Kicz i kiepski gust

[Gość]

generalnie piętnuję odzież która ma miano spódniczki a jest węższa od paska do spodni

Linka przestaniesz ?! teraz to będę musiał zamieszkać nad morzem...

[Gość]

generalnie piętnuję odzież która ma miano spódniczki a jest węższa od paska do spodni

Linka przestaniesz ?! teraz to będę musiał zamieszkać nad morzem...

 

Tak ubrane kobiety można spotkać wszędzie, nie tylko nad morzem w wakacje. Zresztą, ja będąc nad morzem często chodzę tam w samym bikini jak jest upał To też siara?

 

Wg mnie kiczowate są dziewczyny, które palą szlugi i wylewają na siebie litr perfum. Połączenie smrodu papierosów i zapachu perfum to najgorsza katorga dla nosa ! A jeśli dochodzi do tego pot (na baletach) to mnie osobiście bierze na wymioty.

[Gość]

a ja jestem znad morza-i w lato chodzę sobie boso,czasem w kostiumie-no przecież lato jest,a do plaży mam minutę-czy muszę na "podróż" zakladac kożuch i czapkę

generalnie jednak wstydzę się więc nie wychodzę z domu

[Gość]

Połączenie smrodu papierosów i zapachu perfum to najgorsza katorga dla nosa !

Zgadzam się (ale ja nie pale ).Ciekawe jak o tym myślą palący faceci.

 

Na szczęście nad morzem to się nie zdarza (pytanie retoryczne)

[Gość]

Wciskanie biustu w za małe staniki.

[Gość]

Ludowa, dobre

 

wciskanie "grubego dupska" w obcisle spodnie albo w getry

[Gość]

Noszenie legginsów w panterkę przez panie w rozmiarze XL i większym

Noszenie legginsów jak spodni- z bluzką nie zakrywającą tyłka.

 

[Dodane po edycji:]

 

Ale to w wieku 7 lat a nie np 25 czy 35

Wiecie co jest wg mnie strasznym kiczem? Udawanie kogoś kim się nie jest. Kiczem jest dla mnie Paris udająca Marilyn Monroe, a w Polsce niejaka Agnieszka Orzechowska- dziewczyna, która ponoć pracowała w klubie nocnym, a teraz (po operacjach) twierdzi że jest Angeliną i dziewczyną Majdana

 

Tutaj wywiad z 'Angeliną':

http://www.youtube.com/watch?v=DMkbW0Zu0rk

IQ-

[Sorrow]

Sorrow, ubranie też bo nie jest ono "naturalne",jak biżuteria zresztą?

Ubranie nie jest z metalu.

[Sean1]

Magdaa skąd ty wzięłaś te "lachony"

[linka]

generalnie piętnuję odzież która ma miano spódniczki a jest węższa od paska do spodni

 

Tak ubrane kobiety można spotkać wszędzie, nie tylko nad morzem w wakacje. Zresztą, ja będąc nad morzem często chodzę tam w samym bikini jak jest upał To też siara?

Może chodzi o to, że na co dzień nie obracam się w towarzystwie dziewczyn które się tak ubierają i najzwyczajniej w świecie nad morzem miałam zmasowany atak........co do reszty to się nie wypowiada, bo o bikini nic nie mówiłam...........ale jak piszę dla mnie takie stroje(nie bikini ) to są odpowiednie pod latarnie tudzież do agentury

 

Co do legginsów......poza panterkami itd to zgadzam się z tobą w 100% i wyznaję zasadę "Leggins are not pants so cover your ass"

[CzarnaZebra]

o tak, ta "Angelina" powala A to podobno my mamy się leczyć...

Brak samokrytycyzmu, jest nawet gorszy od złego gustu.

[Gość]

Tak na dobrą sprawę to jej zazdroszczę samopoczucia.

[CzarnaZebra]

ja nie, przynajmniej nie jestem pośmiewiskiem tłumów

[Gość]

Nastolatkowie maszerujący dziarsko z telefonami komórkowymi w roli głośnych "szumofonów" sączących z siebie coś co ma być muzyką .

[szczesliwy_chomik]

No to się teraz powyżywam...

 

-nażelowani chłopcy w ciasnych koszulkach, po solarce , z tą bezcenną miną "chciałabyś mnie mnieć, ale ja mogę mieć każdą, baby" podrygujący na parkiecie w przedziwny sposób

 

- stare pijaczki podbijające do młodych dziewczyn (ci obleśni i nachalni, bo jak jest kultura i humor to się jeszcze spojży z przymrużeniem oka)

 

- skwarkowata, twarz z solarium wzbudza we mnie nie tylko obrzydzenie ale i litość- przecież tego nie da się już odbudować, to już tak zostanie. Młode dziewczyny wyglądają na 15 lat starsze, a w ich zamierzeniu miały być piękne

 

-Włatcy móch i ludzie posiłkujący się humorem głównych bohaterów. Na marginesie - według mnie najgłupsza bajka wszechczasów.

