Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Lukrecja., zawsze możesz przejść na rentę,ale wtedy Twoje życie dopiero stanie się nudne-mówię z autopsji.Poszukaj sobie jakiegoś hobby.Pracujesz więc możesz nawet wydać kilka złotych na realizacje swoich marzeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miły. Zrobiłam sporo kilometrów i to o kulach, ale jestem zadowolona.

Rehabilitacja- pierwszy dzień ćwiczeń nogi.

Wizyta u babci z okazji urodzin. Bardzo mi ta wizyta sprawiła radość, bo dawno u Niej nie byłam, a jest mi najbliższa z całej rodziny.

A na końcu byłam w bibliotece.

Wróciłam do domu padnięta....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, ależ jesteś dzielna, powtarzam to kolejny raz. Szczerze podziwiam Cę. Ja przełożyłam swoją rehabilitację, chociaż problemy mam, ale na samą myśl, że codzienniie będę musiała wyjść z domu sprawiły pogorszenie mojego samopoczucia i wzrost poziomu glukozy :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, :great:

Ja bardzo Was lubię, bo przypominacie mi moje Dzieci. Z przyjemnością oglądam Wasze zdjęcia i cieszę się, bo macie szczęście wypisane na twarzach słodkich :D

 

-- 10 wrz 2012, 19:55 --

 

A ludźmi się nie przejmuj...są ciekawscy, wścibscy, ale niektórzy na pewno życzliwi..samo życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, ostatnio spotykam sporo miłych. Nie wiem czy to przez moje nastawienie do świata czy przypadek, ale fajnie jest się uśmiechać bez powodu :)

 

Sporo jeszcze pracy przede mną zarówno na terapii jak i rehabilitacji, ale jestem jak na razie pozytywnie do wszystkiego nastawiona i życzę tego każdemu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ALEZ, masz rację, popieram. Dla mnie to wspaniałe lekarstwo...ale są osoby samotne, żyjące bez partnerek/partnerów.

 

-- 10 wrz 2012, 20:08 --

 

slow motion, zgadzam się, ja też tak funkcjonuję, na zasadzie grzeczność za grzeczność, uśmiech za uśmiech itd... choć czasem spotyka się ludzi obojętnych, a nawet wręcz nieprzyjaznych.

Mimo to, trzymajmy się tego...bo dobre do nas wraca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ALEZ, masz rację, popieram. Dla mnie to wspaniałe lekarstwo...ale są osoby samotne, żyjące bez partnerek/partnerów.

a nie którzy mają psa/psy i na pewno to daje mnóstwo radości :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wstałam wcześnie, chciałam sobie co prawda troszkę poleżeć w łożeczku, pomarzyć, ale nie mogłam się skupić. Jest zbyt wiele czynników, które mnie rozkojarzają. Może po prostu zbyt wiele na głowie.

Obudziłam kolege smsem, potem pocwiczyłam i poprzymierzałam kilka stylizacji. Zadzwoniłam tez do dziekanatu swojej uczelni, by dopełnić formalności :0 to mnie bardzo uspokoiło. Dziś juz nie jestem zła na cały świat tak jak wczoraj. Dziś jest inny dzień, a ja nie jestem taka jak cały świat. Spotkam pewnie dzisiaj swoja kuzynkę, bo mam zamiar udać się do miejsca, gdzie to nieuknione. To nie będzie jednak miłe spotkanie. Nie mam zamiaru byc niegrzeczna, teraz ona jest po prostu jak somebody that I used to know..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×