Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

O sertralinie nie mysle bo moja psychiatra odradzila powiedziala ze na ostatnim sympozjum informowali ze dlugoletnie branie jej u 1 na 1000 osob powodowac moze chorobe nowotworowa,

na którymś kolejnym sympozjum moze się dowiedzieć ze to samo się tyczy wszystkich innych ssri

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze boje sie wejsc na fluo bo ma dlugi okres poltrwania , pozatym ponoc jest najsalbiej dzialajaca na serotonine a chyba w porownaniu do efectinu to wogole slabizna? Jak myslicie? Kurcze mam kołatania serca straszne. Lecze sie juz 8 lat przerobilem wiekszosc leków. Najbardziej upasłem się na paroksetynie:) lecz dzialala dobrz to samo z wenlafaksyna. Sertralina silne lęki. Citalopram nie działał escitalopram podobnie.... Co mam zrobic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ludzie, jak życie płynie. Ja już miesiąc z kawałkiem bez leków i ogólnie jest ok, ale... Od jakiegoś czasu mam kilka razy w tygodniu dziwne zawroty głowy (nie takie jak na początku po odstawieniu). Polega to na tym, że mam wrażenie, że nie jestem w stanie utrzymać głowy i ona mi opada. Przez co nawet jak stoję mam wrażenie, że się zaraz przewrócę. Najpierw wiazalam to że zmęczeniem, bo dość szybko żyje i każdemu może się zdarzyć, potem myslalam, że może z głodu, ale jem regularnie. W tej chwili już sama nie wiem. Czy jest możliwe, że to skutek odstawienia? ktoś mi jeszcze mówił, że to może byc od kręgosłupa lub braku witamin... Objawów lękowych nie mam, ale jak każdy nerwicowiec boję się , że to może nawrót... Jutro mam wizytę u neurologa, zobaczymy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sluchajcie nie daje rady juz na tym gównie działa tak samo jak citalopram ,,,, lek przereklamowany , mało tego boli mnie okropnie glowa a serce bije jak oszalale biore 6ty tydzien na poczatku ubokow nie bylo teraz juz 3 tyg sa , i Teraz pytanie kluczowe przejsc na fluo czy wrocic do wenli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam dziś u neurologa i opowiadając całą historię, co się okazało. Mam bardzo napięty kark, aż do połowy pleców i stąd to dziwne wrażenie. Dostałam Mydocalm i zestaw ćwiczeń. Niestety jak każdy nerwicowiec strasznie się nakrecilam, że to pewnie nawrót, ale po wizycie jak ręka odjal. Stres poranny cały przeszedł. Mam nadzieję, że już od teraz będzie lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I od ręki dzisiaj są mniejsze lęki dzis odstawilem esci 10 mg a wzialem 10 mg seronilu:) JEstem senny ale przyjemnie mam troszke objawy odstawienne. Ta 20 to chce zarzucic po 2 dniach dlatego zeby substytucja odpowiadala 10 mg escitalopramu. Jesli chodzi o wychwyt. Jask myslicie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie lexapro jeden z latwiejszych do odstawienia SSRI dwa razy z dawki raz 20ng a raz 10mg po 8 miesisacach odstawialem cold turkey (nei wiedzialem wteyd ze trzeba inaczej :D) i nic mi nie bylo procz moze zwiekszonej uczuciowosci (co odbieralem zreszta pozytywnie po okresie zombifikacji).Zadnych mdlosci,brain zapsow,zawrotow glowy nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam przechodzilem z esci na fluo po silnych ubocznych esci. 2 dni seronil 10 mg i 3cii 4ty dzien 20 mg powiem wam ze uboczne esci minely odrazu czuje sie spokojniejszy fluoksetyna dziala na mnie tonizująca jak do tej pory i czuje sie wyluzowany. Nie wiem czy mozliwe zeby zaczela dzialac tak szybko ale w koncu to kontynuacja leczenia ssri tylko zmiana substancji aktywnej wiec serotonina nie spada... Zobaczymy jak bedzie dalej nie mam zadnych skutkowy ubocznych może czasem lekko mnie biora mdlosci ale ciezko stwierdzic czy od tego:) I mam troszke dziwne sny. Mam zamiar zwiekszyc za okolo 2-3 tygodnie na 40 mg:) Ponieważ moj psychiatra powiedzial ze jesli leczyc sie fluo to dawka ktora ma dzialac to 40 mg to dawka przeciwlekowa i regulujaca apetyt zmniejszajaca wage co jest u mnie zamierzonym efektem:) Co na to powiecie

 

-- 10 maja 2015, 21:12 --

 

?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

to moj pierwszy post, troszke szukam swojego miejsca, troszke konwersacji i moze nawet wsparcia.

