Skocz do zawartości
Nerwica.com

Natręctwa myśli...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Wrwsw napisał(a):

a jak zwiększałaś dawki? o ile, jak często? (np. codziennie o 25mg?)

Od razu, rano 50 mg, po południu 50 mg i na wieczór 50 mg. 

Strasznie się martwię tą jutrzejszą wizytą... 😔😔 

Generalnie dużo się martwię przez ten mój stan... 

Chciałabym być tu i teraz. 

Wczesniej próbowałam do tego zestawu arpiprazol czy jak to się tam zwie, ale kompletnie nic, zero reakcji po dwóch tygodniach... 

Odstawiłam, później odstawiłam pregę było całkiem ok zapomniałam o nerwicy na dwa tygodnie, a przed wyjazdem na Cypr wszystko się nasiliło i tak zostało ze mną...... myśli nieustające, jak bedzie jutro, co będzie, co będzie w domu, co mam mówić w domu, jak będę jadła... 🤦 Nieustająca kontrola. 

Napiszę jutro po wizycie co mi zaleciła... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wenla 75 mg przez 7 dni łącznie z Dutiloxem 60 mg, później sama wenla 150 mg, parogen do odstawienia. 

pregabalina 3 x dziennie po 50 mg, można podwyższyć. 

Dodatkowo znowu aripiprazol mam mu dać szansę, ma się rozkręcić, ponoć, bo samo to, że nie powoduje u mnie skutków ubocznych to ponoć już plus. 

 

Mówiła o swojej pacjentce co myła ręce do krwi. Obecnie nie ma myśli i jest w całkowitej remisji. 

Ona mi mówiła o kilku latach leczenia... 😬 

Ale to może w jej przypadku bo ja już na lekach jestem, więc zmieniamy na zakładkę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka ludziska,

wymieniam swoje leki na zestaw marzeń który nie będzie bałaganił w łóżku. Docelowo będzie bupropion z trazodonem i do tego chce dołączyć buspiron przeciwlekowo. Ale. Obawiam się ze przy tym zestawie mogą i tak wrocic natrętne myśli egzystencjalne i jakies ogólnie durne pętle myślowe nakręcające lęk. Chciałabym mieć jakiś plan awaryjny, w związku z tym, czy ktos z was jest w stanie polecić neuroleptyk który będzie działał przeciwlekowo i jednoczenie uspokajał te durne natrętne rozkminy i w dodatku nie zrobi mi w łóżku kreciej roboty znowu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.10.2024 o 21:48, Wrwsw napisał(a):

 

 

No i najwyraźniej przyszła pora na klomipramine :D Skutki uboczne SĄ uciążliwe i jest ich dużo, ale mam wrażenie, że już tracą na sile powoli. Od miesiąca biorę dawkę maksymalna, poczekam jeszcze 2 tygodnie i umowie się do psyychiatryy, mam nadzieje, ze podejmiemy wspólnie najlepszą decyzje co dalej :D

Z całego serducha polecam anafranil. Ten lek wyciągnął mnie z bagna myślowego, natrętnych egzystencjalnych rozkmin które całkiem przejęły kontrole nad moja głowa. Byłam na dawce 75, ale zmieniam bo wycina mi orgazmy totalnie. Brałam go dobre dwa lata. 
Tylko uwaga, mi akurat wkręcał się tragicznie.. oprócz totalnego braku apetytu i niefajnego uczucia w żołądku miałam niefajne objawy psychiczne, nasilony lęk i stan takiego bardzo niemiłego zdystansowania od rzeczywistości. I noe to nie była klasyczna derealizacja, to było mega dziwne i nieprzyjemne uczucie. Natomiast był to któryś lek z kolei, słyszałam o nim same ochy i achy w kwestii natręctw i zawzielam się ze wytrzymam. I chyba po dwóch czy trzech tygodniach tej /cenzura/owizny, nagle, pewnego dnia, w jednym momencie, jakby ktoś zapalił światło. Wszystko odeszło, totalna lekkość i jakby jakiś ciężar mi z piersi zleciał. Coś pięknego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, paancia napisał(a):

Z całego serducha polecam anafranil.

