Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Przeciez znasz powody rozstania? Ja wiem jakie bledy popelnilam w malzenstwie... pierwszy i podstawowy wyszlam za czlowieka bardzo zaburzonego ktory uwazal, ze wszystko z nim ok i nic nie musi ze soba robic. To nauczylo mnie ostroznosci i glebszego poznania czlowieka zanim zdecyduje sie byc z nim blizej. Wiem tez jakie byly moje grzechy i peacuje nad nimi nieustannie zeby nie zameczyc aktualnego partnera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciez znasz powody rozstania? Ja wiem jakie bledy popelnilam w malzenstwie... pierwszy i podstawowy wyszlam za czlowieka bardzo zaburzonego ktory uwazal, ze wszystko z nim ok i nic nie musi ze soba robic. To nauczylo mnie ostroznosci i glebszego poznania czlowieka zanim zdecyduje sie byc z nim blizej. Wiem tez jakie byly moje grzechy i peacuje nad nimi nieustannie zeby nie zameczyc aktualnego partnera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotykasz się z kimś, poświęcasz mu czas, angażujesz się, a potem jeśli z jakichś powodów nie wyjdzie - jest to okres wycięty z życiorysu. Jakby tego nigdy nie było... Jakbyście nie byli sobie w żaden sposób bliscy...

kiedyś też myślałam w ten sposób aż zrozumiałam że to nie będzie okres wyjęty z życiorysu jeśli ja postanowię że tak nie będzie. postanowiłam ze wszystkich, nawet tych najbardziej nieudanych relacji wyciągnąć jakąś naukę dla siebie na przyszłość.

i staram się pamiętać te dobre chwile i być za nie wdzięczna, pomimo tego co było złe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotykasz się z kimś, poświęcasz mu czas, angażujesz się, a potem jeśli z jakichś powodów nie wyjdzie - jest to okres wycięty z życiorysu. Jakby tego nigdy nie było... Jakbyście nie byli sobie w żaden sposób bliscy...

kiedyś też myślałam w ten sposób aż zrozumiałam że to nie będzie okres wyjęty z życiorysu jeśli ja postanowię że tak nie będzie. postanowiłam ze wszystkich, nawet tych najbardziej nieudanych relacji wyciągnąć jakąś naukę dla siebie na przyszłość.

i staram się pamiętać te dobre chwile i być za nie wdzięczna, pomimo tego co było złe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agasaya, dla kogoś, dla kogo byłam najważniejsza, teraz jestem tylko adresem e-mail - bo ma nową najważniejszą osobę. Nie podoba mi się taka kolej rzeczy :(
Ale myślę że takie spotkania mogą być jakoś niebezpieczne dla tych nowych relacji. Jak ktoś sobie jakoś ułoży życie to myślę że wracanie jakoś do tego co było nieudane nie ma sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agasaya, dla kogoś, dla kogo byłam najważniejsza, teraz jestem tylko adresem e-mail - bo ma nową najważniejszą osobę. Nie podoba mi się taka kolej rzeczy :(
Ale myślę że takie spotkania mogą być jakoś niebezpieczne dla tych nowych relacji. Jak ktoś sobie jakoś ułoży życie to myślę że wracanie jakoś do tego co było nieudane nie ma sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya - nie nazwałem Ciebie czymś nieudanym tylko ten związek, bo w jakiś sposób był nieudany, a przynajmniej jego koniec skoro się rozpadł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya - nie nazwałem Ciebie czymś nieudanym tylko ten związek, bo w jakiś sposób był nieudany, a przynajmniej jego koniec skoro się rozpadł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×