"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

Samego kolczyka mogę wrzucić jutro z rana, bo mordą wystraszyłam już wystarczająco osób w tym tygodniu, ok. 4 Ja Cię spróbuję znaleźć od slow motion

idle, oj tam oj tam, jestem wyćwiczona w patrzeniu na różne osoby... w tym codziennie w lustrzeA i tak nie należysz do grona tych straszących

Nie będę ryzykować i ponosić ryzyka za uszczerbek na zdrowiu innych osób

Boję się że nigdy nie będę szczęśliwy.

O kurde. Już całkiem zwariowałem hehe... doszło do tego, że od paru dni śnią mi się sny jak by to było przyjemnie wpaść pod samochód albo skoczyć do rzeki. Hm ciekawe tylko co mnie jeszcze trzyma przy tym życiu. Może lęk przed tym, że to by była kolejna porażka na moim koncie, kto wie, kto wie... co najciekawsze mam całkiem dobry humor, sam nie wiem dlaczego.

Nocą często myśle o przeszłości.

( Dean )^2, i co z tych myśli wynika?

Przykre slajdy z obrazami tego czego nigdy nie będę miał,co chciałem aby sie stało ale się nie stało i nie stanie.

Dosyć tego, odchudzam sie

Dosyć tego, odchudzam sie

W święta czy po

Dariusz_wawa, ten avatar coś znaczy?

Dosyć tego, odchudzam sie

W święta czy po

No w ogóle muszę.

Helvetti, ja cały czas na diecie jestem.....są już na szczęście pierwsze efekty.

Dariusz_wawa, ten avatar coś znaczy?

Tak. Miałem wypadek i Hondzia poszła na żlom. Jak kupię nową to Panna Hondzia wróci. Myślę że do końca kwietnia wróci

I co jesz/czego nie jesz?

Helvetti, Powodzenia w takim razie, choć wg mnie nie musisz.

Helvetti, powiem szczerze, że nie jestem na jakiejś konkretnej diecie, po prostu mniej jem. Tabletki, które obecnie biorę powodują brak apetytu stąd też moja utrata wagi. Ruszam się też trochę bardziej, ale to bardziej dla zyskania figury.

Dariusz_wawa, nie wiedziałam.

Teraz rozumiem, że ten avek to taka forma żałoby, biedna ta Hondzia

Ja będę nie jadła słodyczy, piła wodę zamiast innych napojów i ćwiczyła na szkolnej siłowni. No i ograniczę fast foody etc.

Helvetti, powinno zadziałać, najważniejsze, żeby mieć ambitny plan. Ile chcesz schudnąć?

Helvetti, Powodzenia w takim razie, choć wg mnie nie musisz.

Muszę, bo mi mówią już że przytyłam i w ogóle.... ale to po tym szpitalu tak sie stało

Nie wiem kilogramowo, poprostu nie chcę mieć dużego wystającego brzucha.

Helvetti, a ile ważysz, jeżli mozna wiedzieć... ?

Ja też się odchudzam! Juz rzygam sobą... !

Dariusz_wawa, nie wiedziałam.

Teraz rozumiem, że ten avek to taka forma żałoby, biedna ta Hondzia

Dobrze że tylko tak się skończyło.

Pojęczałabym, ale mi się nie chce.

Ja z kolei miałam nie jęczeć, ale nie daje rady, dlaczego niektórych spotykają różne nieszczęścia, a inni żyją sobie spokojnie.