Z racji tego, że jesteś nowym użytkownikiem i w 99% wiem, że nie przeczytałaś regulaminu forum to upomnę cię. NIE POLECAMY, ZALECAMY LEKÓW, LECZENIA, DAWEK ITP ITD. W wątkach lekowych opisujemy swoje doświadczenia związane z braniem danego leku.  Każdy lek działa na każdego inaczej. Od leczenia jest lekarz. Wszelkie nagminne łamanie regulaminu w tym zakresie skutkuje upomnieniem z punktem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Melodiaa napisał(a):

Z racji tego, że jesteś nowym użytkownikiem i w 99% wiem, że nie przeczytałaś regulaminu forum to upomnę cię. NIE POLECAMY, ZALECAMY LEKÓW, LECZENIA, DAWEK ITP ITD. W wątkach lekowych opisujemy swoje doświadczenia związane z braniem danego leku.  Każdy lek działa na każdego inaczej. Od leczenia jest lekarz. Wszelkie nagminne łamanie regulaminu w tym zakresie skutkuje upomnieniem z punktem. 

Spoko, prosiłabym tylko o nie obrażanie mojej inteligencji. Nie mów proszę do mnie jak do dziecka w przedszkolu bo ja doskonale wiem od czego jest lekarz i pomijajac pierwsze, dość oklepane stwierdzenie „polecam z całego serducha” prawie cały mój post jest bardzo subiektywny i opisuje MOJE doświadczenia, POLECAM się wczytać. Każdy jest dorosły i sam decyduje czy chce spróbować dany lek czy nie, nie sadze by przesądzało o tym zdanie randomowego użytkownika na forum. A uważam za dość cenny opis czyichś doświadczeń z danym lekiem bo to po prostu podsuwa pomysły, które można omówić już z kompetentna osoba czyli w tym wypadku z lekarzem. Polecam jeszcze spojrzeć na mój post wyżej, sama proszę tam o „polecenie” czyli jak wolisz podsunięcie pomysłu w temacie neuroleptyku pomagającego na natrętne myśli (o czym jest ten wątek). Ale skoro tu jacyś SSmani tak uciszają towarzystwo to już rozumiem, ze nie dowiem się, wiec do d*py takie forum na którym nie można zasięgnąć porady innych i skorzystać z doświadczeń innych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, paancia napisał(a):

Spoko, prosiłabym tylko o nie obrażanie mojej inteligencji. Nie mów proszę do mnie jak do dziecka w przedszkolu bo ja doskonale wiem od czego jest lekarz i pomijajac pierwsze, dość oklepane stwierdzenie „polecam z całego serducha” prawie cały mój post jest bardzo subiektywny i opisuje MOJE doświadczenia, POLECAM się wczytać. Każdy jest dorosły i sam decyduje czy chce spróbować dany lek czy nie, nie sadze by przesądzało o tym zdanie randomowego użytkownika na forum. A uważam za dość cenny opis czyichś doświadczeń z danym lekiem bo to po prostu podsuwa pomysły, które można omówić już z kompetentna osoba czyli w tym wypadku z lekarzem. Polecam jeszcze spojrzeć na mój post wyżej, sama proszę tam o „polecenie” czyli jak wolisz podsunięcie pomysłu w temacie neuroleptyku pomagającego na natrętne myśli (o czym jest ten wątek). Ale skoro tu jacyś SSmani tak uciszają towarzystwo to już rozumiem, ze nie dowiem się, wiec do d*py takie forum na którym nie można zasięgnąć porady innych i skorzystać z doświadczeń innych.

 

To wszystko przez słowo "polecam"😆 bez niego pewnie byłoby ok

 

mi akurat klomipramina nie pomogła ani żaden inny lek, jedyne co to terapia .

Edytowane przez Wrwsw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Wrwsw napisał(a):

 

To wszystko przez słowo "polecam"😆 bez niego pewnie byłoby ok

 

mi akurat klomipramina nie pomogła ani żaden inny lek, jedyne co to terapia .

Jestem to nawet w stanie zrozumieć od tego są administratorzy żeby zwracać uwagę czego nie wolno. Wystarczyło jednak napisać ze słowo polecam jest zabronione bo nie „polecamy” a nie tłumaczyć jak dziecku w przedszkolu, bądźmy dorośli, nie jestem winna temu ze ktoś nie łapie kontekstu.

