Skocz do zawartości
Nerwica.com

Fitmonster

Użytkownik
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fitmonster

  1. Czy zauważyliście, że im bliżej wiosny tym bardziej wzmagają się ataki czy tylko ja tak mam? Od kilku dni mam ciągle złe samopoczucie Ciągle czuję się zmeczona, szumi mi w uszach, mam zamglone obrazy i drżenie ciała jakoś dak od srodka ... Czuję jak by mi serce fikało koziołki. A co za tym idzie doszukuję się u siebie jakiś poważnych chorób przez co nakrecam się jeszcze bardziej. Dzisiaj poszłam sobie z psem na spacer ale w połowie juz bardzo źle się poczułam i musiałam wracac. W domu czuje bardzo silne zmęczenie, drżenie mięśni i to pieczenie w klatce jest to strasznie uciążliwe i męczące ehhh.
  2. 1.05 mija pół roku jak rzuciłam palenie jestem cholernie z siebie dumna, że udało mi się to osiągnąć bez żadnych wspomagaczy ale przede wszystkim, że udało mi się wytrwać mimo wielu okazji do powrócenia do nałogu
  3. a paliłam długo i sporo rzuciłam z dnia na dzien i faktycznie pierwsz tydzien był makabryczny mialam nasilenie llekow, paniki i co tylko ale rzeba byc twardzym w zyciu. teraz juz jest wszystko ok co do palenia czasem jeszcze mnie ciagnie zwlaszcza jak pije kawe albo dlugo sie nudze
  4. dla osób które jeszcze się nie zdecydowały czy rzucić filmik http://www.klikplej.pl/film,4240 zobaczcie bo warto
  5. mój dzień raczej leniwy. wypiłam 2 kieliszki wina kolo 18.00 a teraz się strasznie meczę nie mogę zasnać pali mnie wszystko w środku czuję się strasznie poddenerwowana nie mogę zasnąć mimo, że jestem zmęczona nie wiem czy to sprawka wina czy może czegoś innego?
  6. raczej leniwy za długo leżałam w łóżku i teraz strasznie się męczę nie moge zasnąć
  7. Mnie też dzisiaj zlapała jelitówka to dopiero jest katastrofa wszystkie dziewczyny w pracy sie posypały teraz strasznie się męczę do tego dochodzą nocne ataki i takie połączenie to straszna sprawa
  8. cały dzień byłam poddenerwowana nie mogłam się wyluzować wieczor fatalny jestem rozdrażniona poddenerwowana już tak późno a ja nie mogę zasnać ciekawe jak rano wstanę do pracy strasznie nie lubię takich dni jak dzisiejszy
  9. mój dzień zapowiadał się wspaniale turniej piłki ręcznej na którym czułam sie wspaniale potem nagrody (nie powiem, że nie byłam z siebie dumna) wieczór to niestety porażka leże cała poobijana nie mogę zasnąć
  10. Mój dzisiejszy dzień : zaczął się fatalnie, obudziłam się pół godziny temu strasznie poddenerwowana, prawie z atakiem paniki. nie mogę zasnąć i nie bardzo wiem co mam ze sobą robić o tej godzinie. chciała bym dla relaksu godzinę pokręcic na rowerku ale nogi mam jak z waty wiec nic z tego nie wyjdzie. mam nadzieję, że ten dzień stanie się lepszym.
  11. tak masz racje psychicznie mnie ciągnie w najmniej oczekiwanym momencie z reguły jest to zawsze po bieganiu, siłowni lub po prostu jak siadam przed telewizorem.
  12. mi 1 grudnia minął miesiąc jak nie palę jestem z siebie bardzo dumna bo nie było łatwo ale na szczęście udało mi się. chodz przyznam, że od kilku dni strasznie chce mi się palić nie radzę sobie z tym coraz bardziej nie wiem co dalej będzie
  13. jasaw dziękuję wczoraj słuchałam nagrania i o dziwo zasnęłam gdzieś w połowie a dzisiaj obudziłam się w miarę wypoczęta bo spokojnie przespałam z 4 godzinki po ostatnim czasie to bardzo dużo. a jesli chodzi o mój dzień był dzisiaj bardzo pracowity i bardzo szybko mi zleciał a jutro rano na badania krwi muszę iść (zobaczymy jak się moja anemia pogłębia) lekarz uważa, że bardzo poszła do przodu a mi sie wydaje, że raczej stoi w miejscu
