Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

Miałam dzis rozmowe kwalifikacjna do projektu. Wreszcie moja depresja sie moze na cos przydac. ;) Od konca czerwca do konca roku bede sie uczyla na trenera osob po kryzysach psychicznych. Od stycznia 2018 staz i praca. Jestem przejeta ale chce pokazac ludziom ktorzy sie zmagaja z zaburzeniami depresyjnymi i lękowymi , ze da sie wyjsc z tych stanow , da sie nauczyc normalnie funkcjonowac mimo lękow i znow cieszyc sie zyciem.

 

:great::great:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

neon, chodzilam na terapie dwa i pol roku i bardzo ciezko na niej pracowalam. Nie jest idealnie i nigdy juz nie bedzie ale mam teraz swiadomosc mojej choroby i tego skad sie te stany wziely . Wiem , ze po stresach bede znow w gorszej formie wiec wtedy troche zwalniam i je przeczekuje . Ja mialam klopot z wyjsciem poza prog mieszkania , teraz jezdze po Polsce i dwa razy bylam w ukochanych Czechach:)

Mialam i miesiace gdy lezalam w lozku bo nie mialam sil wstac ale to bylo na poczatku , tym najgorszym choroby . Pozniej zaczelam walczyc o siebie bo bardziej od choroby przerazalo mnie to, że mi ucieka zycie. Mam dni calkiem dobre ale mam dni zle , wiem natomiast ze te zle nie beda trwaly wiecznie. Dbam o swoja psyche , chodze do pracy ktora daje mi tez sporo zadowolenia. Chetnie spotykam sie z ludzmi . Znow bo w czasie choroby wlaczyla mi sie fobia spoleczna .

Ogolnie mimo tego iż musze na siebie bardziej juz uwazac --- ciesze sie zyciem :) Mam lęki ale juz mnie one tak nie przerażaja.Oswoilam je w duzym stopniu i nauczylam sie te wydumane racjonalizowac.

Prakseda, ekspert_abcZdrowie Dziekuje :))))) :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, :great:

 

sailorka, tu chodzi chyba bardziej o to żeby zmotywować innych do pracy nad sobą. Jak widzisz płatek najpierw leżał w łóżku a teraz pracuje i obraca się wśród ludzi. Często jest tak właśnie że ci, którzy kiedyś mieli problemy i z nich wyszli chodzą z dobrym posłannictwem do innych, bo raczej płatek chyba psychoterapii nie będzie prowadzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

neon, dokladnie , bede za to prowadzila warsztaty oparte na swoich doswiadczeniach. Nie bede leczyla ( bo psychiatra nie jestem , terapeuta takze nie ) --- bede wspierala.

Mnie bardzo motywuje jesli wiem , ze ktos kto cierpial na to samo co ja , dal rade to pokonac i znow wrocic do zycia i funkcjonowania. I taki jest cel tego projektu. Mamy byc wsparciem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sailorka, pensja bedzie jak sadze okolo 22 zl na reke za godzine bo takie pensje maja u nas trenerzy ktorzy prowadza warsztaty np z poszukiwana pracy czy rekrutacyjne. Takie stawki sa w fundacjach. Zdarzaja sie i wyzsze.

 

neon, Mialam psychodynamiczna i poznawczo behawioralna . Z tym ze nacisk kladlysmy na poznawczo behawioralna bo ja chcialam sie nauczyc radzic sobie z tym cholerstwem. Przy fobiach i lękach oraz stanach depresyjnych moim zdaniem najskuteczniejsza jest PB.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×