Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hazard


Gość Michuj

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden zarabia 1500, drugi 15000 a ktoś 150000 miesięcznie. Kwestia 2500 zł to pojęcie względne. Hazard jest tak skonstruowany, żeby zarabiali na tym właściciele automatów a nie grający.

 

Tyle, ze tych co zarabiaja 1500 zl na reke jest w PL ze 30-40 %, tych co 15k jakies 0,5-0,1 % (1 % zarabia powyzej 6k brutto) a tych co zarabiaja powyzej 80k brutto/ miesiecznie jest ok 14000.

 

2,5 k w miech to ogromna strata.

 

Ja stracilem jakies 30-40k, ale w 2-3 lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek, nie rób offtopu. POWTARZAM. W PATOLOGICZNYM HAZARDZIE NIE CHODZI O PIENIĄDZE. JEST TO TYLKO NIEZBĘDNY ŚRODEK DO JEGO UPRAWIANIA

Oczywiście następstwem jest ruina finansowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj ma rację. Uzależnienie od hazardu, a poprawniej patologiczny hazard, zalicza się według ICD-10 do zaburzeń nawyków i popędów. W hazardzie nie chodzi zatem o kwestie finansowe, o wygranie czy przegranie, ale o emocje, jakie towarzyszą człowiekowi, który nałogowo gra, bo nie umie zapanować nad własnymi popędami. Pieniądze są faktycznie jedynie środkiem, który w ogóle umożliwia rozpoczęcie grania, prowadząc niejednokrotnie do utraty całego swojego życiowego dorobku. Więcej na ten temat pod linkiem: http://portal.abczdrowie.pl/patologiczny-hazard

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że połowa ludzi w tym temacie chyba nie za bardzo wie o czym mówi....jeśli przez jakieś 40-godzin będziecie odczuwać takie buzowanie

adrenaliny że mało wam serce nie siądzie to wtedy możemy pogadać o uzależnieniu.

Grając w pokera gotów byłem zdjąć ostatnie portki z dupy i sprzedać je ( gdyby były coś warte ) ...po to żeby grać dalej....

....i to jest tylko jedno z moich uzależnień...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będziemy się licytować kto miał taką a nie inną intensywność emocjonalnych wzruszeń podczas hazardowego ciągu bo nie to jest kryterium siły uzależnienia a tymbardziej nie stanowi to przyczyny jego powstania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli gram codziennie od 20 lat w lotto i tworze sobie przyzeczenia -ze to juz ostatni raz zagram tak grubo albo ze limit dzienny to max 5 zł to niepotrzebuje psychologa by potwierdził fakt ze mam z tym problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 16 lat, podobają mi się zakłady bukmacherskie. Nie mam 18 więc nie obstawiam, ale na stronie takiej jak typuje.pl można obstawiać, robić kupony ale tam nie wchodzą w grę pieniądze, tak o dla fun'u. Jestem grubo na minusie :) Wiem, że to nie na pieniądze ale tak obstawiam sobie dla zabawy. Co do sposobów na zarobek u bukmachera to jest tylko progresja.

Wytłumaczę po krótce. Masz przeznaczone na grę np. 100 zł.

Typujesz na remis, największa seria drużyny bez remisu to chyba ok. 8 meczy, bo ta drużyna MUSI kiedyś zremisować. Kurs na remis wynosi np. 3,4. podstawiasz do wzoru:

załóżmy że maxymalnie drużyna może grać 8 meczy bez remisu, olicz n:

n + 2n + 4n + 8n + 16n + 32n + 64n + 128n = 100

 

n = 0,4 zł

 

czyli obstawiasz 1 mecz za 40 gr, nie udaje się, dalej podwajaj stawke, i tak dalej... Aż wygrasz, i zysk będzie większy od pieniędzy włożonych w to. Dobry sposób. :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwolnienia... Uwolnisz się jak przestaniesz grać, żadna filozofia. Jak cię kusi to znajdź sobie inne zajęcie. Broń Boże nie graj więcej nawet w najmniej "niewinne" gry jeśli jesteś uzależniony. Oddaj się jakiemuś zajęciu np. ogrodnictwo, zbieranie znaczków, czy inne hobby. Cały czas miej zajęcie, chodź na siłownie czy też rób pompki w domu. Po prostu nie myśl o graniu, zajmij się czymś, pomagaj drugiemu człowiekowi, bądź miły, dobry, a z czasem przejdzie.

Podam ci przykład: św. Benedykt wymyślił sposób na walkę z pokusą cielesną. Otóż gdy pojawiały się myśli o kobietach ( i ten tego, figo-fago :mrgreen: ) to nagi wskakiwał w pokrzywy. Wtedy mu przechodziło. Więc widać, jak ci przychodzi myśl żeby grać, to pomyśl sobie że to ci się nie opłaca, że możesz stracić i zajmij się czymś innym. Tylko żeby to cię tak naprawdę zainteresowało.

A co do systemu swoją drogą, można tak grać żeby mieć pewny zysk, ale jak ktoś jest uzależniony to nie powinien grać. Oczywiście.

PS. Ale nick to sobie ładny dobrałeś ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×