Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

pisanka,

cała sytuacja dziwna, i na swiadka,ale chyba wiesz z jakim towarzystwem sie zadajesz w końcu swiadek to przewąznie jakis przyjaciel a nie pierwszy lepszy kolega, wiec co Ciebie dziwi, sorki za takie postawienie sprawy ,ale napewno widziałaś jakie ma zachowania i sie godziłaś a dopiero jak się zachował tak wobec Ciebie, zrobił to wtedy wielkie halo, o takich rzeczach sie mysli jak również o kolegach ,z którymi sie zadaje i których sie bierze na swiadków wcześniej, zreszta sama piszesz ,ze go znasz dobrze i wiesz ,ze ma takie zachowania :hide:

 

to nie jest pierwszy lepszy kolega, tylko przyjaciel mojego narzeczonego. ustaliliśmy, że na świadka on bierze swojego przyjaciela, a na świadkową ja swoją przyjaciółkę. ten kolega jest naprawdę ok, ale to zachowanie było dziwne, nietypowe i nie w jego stylu. odbiło mu? czy to "tylko" alkohol?

 

może faktycznie on trochę nie jest tego świadomy i trzeba z nim pogadać. Z drugiej strony może nie wiedział, że to źle na mnie wpłynie i to było jaki taki "żart"? najpierw porozmawiam z moim P. niech on go uświadomi, że straszenie mnie wcale nie wyleczy mnie z lęków...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepisał mi dodatkowo na sen Trittico CR.(...) Jestem ciekawa jego działania.

Tango Libido :pirate:

 

-- 07 sty 2013, 14:24 --

 

czyli rozumiem że nie pracujesz? to szybko i skutecznie leczy tego typu problemy

Zawsze można pracować na nocki, o ile pod osłoną nocy kwitnie wyobraźnia... :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzień zaczął się normalnie. Po śniadaniu zaczęła mnie nachodzić jakaś natrętna myśl związana z łaskotaniem, podczas której czułem jakby mnie ktoś łaskotał, później jeszcze nagle pojawiło się chwilowe uczucie drętwienia w nodze, jakby mi się coś z jakimś nerwem działo, a teraz nudny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mushroom, a mi się dzień zamienia z nocą miejscami. Śpię do południa, a potem do 2-3 rzeźbię licząc barany.

Ja zasypiam po trzeciej, a wstaję przed siódmą. :roll:

 

 

Byłam dziś w bibliotece, jejciu, wzięłabym przynajmniej 10 książek jakbym mogła i zaczytała się nawet na śmierć... :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koszmarny dzień! ciągle lęki, niechęć do wszystkiego, wszystko nie tak, do tego dostałam ataku histerii na środku ulicy i prawie się udusiłam od spazmów ;(( teraz mi przeszło, ale wymęczyłam się cały dzień nerwami tak, że zasypiam, a jeszcze tyle pracy przede mną ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

widze ze jestescie tu aktywni dzisiaj...mam pytanie ..

czytalam juz kilka razy ,ze niektorzy maja strach przed smiercia,ze zaraz umre itd...okropne uczucie,jak sobie z tym radzicie??mnie napadaja takie mysli niamal codziennie,a mam tez dziwne skojarzenia np;jak skladalm znajomym zyczenia noworoczne pomyslalam sobie ..moze to juz ostatni rok...no i zaraz oczywiscie ten cholerny atak...czasami mam tak kilka razy na dzien ...bardzo mnie to doluje

jak sie pocieszacie w tej sytuacji

 

...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lindai faktycznie ( wiem coś na ten temat) takie akcje mogą być wyczerpująco nieprzyjemne.

Musisz wziążć się za siebie jeśli jeszcze tego nie zrobilaś . Lekarz psychiatra i Terapia Psychoterapeutyczna .

Samemu , to najczęściej może być z czasem jeszcze gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×