od miesiaca jestem na Mozarinie rano i Miansegenie na noc. lekarz stwierdzil u mnie gleboka depresje. ogolnie rzecz ujmujac na wielu polach posypalo mi sie zycie - choroba i smierc bliskiej osoby, sytuacja zawodowa oraz najwazniejsze koniec 8 letniego zwiazku, gdzie moj partner postanowil zwiazac sie z "przyjaciolka". poczatki na lekach byly ciezkie, Miansegen pozwolil jakos zasypiac, w ciagu pierwszych dwoch tygodni mialam napady mega dolow, wycia caly dzien i niewstawania z loska, dzis jest odrobine lepiej, ale ciezko mi okreslic moj stan. czasem czuje sie zobojetniala, czasem czuje sie bardzo zdolowana. mniej placze. ogolem czuje sie zawieszona i mam jakby zamglony umysl. przede mna pewnie jeszcze dluga droga przed powrotem do normalnosci, bo leki to jedno... zanim zaczelam przyjmowac leki nie mialam apetytu, przez miesiac schudlam 5 kg, nastepnie jeszcze 2. na lekach jem duzo, duzo wiecej, szczegolnie mam ochote na slodycze. jakichs wiekszych skutkow ubocznych nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marttitka, mnie teżten lek pomógł - jestem obecnie 3 dzień na odstawieniu. Jednak potrzeba trochę czasu o mnie ten lek zaczął działać tak 3-6 miesięcy brania i poprawa była bardzo powolna, więc trzeba się uzbroic w cierpliwość. ;)

 

po 6 miesiącach depresja zwykle ustępuje bez względu na to czy się bierze leki czy nie.

 

jesli uważasz że lek zaczął działac po 6 miesiącach, to oznacza to że ten lek to było dla ciebie placebo ( coś jak stosowanie cukierków na depresję)

 

-- 12 maja 2015, 16:40 --

 

Ogólnie smieszą mnie ludzie którzy tu na forum twierdzą że lek w pełni zaczął u nich działać po 6 miesiącach. Jak przeżyłem całą depresję jedynie na lminimalnych dawkach leków wyciszających na noc ( pramolan, doksepin) i po 6 miesiącach depresja zniknęła.

Pewnie gdybym caly czas faszerował się SSRI to pewnie też mylnie stweirdził bym że lek zaczą działać po 6 miesiąch. Hehe śmieszne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, Ty zemdlałaś, bo nic nie jesz.

Też nie mam apetytu po ssri, ale trzeba w siebie WMUSIĆ chociaż te 2 kromki z warzywem... Inaczej będzie Ci ciągle słabo. Chyba wiesz, jak to działa.. ;)

Właściwe działanie ssri zaczyna się po 6-8 tygodniach.

 

 

ta po 10 latach

 

-- 12 maja 2015, 20:07 --

 

1986, Nie u kazdego depresja konczy sie po 6 miesiacach, to by bylo zbyt piekne :pirate:

 

 

no a ile według ciebie trwa przeciętny pojedynczy epizod depresyjny ?

( oczyście pojmijam tu sytuacje kiedy ktoś ma zniszczony mózg przez stosowanie narkotyków dopalaczy i innych dziadostw)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marttitka, mnie teżten lek pomógł - jestem obecnie 3 dzień na odstawieniu. Jednak potrzeba trochę czasu o mnie ten lek zaczął działać tak 3-6 miesięcy brania i poprawa była bardzo powolna, więc trzeba się uzbroic w cierpliwość. ;)

 

po 6 miesiącach depresja zwykle ustępuje bez względu na to czy się bierze leki czy nie.

 

jesli uważasz że lek zaczął działac po 6 miesiącach, to oznacza to że ten lek to było dla ciebie placebo ( coś jak stosowanie cukierków na depresję)

 

-- 12 maja 2015, 16:40 --

 

Ogólnie smieszą mnie ludzie którzy tu na forum twierdzą że lek w pełni zaczął u nich działać po 6 miesiącach. Jak przeżyłem całą depresję jedynie na lminimalnych dawkach leków wyciszających na noc ( pramolan, doksepin) i po 6 miesiącach depresja zniknęła.

Pewnie gdybym caly czas faszerował się SSRI to pewnie też mylnie stweirdził bym że lek zaczą działać po 6 miesiąch. Hehe śmieszne

 

Smieszne to jest dla mnei to ze ktos potrzebowal lekow dla krotkiej depresji trwajacej 6 meisiecy bo takie to ja biore na klate bez uzalanai sie nad soba.

To jest naprawde ciezka choroba w niektorych przypadkach i cwaniakowanie jaki to twardy jestes jest nie na miejscu.

Masz duza szanse na kolejny,duzo ciezszy epizod depresyjny i zobaczymy czy wtedy wystarcza minimalne dawki lekow wyciszajacych (czego ci oczywiscie nei zycze)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×