  14. jasaw ja tez staram się wyciszać dzisiaj poł dnia spacerowałam z moimi pieskami (to mnie na prawdę bardzo relaksuje) i czuje się cale dnie świetnie. wieczorem kładąc się do łóżka nawet czasem zasne ale bardzo szybko się budzę i zaczyna się koszmar
  15. Ja tradycyjnie dzień przeżyłam w miarę dobrze. Noce mam fatalne nie mogę spać kiedy skończy się en wieczorny koszmar. Nie potrafię sobie radzić z wieczornymi atakami
  16. a ja dziś czuję się jak w bajce . zła macocha 1oo lat snu i krasnoludki , które podpierdoliły mi księcia .
  17. Rzucenie palenia to dla każdego wyzwanie i decyzja, którą trudno podjąć. Jest to jednak najważniejsza rzecz, którą można zrobić, by poprawić swój stan zdrowia. Poza tym niesie ze sobą natychmiastowe korzyści. Kiedy od odstawienia papierosów upłynie: 20 minut — ciśnienie krwi oraz tętno wracają do normy. 8 godzin — poziom tlenu we krwi wraca do normy. 24 godziny — tlenek węgla zostaje usunięty z organizmu. Płuca rozpoczynają proces oczyszczania ze śluzu i innych substancji związanych z paleniem. 48 godzin — nikotyna zostaje całkowicie usunięta z organizmu. Znacząco zwiększa się wrażliwość zmysłów smaku i węchu. 72 godziny — oddychanie staje się łatwiejsze, oskrzela rozluźniają się. Wzrasta też poziom energii organizmu. 2-12 tygodni — poprawia się krążenie w całym ciele, chodzenie i bieganie stają się łatwiejsze. 3-9 miesięcy — funkcjonowanie płuc poprawia się o 10%. Zmniejszają się kaszel i sapanie oraz problemy z oddychaniem. 1 rok — ryzyko ataku serca spada o 25%. 10 lat — ryzyko raka płuca zmniejsza się o 50%, zaś ryzyko ataku serca jest takie samo jak u osób, które nigdy nie paliły. Policz, ile wydajesz na papierosy w ciągu dnia, tygodnia i roku, a następnie zacznij planować przyjemności, które można kupić za te pieniądze Informacje zawarte w niniejszej informacji prasowej i materiałach dodatkowych można znaleźć na stronie internetowej kampanii HELP: www.help-eu.com. materiały prasowe kampanii społecznej "HELP - dla życia bez tytoniu"
  18. jasaw dziękuję zobaczę dzisiaj wieczorem może i mnie to pomoże (przyznam, że już mnie wykańcza ten brak snu )
  19. u mnie tradycyjnie dzien mija w miare dobrze praca trening \koszmar zaczyna sie kazdego wieczora w momencie jak zaczynam zasypiac zawsze wtedy zaczynaja sie ataki i tak mecze sie do 2 lub 3 potem jakos zasypiam a wstac musze o 5 i wstaje ale cholernie zmeczona. wykoncze sie tym brakiem snu pomozcie mi jak poradzic sobie z tymi nocnymi atakami???
  20. moj dzisiejszy dzień był fatalny ciagłe poddenerwowanie masa ataków, najbardziej mnie denerwuje to klucie w klatce bo nie moge się na niczym skupić. Do tego wszystkiego nie mogę zasnąć a rano o 6.00 muszę wstać - padaka piszczy mi w gardle, żoładek mnie boli nogi drentwieja - nie chce się jutra w takim stanie
  21. ja nie palę od 14 dni nie powiem ze jest łatwo bo wrecz przeciwnie jest bardzo ciężko mam różne dziwne objawy jak kłucia w klatce piersiowej, ciągle poddenerwowanie, straszne problemy ze snem, duzo silniejsze napady nerwicy lekowej al mimo wszystko nie sięgam po papierosa licząć, że w końcu te wszystkie objawy miną a ja będę zdrowsza i bogatsza o pare stówek miesięcznie. życzę wszystkim rzucającym wytrwałości pozdrawiam
  22. ja z kolei w dzień nawet dobrze funkcjonuję, niestety wieczorem jak kładę się do łóżka zaczyna się koszmar. pali mnie strasznie w klatce mam kołatania serca napady wręcz paniki duszności klucia itd. na przemian z dreszczami nie spię do porannych godzin tylko się męczę a jak już zasnę to rano nie umie się obudzić. W dzień jestem prawie nieprzytomna i najgorsze jest to, że nawet bardzo zmęczona nie potrafie zasnąć o normalnej godzinie
×