Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Brałem zomiren ponad 3 miesiące, małe dawki 0,25- 0,5 na dobę. Przy odstawieniu zero apetutu praktycznie do 14 pije tylko wodę ewentualnie banan albo jogurt. To tego od rana nudności i biegunka. Tez tak macie?

 

Witaj, ja jeszcze nie odstawiam zomirenu, ale jestem uzależniona od dawki 2,5 mg/dziennie

Odczuwam często brak apetytu i wiem, że jest to spowodowane właśnie tym lekiem, a biorę go już kilka lat.

To świństwo, które rozregulowuje nam nasz organizm.... ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Brałem zomiren ponad 3 miesiące, małe dawki 0,25- 0,5 na dobę. Przy odstawieniu zero apetutu praktycznie do 14 pije tylko wodę ewentualnie banan albo jogurt. To tego od rana nudności i biegunka. Tez tak macie?

 

Witaj, ja jeszcze nie odstawiam zomirenu, ale jestem uzależniona od dawki 2,5 mg/dziennie

Odczuwam często brak apetytu i wiem, że jest to spowodowane właśnie tym lekiem, a biorę go już kilka lat.

To świństwo, które rozregulowuje nam nasz organizm.... ;/[/

"Fiorella89 Dlaczego nie odstawiasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Brałem zomiren ponad 3 miesiące, małe dawki 0,25- 0,5 na dobę. Przy odstawieniu zero apetutu praktycznie do 14 pije tylko wodę ewentualnie banan albo jogurt. To tego od rana nudności i biegunka. Tez tak macie?

 

Witaj, ja jeszcze nie odstawiam zomirenu, ale jestem uzależniona od dawki 2,5 mg/dziennie

Odczuwam często brak apetytu i wiem, że jest to spowodowane właśnie tym lekiem, a biorę go już kilka lat.

To świństwo, które rozregulowuje nam nasz organizm.... ;/[/

"Fiorella89 Dlaczego nie odstawiasz?

 

 

 

 

Nie umiem tego odstawić, nie będę mogła w ogóle funkcjonować bez tego leku, przynajmniej sobie tego nie wyobrażam, moje samopoczucie jest fatalne, lekarz zapisał mi lek, który miałby pomóc mi w odstawieniu zomirenu, ale ja boję się zacząć w ogóle brać inny lek, ze względu na lęk - jak zadziała na mój organizm, że będę miała działania uboczne nie do zniesienia. można powiedzieć, że mieszkam sama, tak więc lęk goni lęk.

 

Żeby to odstawić musiałabym mieć kogoś 24h/dobę, jakiegoś wyrozumiałego psychiatrę

, a zarazem psychologa. ale to kosztuje, a mnie niestety nie stać na prywatny pobyt w klinice uzależnień... więc jestem w czarnej du... !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie umiem tego odstawić, nie będę mogła w ogóle funkcjonować bez tego leku, przynajmniej sobie tego nie wyobrażam, moje samopoczucie jest fatalne, lekarz zapisał mi lek, który miałby pomóc mi w odstawieniu zomirenu, ale ja boję się zacząć w ogóle brać inny lek, ze względu na lęk - jak zadziała na mój organizm, że będę miała działania uboczne nie do zniesienia. można powiedzieć, że mieszkam sama, tak więc lęk goni lęk.

 

Żeby to odstawić musiałabym mieć kogoś 24h/dobę, jakiegoś wyrozumiałego psychiatrę

, a zarazem psychologa. ale to kosztuje, a mnie niestety nie stać na prywatny pobyt w klinice uzależnień... więc jestem w czarnej du... !

 

Przeciez detox jest na NFZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

vica od 2 nawet do 4 miesięcy ?!.. Tak Ci powiedziała? no to wreszcie jakieś poważne podejście do tematu..Co do ubrania, to bierz to co Ci pasuje, wkońcu to oddział zamknięty, tak żeby było Ci wygodnie, choć ja bym proponował i szlafrok, piżamę i dres, bo nie wiem, czy nie ma tam jakichś przepustek, wyjścia do kiosku, w późniejszym okresie (?) Trochę też trudno mi uwierzyć, żeby dawali leki, żebyś ciągle spała przez 2-4 miesiące, odstawiałem benzodiazepiny na 3 detoksach i jednym oddziale psychiatrycznym, owszem dawali neuroleptyki pernazyne, chlorprothixen, tisercin że człowiek czasem był nietomny, ale taka całkowita "pacyfikacja" lekami, to się jeszcze nie spotkałem..

 

Przez cały okres pobytu zero wyjsc. Mi powiedziała, zeby pozalatwiać wszystki sprawy, bo potem ...... 'wiezienie' ;)

Odwiedzać moze tylko najblizsza rodzina. ZADNYCH kolezanek, z widomych powodów. Troche to straszno brzmi :cry:

 

Te leki , które wymieniłes powoduja suchosć błon sluzowych, czyli ja juz ich brać nie moge. Nie wiem czyn beda mni tam leczyc, jak z tego co czytam, wszystkie psychotropy powoduja suchosć.