 

A to ze terapia w Twoim wypadku działa to super! 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@paancia Zasady Forum Nerwica.com są jasne i dostępne dla każdego (patrz: Regulamin). Jedna z podstawowych reguł brzmi: nie polecamy leków, dawek ani metod leczenia – nawet jeśli intencją jest „podsunięcie pomysłu”. Nie oznacza to, że nie można dzielić się doświadczeniami – wręcz przeciwnie, po to są tematy lekowe, które mamy na Forum. Ale polecanie leków, nawet w formie „z całego serducha”, jest niezgodne z regulaminem i może wprowadzać w błąd osoby w trudnym stanie psychicznym. Wiadomo, że nie każdy lek na każdego działa tak samo i nie tak samo działa na różne zaburzenia. Co jednemu pomaga, drugiemu szkodzi. Komentarz moderatorki Melodii był słownym upomnieniem – bez punktu ostrzeżenia, więc absolutnie nie możesz zarzucić ostrego potraktowania. Mimo to Twoja odpowiedź była niepotrzebnie agresywna i ironiczna. Moderatorzy są tu po to, by dbać o porządek – działają w ramach regulaminu i jako wolontariusze poświęcają swój czas, by utrzymać forum jako bezpieczną przestrzeń dla wszystkich. Dodatkowo przypominam: nie dyskutujemy publicznie z decyzjami moderatorów [to też jest w regulaminie]. Pozdrawiam - Administrator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.10.2024 o 21:05, Wrwsw napisał(a):

biorę i fakt

 

mam trudności z oddawaniem moczu, potliwość ZWIĘKSZONĄ, hipertermia w sumie tez jest

 

I jeszcze w zestawie:

 

Zaburzenie libido

Brak apetytu

Tycie

Poczucie pełności

Stan przedwymiotny po najedzeniu się

Pocenie się

Zawroty głowy

Szybkie męczenie się 

Zgaga

 

 

Ja biorę najwyższa dawkę, ale te skutki uboczne powoli przechodzą, ale pewnie nie wszystkie przejdą

 

plus jest taki, że ten lek najsilniej działa na serotoninę, co jest szczególnie istotne w OCD, no i jest darmowy:D 

 

u mnie wydaje mi się, że pomógł przeciwlękowo przede wszystkim

 

ale no lek dla hardcore'ów hahah

Brałem w szpitalu już nie pamiętam ile czasu, miałem duże nadzieje z nim związane ale czułem taki niepokój, lęk i nasilone wszystko że musiałem odstawić, ciekawe od czego to zależy, może spróbować drugi raz... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, joker27 napisał(a):

Brałem w szpitalu już nie pamiętam ile czasu, miałem duże nadzieje z nim związane ale czułem taki niepokój, lęk i nasilone wszystko że musiałem odstawić, ciekawe od czego to zależy, może spróbować drugi raz... 

jak chcesz, ja tego szajsu drugi raz nie wezmę....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Wrwsw napisał(a):

jak chcesz, ja tego szajsu drugi raz nie wezmę....

No tak, to zależy od wielu czynników, komuś pomaga, komuś szkodzi 

W dniu 17.10.2024 o 10:29, anona napisał(a):

Wenla 75 mg przez 7 dni łącznie z Dutiloxem 60 mg, później sama wenla 150 mg, parogen do odstawienia. 

pregabalina 3 x dziennie po 50 mg, można podwyższyć. 

Dodatkowo znowu aripiprazol mam mu dać szansę, ma się rozkręcić, ponoć, bo samo to, że nie powoduje u mnie skutków ubocznych to ponoć już plus. 

 

Mówiła o swojej pacjentce co myła ręce do krwi. Obecnie nie ma myśli i jest w całkowitej remisji. 

Ona mi mówiła o kilku latach leczenia... 😬 

Ale to może w jej przypadku bo ja już na lekach jestem, więc zmieniamy na zakładkę. 

