Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

obłuda wśród ludzi. Takie "tuszowanie" problemu, unikanie odpowiedzialności za to co było itd.

 

Dlatego dziś zdecydowałem się wygarnąć byłemu pseudoprzyjacielowi co o nim myślę i o sytuacji konfliktowej. Kurde jakoś od razu mi lepiej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poradniki o Chad i wypisywanie:

Odpowiednio dobrane leki nie powodują toksycznego obciażenia,nie mają cech uzależniających i w wiekszości przypadków potrafią być skuteczne zarówno w leczeniu jak i w zapobieganiu nawrotom Twojej choroby.

Chciałbym poznać kogoś komu zapobiegneły nawrotowi czy fazie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeb...który zamieszcza pedofilskie zdjęcia dziecka, skurwie* tępy nie masz plugina pod TORA łajzo! Zamykaj swój tyłek na 4 spusty bo to kwestia dni...! Twoje "szczęście", że nie byłam kontaktowa przez ten rok, twój pech ścierwojadzie, że jestem już w formie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, uroki bycia praktykantem/studentem. Zawsze zaczyna się od 'przynieś, wynieś, pozamiataj' ;)

Nie da się ukryć; ja zresztą tutaj też robotę zaczynałem od podobnych zadań... Różnica jest taka że te 7 lat temu (uomatko jak ten czas leci...) to szef wydawał mi polecenia dotyczące takich pierdoletów, a dziś temu praktykantowi współpracownicy takie coś dają. Osobiście nie mam serca kolesia wykorzystywać, mam nadzieję że nie wyślą go do mnie po śmieci bo będę musiał je gdzieś schować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystko co raz bardziej się pierdoli, wziąłem 2 tabl. fluo nie wiem nawet w jakiej dawce, fluo, którego miałem już nigdy nie brać bo nic mi nie dało a niemal wykastrowało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, uroki bycia praktykantem/studentem. Zawsze zaczyna się od 'przynieś, wynieś, pozamiataj' ;)

Nie da się ukryć; ja zresztą tutaj też robotę zaczynałem od podobnych zadań... Różnica jest taka że te 7 lat temu (uomatko jak ten czas leci...) to szef wydawał mi polecenia dotyczące takich pierdoletów, a dziś temu praktykantowi współpracownicy takie coś dają. Osobiście nie mam serca kolesia wykorzystywać, mam nadzieję że nie wyślą go do mnie po śmieci bo będę musiał je gdzieś schować...

Różnie bywa. Np. ja na praktykach wykonywałem zadania adekwatne dla działu, w którym byłem. A na stażu z kolei to przez około 3/4 jego trwania nie robiłem nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klienci mnie wkurrrrwiają dziś nieprzeciętnie, wkurrrwia mnie tępota i brak szacunku dla innych ludzi. Czemu ci idioci wiedząc że jeśli potrzebują jakieś wydruki na 21-ego, to nie wezmą się za zamawianie 10-ego tylko 20-ego??? Czy tak krrrrrrwa trudno myśleć z wyprzedzeniem dalszym niż najbliższe 4 godziny??? Przecież dzień matki jest raz w roku, raz w roku robią z tej okazji promocję, więc do kury nędzy już w styczniu mogli to sobie zamówić! Ale nie, lepiej poczekać ze zleceniem na dzień przed terminem, w końcu plebs lubi zapierdalać po godzinach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×