Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

bigsmith21, nie znosze tego słowa....wybacz...

 

upadly mi kluczyki od samochodu

torby sie zaplątały

kucnęłam zeby to ogarnąć

i nagle poczułam ze znikam w sobie

ze sie kule i zapadam

jakby mnie miała czarna dziura pochłonać

i miałam miliony serc

i wszytskie sie tlukly

i ten straznik w zwolnionym tempie szedl

i mial taki dziwny metaliczny głos

przestraszyłam sie go koszmarnie

ze mi przeszkodzi sie zapaść....

chciałam zjesc własne kolana

zeby bylo mnie mniej....wcale

 

płaczę....histerycznie i głosno

zawsze jak sobie uswiadomię jakie to wszytsko bez sensu

jaki to matrix

i ze umre taka sama nieszczęśliwa albo gorzej

to po co czekac.....

albo jak ludzie zaczynaja wolniej chodzic

i szepcza zamiast mowic

i wokół zaczyna byc stroboskop....

i patrza sie na mnie krzywymi mordami....

czasami sie wtedy z nich smieje....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to tylko aniołek gliniany.......ja pale papierosy i zawsze wychodze na sień....pewnego razu,około godziny 1 w nocy,żona już spała,ja wyszedłem zapalić i stojąc na sienie tyłem do drzwi do mieszkania usłyszałem jak szczeliła w nich klamka,przeszły mnie dreszcze i naszła mnie myśl: "ktoś zamknął za mną drzwi bezpowrotnie..."odwracam się żeby zobaczyć co z tą klamką a drzwi uchylone więc myśle jak to sie mogło stać i że jednak nie są zamknięte bezpowrotnie.Wypaliłem więc na szybko papierosa bo troszke się zlękłem odwracam się łapię za klampke a tu drzwi zamknięte na kluucz...musiałem budzić żonę walić po drzwiach bo spała a klucz był wsadzony do zamka z drugiej strony.....serce waliło jak dzwon i miałem dość wszzystkiego ale przecież to musiał być przypadek,coś się musiało stać z tym zamkiem i się zatrzasł.....Mógłbym dopisać temu różne filozofie bo ta myśl: "ktoś zamknął za mną drzwi bezpowrotnie.."niewiem skąd ona się w tedy wzięła w mojej głowie....ale nie zagłebiam się......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując nawet ociupinkę jestem dziś z siebie zadowolona.Po tylu dniach lenistwa coś dziś zrobiłam.Oby jutro było jeszcze lepiej. :D

 

Do nauki zmotywowało mnie to ile dziś zapłaciłam za rzeczy niezbędne na zajęcia typu:papier,węgiel,papier-drogi,do prac itp.Tyle wydaję na szkolę,że nie mogę jej zawalić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laima,

a kupiłas drukarke bo chciałas , ja dorwałam fajna , ale nie kupiłam i załuje bo sie opłacało 215zeta laserowa drukująca tez w kolorze samsunga wiec chyba nie najgorsza, jedna tylko jeszcze była a by sie przydała miałam urządzenie wielofunkcyjne, ale kiedys mi na niego spadł wazon podczas remontu i poszło sobie i nie mam od tamtej pory nic a czasem fajnie miec a n ie wszystko zgrywac na płyte i latac gdzies zeby ktos wydrukował albo do jakiegos punktu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, nie kupiłam i na razie nie kupie,może latem jak zarobie trochę na jagodach,ale póki co rozglądam się i orientuję w cenach.Dziś zapłaciłam 17 zł za wydrukowanie zdjęć do pracy,ale to na szczęście jedna z ostatnich prac w tym semestrze (jeszcze jedna oprócz tej i następne 15-17 zł poleci)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując nawet ociupinkę jestem dziś z siebie zadowolona.Po tylu dniach lenistwa coś dziś zrobiłam.Oby jutro było jeszcze lepiej. :D

 

Do nauki zmotywowało mnie to ile dziś zapłaciłam za rzeczy niezbędne na zajęcia typu:papier,węgiel,papier-drogi,do prac itp.Tyle wydaję na szkolę,że nie mogę jej zawalić.