 

Moj detox troche sie odsunie. Niestety, złamałam reke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie umiem tego odstawić, nie będę mogła w ogóle funkcjonować bez tego leku, przynajmniej sobie tego nie wyobrażam,

Będziesz mogła funkcjonować a to ze sobie nie wyobrażasz tego to naturalne bo masz lęk przed lękiem i to zamkniete koło. Ja funkcjonuję a też sobie nie wyobrażałam mało tego funkcjonuję o wiele wiele lepiej a jak sobie przypomnę jak żyłam na benzo a jak teraz to jakość życia jest nieporównywalnie lepsza. Kiedyś obraz był mętny, zamulony a dzisiaj wyraźny i w HD :-) dasz radę tylko więcej wiary :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam.

mam 28 lat.

cierpię na nerwice lekowa z atakami paniki. biorę od 2 lat velaxin er 35 oraz uzależnilem się od afobamu:///

od ponad roku biorę prawie codziennie 0,5 mg (sporadycznie 1 mg) afobam u dziennie. proszę o pomoc lub jakieś wskazówki jak odstawic to cholerstwo. może ktoś miał podobny problem i może podzielić się doświadczeniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej. doceniam wszystkie odpowiedzi i dziękuję. Ale mieszkam i pracuje w Londynie. Oczywiście ośrodek odwykowy jest najdogodniejsza opcja. ale niestety nie mogę sobie pozwolić na taką przerwę w pracy. muszę za coś żyć. płacić czynsz.... dlatego też zapytałem o odstawienie afobam u bez pobytu w szpitalu.... nie oczekuję że będzie łatwo.... chciałbym tylko mieć jakieś wyobrażenie po jakim czasie można liczyć na brak objawów odstawiennych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A odstawiając zmniejszając na maksa dawkę i łamanie najmniejszej dawki tablety na ćwiartkę też powoduje skutki odstawienne? Bo ja od lat uzależniona od Zolpidemu i jazdy mam tylko jak z dnia na dzień odstawię, a jak schodzę co kilka dni o ćwiartki to nie mam. Oczywiście nie śpię i jest załamanie, ale psychiczne i to takie do pokonania. Jak z dnia na dzień odstawiam to mam i psychiczne i fizyczne brrrr.

Moja mama odstawiała Zomiren i brała wtedy na noc coś innego żeby spać i ładnie jej poszło, także trzymam kciuki :) Dodam, że bierze doraźnie jak się gorzej czuje i nie wraca do codziennego przyjmowania, choć lek pod ręką. Ja tak nie umiem z Zolpidemem, więc tym bardziej podziwiam. Jak widać można, więc uwierz w siebie, powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.. dlatego też zapytałem o odstawienie afobam u bez pobytu w szpitalu.... nie oczekuję że będzie łatwo.... chciałbym tylko mieć jakieś wyobrażenie po jakim czasie można liczyć na brak objawów odstawiennych.
jasne że można, mnie sie tak udało. trzeba sukcesywnie zmniejszać dawkę co w Twoim przypadku nie będzie jakies bardzo trude myśle bo bierzesz połówkę - ale to indywidualne. z połówki zejdź do 0,25 i sie tego trzymaj jak będziesz się bardzo źle czuł to co któryś dzień weź połówkę a jak przetrzymasz to zmniejszaj ile się da aż do zera. da się gwarantuje. Chcieć to połowa sukcesu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.. dlatego też zapytałem o odstawienie afobam u bez pobytu w szpitalu.... nie oczekuję że będzie łatwo.... chciałbym tylko mieć jakieś wyobrażenie po jakim czasie można liczyć na brak objawów odstawiennych.
jasne że można, mnie sie tak udało. trzeba sukcesywnie zmniejszać dawkę co w Twoim przypadku nie będzie jakies bardzo trude myśle bo bierzesz połówkę - ale to indywidualne. z połówki zejdź do 0,25 i sie tego trzymaj jak będziesz się bardzo źle czuł to co któryś dzień weź połówkę a jak przetrzymasz to zmniejszaj ile się da aż do zera. da się gwarantuje. Chcieć to połowa sukcesu :D

Dokładnie tak moja mama robiła, ale sama chciała z tego zejść. Najgorzej jak się "niby" chce, ale tak naprawdę nie do końca to sukcesu długotrwałego nie będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potem przez jakiś czas wracają objawy odstawienne ale psychiczne, ważne żeby sobie z nimi poradzić tu pomocna jest terapia i praca nad emocjami - no bo z jakiegoś powodu zaczęliśmy łykać leki. Ale wszystko jest do zrobienia - na początku może wydawać się trudne ale dasz radę jak tylko chcesz :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wiadomo, człowiek musi sam chcieć, bo inaczej to i terapia nic nie da i się wróci do prochów. Trzeba mieć motywację jakąś, przynajmniej u mnie tak jest, bo jak nie mam to jest mi obojętne i wolę być na lekach i po prostu się nie zadręczać, że mam gówniane życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Benzo odłada sie w mięsniach, kosciach, nawet we włosach. Nawet jak juz nie ma we krwi, i i tak nie jest sie 'czystym' Na to potrzeba lat. mnie sie w warunkach domowch nie udało zdetoksykować. moze za długo biore, chociaz biore jedno ze słabszych benzo. jedynie udało mi sie odstawic estazolam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja clonozepam bralem 28l odstawilem sam bez zadnych lekarzy ,psychologow ,powien szczerze bolalo najgorsze 21 dzni,tragedia ,potem 3 miesiace,.bralem co raz mniej i pomogl mi spamilam ,jadlemnawet 2 x10 spamilanu./nie bojcie sie ja mam 58l naprawde warto ja po 28 l brania jestem innym czlowiekie,pozdrawiam,piszcie irus77@interia.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×