Cześć, u ciebie chyba jest dobrze bo nagle przestałas pisać, super 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, joker27 napisał(a):

Coraz gorzej ze mną, nowe leki od czterech dni, jednocześnie odstawiać zacząłem stare, czuję się beznadziejnie, że to już koniec, że to nie minie, pomocy 

Normalka. Standardowe myśli. Minie. Cierpliwości i uporu. Nie rezygnować, zaakceptować, ze trafienie na odpowiednie leki nieraz trwa, nie panikować. Póki jest bardzo zle, proponuje zwinąć się w kulkę i czekać aż będzie ciut lepiej i pojawi się światełko w tunelu. Byłam w tym samym miejscu, pół roku- rok i wyszłam na prosta. Ale tez już myślałam ze to koniec. Głowa do góry!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, paancia napisał(a):

Normalka. Standardowe myśli. Minie. Cierpliwości i uporu. Nie rezygnować, zaakceptować, ze trafienie na odpowiednie leki nieraz trwa, nie panikować. Póki jest bardzo zle, proponuje zwinąć się w kulkę i czekać aż będzie ciut lepiej i pojawi się światełko w tunelu. Byłam w tym samym miejscu, pół roku- rok i wyszłam na prosta. Ale tez już myślałam ze to koniec. Głowa do góry!

Widzę że masz jakieś pojęcie i pewnie po części ruzumiesz, czy mógłbym z tobą gdzieś pogadać o tym jakbyś miała czasem chwilkę? Może być messenger lub whatsap, (...)na Facebooku, numer(...), bardzo bym prosił 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, joker27 napisał(a):

Widzę że masz jakieś pojęcie i pewnie po części ruzumiesz, czy mógłbym z tobą gdzieś pogadać o tym jakbyś miała czasem chwilkę? Może być messenger lub whatsap, (...) na Facebooku, numer (...), bardzo bym prosił 

Cześć Damian,

sytuacja jest prostsza niż Ci się wydaje, po prostu na razie jesteś totalnie zdołowany i spanikowany i inaczej nie widzisz tego jak dramat i położenie bez wyjscia. Z dystansu się potem widzi ze było mega ciężko, ale z tego się wychodzi. Tak naprawdę spokój w miarę mozliwosci, nie nakręcanie się  i cierpliwość może Cię na ten moment uratować i wszystko napewno się wyprostuje, zobaczysz. Trzeba swoje przejść, przerobić. Rozumiem, ze potrzebujesz wsparcia i chyba na ten moment najlepszy byłby dla Ciebie po prostu jakiś psycholog czy psychoterapeuta. Przykro mi, ale nie rozdaję kontaktów do siebie. Ale bardzo dobrze Cię rozumiem i wystarczy ze zaufasz w te słowa, ze to nie jest na zawsze. Postaraj sie o jakies wsparcie psychologiczne do „wygadania sie” aby przejść przez te najtrudniejsze momenty.

Pozdrawiam ciepło i wiem, ze będzie dobrze,

Zuza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, paancia napisał(a):

Cześć Damian,

sytuacja jest prostsza niż Ci się wydaje, po prostu na razie jesteś totalnie zdołowany i spanikowany i inaczej nie widzisz tego jak dramat i położenie bez wyjscia. Z dystansu się potem widzi ze było mega ciężko, ale z tego się wychodzi. Tak naprawdę spokój w miarę mozliwosci, nie nakręcanie się  i cierpliwość może Cię na ten moment uratować i wszystko napewno się wyprostuje, zobaczysz. Trzeba swoje przejść, przerobić. Rozumiem, ze potrzebujesz wsparcia i chyba na ten moment najlepszy byłby dla Ciebie po prostu jakiś psycholog czy psychoterapeuta. Przykro mi, ale nie rozdaję kontaktów do siebie. Ale bardzo dobrze Cię rozumiem i wystarczy ze zaufasz w te słowa, ze to nie jest na zawsze. Postaraj sie o jakies wsparcie psychologiczne do „wygadania sie” aby przejść przez te najtrudniejsze momenty.

Pozdrawiam ciepło i wiem, ze będzie dobrze,

Zuza

Ale widzę że potrafisz do mnie dotrzec, szkoda że nie chcesz dać kontaktu, jestem normalnym facetem, nie stalkerem, nie mam złych intencji, mam kobietę, gdybyś jednak zmieniła zdanie to byłbym bardzo wdzięczny, czekam mimo wszystko na prywatną wiadomość 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×