Samookaleczenia.

[Gość]

12 dni bez cięcia

kite, gratulacje u mnie 3 dzień bez cięcia, kiedyś miesiące potrafiłam wytrzymać

 

aree1987, Mam podejrzenia co do bpd, pomimo że mam inną diagnozę. Aczkolwiek wolałabym żeby to nie było bpd Niestety wiele rzeczy na to wskazuje

[Helvetti]

A ja pobiłam swój rekord! Od kwietnia!

[Gość]

Helvetti, gratuluję kochana :)

[Helvetti]

Życzę wam tego samego. Mi to przeszło samo.

[Gość]

Czy mógłby ktoś polecić jeszcze filmy na temat samookaleczeń/ autoagresji, które warto obejrzeć? Najlepiej dokumentalne, ale fabularne też są mile widziane

[Helvetti]

A ja pobiłam swój rekord! Od kwietnia!

 

Teraz moge się tylko z tego śmiać, kurwa mać.

I na chuj to wszystko było?!

[Gość]

Helvetti, Kochana, a co sobie zrobiłaś? Pewnie pisałaś na forum gdzieś tam , ale nie jestem w temacie. Pocięłaś się? I dlaczego?

[Korba]

Ja już nie chcę tego robić... Wczoraj na masażu i dziś u ortopedy mi było bardzo głupio. A w hasło, że to kot, nikt nie uwierzy

[Gość]

Mnie wczoraj psychiatra pytał się o okaleczenia. Musiałam powiedzieć, że znowu się tnę... I to bardziej niż zwykle. Rozmawialiśmy o tym jak mogłabym z tym zacząć walczyć, co zrobić kiedy mam ochotę się pociąć...

 

Może w pewnym sensie cięcie się jest pójściem na łatwiznę. Zamiast dążyć do czegoś co spowoduje, że będę się dobrze czuć to ja się tnę. To tak jak z sięganiem po narkotyki czy alkohol, to przynosi natychmiastową ulgę, nie ma w tym żadnego wysiłku..

 

Pytał się o to czy to jest mój świadomy wybór... Chyba jest to świadome, ale czasem wydaje mi się jakby to było poza mną...Nie wiem co o tym sądzić. Mam się nad tym zastanowić, porozmawiamy o tym podczas następnej wizyty którą mam za dwa tygodnie.

[chojrakowa]

Ja już dwa razy wrzeszczałam jak głupia i dławiłam się własnymi łzami, tylko dlatego, że obiecałam K że tego już nie zrobię... Efekt znośny ale kosztuje mnie dużo zdrowia no i nie rozładowuje w taki sposób, nie mogę się ukarać.

Wczoraj byłam w stajni, zmęczyłam się zmarzłam i... jakby mnie to ukoiło.

Normalność, chociaż jeszcze bardzo daleka, już wydaje mi się być dziwna.

[Gość]

chojrakowa, Aniu, powoli. stopniowo się zaczniesz przyzwyczajać.

bardzo dzielna jesteś.

[Helvetti]

Helvetti, Kochana, a co sobie zrobiłaś? Pewnie pisałaś na forum gdzieś tam , ale nie jestem w temacie. Pocięłaś się? I dlaczego?

 

Nie pocięłam się. Podrapałam. Efekt nie ładny, i boli. Nawet długich paznokci mieć nie mogę. Ale mam potłuczone lusterko...

A co się stało? Impuls. Kilkugodzinny. Miałam ochotę cos sobie zrobic, to z tej nienawiści

[specjal]

A cos samookalecznie daje?Moze zaczne sie biczowac?

[aree1987]

A cos samookalecznie daje?Moze zaczne sie biczowac?

 

Spróbuj może Ci ulży..

[Gość]

a ja muszę coś podziabdziać, muszęmuszę

póki co igłą rozpieprzam 1 ranę bo coś się w niej zebrało, zawsze coś

[Korba]

paradoksy, Baśka, chcesz lanie, Kochanie?

[milano3]

Ja sie dzisiaj pociąlem nożyczkami. Ból straszny, efekt jeszcze gorszy.

[Korba]

milano3, też chcesz?

[Gość]

kce

 

wiem, że jak wrócę to na pewno coś zrobię.

[Gość]

paradoksy, Basiu, nie wolno!

[aree1987]

Znowu. Pierwszy raz zrobiłem sobie 0,5cm średnicy rozciecie i chyba pomogło bo poleciały mi 2 łzy po policzkach. Ciekawe tylko czy to uczucia czy reakcja organizmu na ból ?

[Gość]

aree1987,

[Gość]

aree1987, a może i uczucia i ból?

[Korba]

kce

 

wiem, że jak wrócę to na pewno coś zrobię.

 

no i tak se zakładaj

bo poskarżę M.

[milano3]

a mnie bola te moje ciecia ;/;/ szczególnie te na żyłach od spodu