 

-Ludzie bez pasji, wyobrazni, którzy zycie ograniczają jedynie do chlania, ruchania, żarcia,srania i mają czelność się śmiać np. z twoich artystycznych czy naukowych upodobań - żenada

 

-dziewczyny wystawiające półnagie fotki na portale społecznościowe, np. naszą klase

 

-obłudni dewoci

 

-Ojciec Rydzyk

 

-Rihanna, Lady Gaga , Kesha i cała reszta "wielkiej" świty z MTV

 

-stringi u mężczyzn

 

- pokolenie vivy i mtv drwiące ze starych zespołów," bo to stare i brzydke"

 

- promowanie beztalenci żądnych sławy w mediach, podczas gdy o 100 razy zdolniejsi i wartościowsi gniją i się marnują

 

-pornografia w teledyskach, sesjach zdjeciowych, filmach, koncertach - "nie mam nic do zaoferowania, to poświece dupą, pewnie jutro o mnie napiszą, a jak nie , to następnym razem się jeszcze rozkraczę i wysmaruje twarz gównem"

 

- szef z manią wielkością, wyżywający się na pracownikach, choć właśnie wtedy udowadnia jaki jest mały

 

-rzeczy w panterkę, rzecz gustu, lecz u mnie to nie przechodzi

 

- materializm, obnoszenie się ze swoim bogactwem

 

- wredne, zawistne osoby, rzucające kąśliwe uwagi pod adresem osoby, której zazdroszczą

 

-Biedne, zaślepione dziewczynki, narzucające się chłopakom

 

-odzywki spod bramy "Twoja stara" , "ta", "ssij", "robisz loda?", "nara" , "daj dupy"

 

- w ogóle chłopcy spod bramy, wczuwający się w rolę wielkich gangsterów, gibający się w rytmie hip-hopu o przesłaniu oczywiscie niebanalnym - dupy, ruchanie, blancik, piwko, hwdp - cóż za filozofia....

 

-tchórze, którzy wystawiają Cię gdy tylko sytuacja robi się mniej przyjemna

 

- znajomi-naciągacze, którzy pożyczają pieniądze i znikają raz na zawsze - żenada po całej lini

 

- bufallo

 

-plastikowe koturny dla podfruwajek z dyskotek

 

Chyba koniec

[Alienated]

Dawno nie ruszany temat, jak widzę:) Jechałem, wczoraj bodajże, autobusem i zauważyłem osobę ubraną w różową błyszczącą kurteczkę, wełnianą czapeczkę w tym samym kolorze i jeszcze coś, czego na pierwszy rzut oka nie można było dostrzec (ale to już bez większego znaczenia). Spod czapeczki wystawały blond włoski o podejrzanie nienaturalnym odcieniu. Uwagę moją zwrócił telefon, z którego osoba owa korzystała. Zastanowiłem się od razu kto przy zdrowych zmysłach kupuje dziecku tak drogie zabawki (???). Jak się później okazało było to nie dziecko, a dziewczyna w wieku lat przynajmniej dwudziestu... Hmmm... delikatnie mówiąc dziwny styl jeśli o moją opinię chodzi .

[*Wiola*]

Założę się ,ze to był taki telefon:)):

[*Monika*]

wiola173, Wiola... śliczny!

[*Wiola*]

Link do aukcji na pw:P

[Alienated]

Założę się ,ze to był taki telefon:)):

Wiola, nie znam się za bardzo na telefonach, ponieważ od zawsze ich nie lubiłem i korzystam jedynie w ostateczności . Ten, którego używała ta "laska" sprawiał wrażenie wartego około tysiąca złotych. Stojąc z tyłu za siedzeniem przez nią zajmowanym, byłem autentycznie przekonany, że jest to kilkuletnie dziecko! I zupełnie dziwnym wydało mi się, że dziecku, które telefon może najzwyczajniej w świecie zgubić (tudzież stracić w inny sposób), trochę nierozsądnie jest kupować aż tak drogi i "wypasiony" model .

[*Wiola*]

Alienated,

Miała na myśli te diamenciki. Bo sam tel jest raczej ok:)

 

Przyszedł mi do głowy jak symbol kiczu dlatego go wkleiłam. Ale oczywiście są różne gusta.

[harpagan83]

Dla mnie kicz i niechlujstwo to dwie różne sprawy. Koleś w brązowych sandałkach i zielonych skarpetkach to po prostu niechluj co nie przywiązuje wagi do ubioru. Typiara z ciemnym ryjem i blond włosami to już kicz, czyli coś co jest przejaskrawione i nadmiernie wyolbrzymione. Kiczem dla mnie jest noszenie Bandan i chust na głowie tak jakrobia to murzyni w stanach, albo noszenie irokezów jak Bekcham.

I w ogóle denerwuje mnie metro seksualna moda to też jest kicz. Moda w stylu Wentage to szczyt kiczu.

Ale mam to gdzieś jak ktoś lubi tak sie ubierać to jego sprawa w końcu mamy wolność, dla kogoś moje upodobania mogą być kiczem, bo np lubię biżuterię, kajdany na szyi, bransolety, sygnety, zegarki

[*Monika*]

harpagan83, WOW nosisz takią biżuterię? Chętnie bym zobaczyła. Czy jest to możliwe?

[Gość]

a ja lubię takie słodkie i różowe telefony, rozczulają mnie poważnie mowie. Choc sama mam zwykły czarny i nudny to aż oczy mi się świecą jak widze takie śliczności w diamenciki Mam chyba kiczowaty gust, ale co tam.

 

harpagan, ja tez chetnie zobacze

[Alienated]

Alienated,

Miała na myśli te diamenciki. Bo sam tel jest raczej ok:)

 

Przyszedł mi do głowy jak symbol kiczu dlatego go wkleiłam. Ale oczywiście są różne gusta.

Wiem Wiola o co Ci chodziło. Dokładnie taki telefon z całą tą tandetną oprawą stanowiłby idealne uzupełnienie całości, o której wspominałem. Jeśli ktoś lubi, cóż . Ale kompletnie nie widzę dorosłej osoby "uzbrojonej" w tego rodzaju akcesoria .