniej coś ;) Ach, to wisielcze poczucie humoru czyni cuda :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×