Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brak pracy ,przygnębienie ,czy nerwica wraca ?


magdalena031083

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,1,5 tygodnia temu moja umowa wygasła i jestem bez pracy (szukałam już prawie wszędzie) z dnia na dzień czuję się coraz bardziej przygnębiona ,boję się ,że jak tak dalej będę bez pracy to moja nerwica wróci (3 lata temu miałam nerwicę ) . Mam głupie myśli natrętne ,myślę o problemach finansowych ,zdrowotnych itp. Boję się o moje serce i nakręcam się ponieważ mam nie domykanie dwóch zastawek w sercu ,leżałam w czerwcu w szpitalu pod monitorem ,na sali intensywnej opieki kardiologicznej ,miałam zaburzenia serca spowodowane wypłukaniem magnezu i potasu ,prawdopodobnie moje nerki wypłukały magnez i potas ,ponieważ piłam wtedy ok 4 litry wody na dzień ,teraz biorę codziennie potas i magnez podwójnie i wyniki mam ok (robiłam 2 tygodnie temu) ,z jednej strony potrzebuję ruchu i pójścia do pracy a z drugiej strony do prac domowych zabieram się leniwie .Dodam ,że pracowałam w szpitalu na oddziale wewnętrznym ,tam zawsze się coś działo to jakaś reanimacja ,trzeba było wszystko biegiem robić ,zdarzało się ,że była nie udana i ludzie umierali .Czułam się potrzebna pacjenci mnie lubili ,teraz jestem bez życia :cry: .Pozdrawiam was nerwuski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to dopiero półtora tygodnia.. Spokojnie , na pewno znajdziesz pracę, rozumiem co czujesz, też jestem teraz bez pracy i też dobrze czułam się w pracy,potrzebna :) ale zarobki nedzne i zachciało mi się zagranice :bezradny: tam za to czułam się strasznie samo :-| tna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magdalena031083, ja przez incydent w pracy miałam blok serca...również mam niedomykalność zastawki...dostałam trzy tygodnie zwolnienia,po którym złożyłam wymówienie i poszłam na studia dzienne...w wakacje próbowałam sobie znaleźć jakąś pracę-niestety bezskutecznie...kosztowało mnie to utratę wynajętego mieszkania,poczucie beznadziejności,bezwartościowości i był to niestety jeden z czynników,który przysłużył się mojej depresji...jeśli będziesz czuła,że dzieje się naprawdę źle,to polecam wizytę u specjalisty-nie dopuść do sytuacji,w której nie będziesz w stanie wyjść z domu,bo problemy związane z poszukiwaniem pracy Cię przytłoczą...niemniej jednak wierzę,że uda Ci się znaleźć pracę,choć oczywiście może(ale nie musi) być to czasochłonne...także głowa do góry i nie załamuj się ;)

Dziękuję za słowa otuchy ,najważniejsze to pozytywne myślenie ,postaram się nie zwariować :great: ,pozdrawiam :great::great::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×