 

Laima kochaniutka, na pewno nie zawalisz, starasz się bardzo i zależy Tobie, ja wierze w Ciebie szczerze ;)

 

U mnie dzień minął z rana miałam jakieś fatalne sny, półsen na jawie, myli mi się potem rzeczywistość ze snem i nie wiem o co kaman..M kiedy wrócił z pracy przywiózł mi mikołaja czekoladkę ,wypiliśmy kawkę, z psami radocha i sp[acery...Potem pojechał ze mną do szefa po zaległą wypłatę, pogadałam z koleżankami z pracy, a tak bardzo bałam się jechać tam już chciałam wysłać M ,żeby to załatwił i musiałam wziąć xanaxu 0,5 i jakos dałam radę.Mój szef naprawdę to jest wspaniały człowiek, mówi, że mam zdrowieć, oni sobie poradzą, ostatnio jak byłam u mojkej psychiatry, to nie chciałłłłłłłam już kolejnego zwolnienia, ale po podwójnej dawce leków wiedziałąm, że i nie dam rady, koszmarnie było. Koleżance z pracy dałam czekoladę na mikołaja .Potem pojechaliśmy na zakupy do marketu rozejrzeć się za prezentami na święta.Sobie zrobiliśmy prezenty ja głośniczki do laptopa :D siostrzencowi i brataniczce książeczki - zawiozę im jutro.Mamie M, bo miała urodziny i wtedy ze zdjęcia zrobiliśmy u fotografa w 2 razy większym formacie niż A4 zdjęcie psów pięknie wyszło no i tego kwiatka dodaliśmy dziś tak się cieszyła.Wróciliśmy i obejrzeliśmy na dvd "10 minut do północy " thriller dość stary film,podobał się, stare, ale dobra akcja.

 

Monika1974 i dune jak Wy pięknie potraficie mówić o uczuciach, emocjach. Uwielbiam Was czytać :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laima, dla porównania u mnie zajęcia z rysunku wyglądały tak, że:

[pierwsza szkoła] korzystasz z tego, co dostępne jest w szkole (a nawet tego trochę mieli, trzeba im przyznać), a na zaliczenie przynosisz jedną pracę wykonaną techniką dowolną;

[druga szkoła] masz przynieść swoje przybory, ale tak naprawdę to i jeden ołówek wystarczy, a jako zaliczenie może być uznana jedna z prac wykonanych na zajęciach...

 

Już pomijam poziom kompetencji prowadzących, bo to po prostu losowanie (w pierwszej szkole babka naprawdę znała się na rzeczy, w drugiej nie potrafiła mi odpowiedzieć na najprostsze pytania)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dzisiejszy dzień :

zaczął się fatalnie, obudziłam się pół godziny temu strasznie poddenerwowana, prawie z atakiem paniki.

nie mogę zasnąć i nie bardzo wiem co mam ze sobą robić o tej godzinie.

chciała bym dla relaksu godzinę pokręcic na rowerku ale nogi mam jak z waty wiec nic z tego nie wyjdzie.

mam nadzieję, że ten dzień stanie się lepszym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogladam film dokumentalny o zrzuceniu bomby atmowej an Hieroszime Nagasaki , amerykanie nie mogli normalnie wygrać wojny to sobie bombe zrzucili, jak mozna swinie, atomowa bombe zrzucic , jakoś nie miesci sie to w moim pojmowaniu.

 

-- 08 gru 2011, 04:29 --

 

Temperatura wmiejscu wybuchu , wyparowały po prostu zniknęły , zostąły po nich tylko takie plamy na betonie, to czy ktos przezył było zalezne w jakiej odległośi znajdował sie od miejsca wybuchu, fla uderzeniowa jest mniejsza, dlatego tak sie rozniosła bo został bomba w powietrzu zdetonowana a nie uderzeniem o ziemie gdyby bbyło uderzeniem o ziemie to strefa rażenie byał by mniejsza maskra.

Mi się płakac znowu chce, cały czas chora i smutna jestem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym pisać po raz kolejny testy gimnazjalne, teraz w perspektywie batalii w kolejnej sesji to błahostka :yeah:

A ja dzisiaj wstałem, napisałem kolokwium z angielskiego w ciągu 15 minut bo tyle miałem iż się spóźniłem, potem projektowałem sobie pale pod fundamenty i dopiero pod wieczór jakiś stałem się znowu lękowy :bezradny:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie narzekać tylko brać się do pracy :great: Matma, fizyka biologia to bardzo ciekawe przedmioty przynajmniej w moim odczuciu, może jakoś dziwny jestem ale nie przeczytałem ani jednej lektury w szkole oprócz jakiś wierszy w dwudziestoleciu międzywojennym w liceum które miały po max 20 stron :D Moja siostra pisała w ubiegłym roku testy gimnazjalne, zdała, dostała się do wymarzonego liceum więc chęci i każdy może dużoooo zdziałać :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×