Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Witam i chyba też zaraz idę, no ale chwilę poczuwam ;]

I znow bede sie meczyl do rana, nuda mi nie sluzy. Jestem mistrzem w marnowaniu czasu.

Abbey, Paulina to Ty

luk_dig, dlaczego masz się męczyć? na forum zawsze ktoś siedzi tylko

odpowiedni watek znajdź

Abbey, ano ja tez jeszcze z 5 minutek poczuwam

pustkaa, to dobrze że ktos ma klucze, bo na dworze jeszcze chłodnawo o tej porze

Tak, to ja

dobra, znikam, muszę zasnąć, póki głodna się nie zrobię i nie wyjem pół lodówki

ja nawer spac nie mam ochoty

Dobrej nocy zapomniałam się kulturalnie pożegnać. (jaka ta młodzież niewychowana! )

Abbey,

-- 28 mar 2012, 22:23 --

dominika92, ale pisac na forum masz ochotę ?

Luk_dig też jestem mistrzem marnowania czasu

beti19, ciezko to nazwac ochota..po prosru pisze

Abbey spokojnej nocy!

dominika92, oki to pisz jak nie możesz spać, ja jednak chyba zaraz musze

się położyć bo jutro w pracy nie dam rady

pustkaa, to witaj w klubie. . Rano zawsze mam zawsze tysiace pomsylow, a wieczorem ogarnia mnie frustracja, że nic nie zrobilem.

d o b r a n o c wszystkim ja juz musze uciekać

Beti lepiej się wyspać:) a rano obudzić się z wolą walki i duża ilością wiary

-- 28 mar 2012, 22:34 --

dobrej nocki!! śpij dobrze:)

Cos sie zrobilo za cicho. wszyscy juz poszli spac?

JEstem wkurwiony,Jestem zażenowany, jestem przygnębiony... tym jak żałosnym człowiekiem się stałem...

Macie podobnie? Może jesteście tak jak ja, takaimi jebanym tchórzami, co nie potrafią z tym ścierwem... własnym ciałem, skończyć ? ? Irytujące ludzkie gówno... o to kurwa kim jestem.

Bellatrix, co się dzieje?

Nortt, co się stało? nie mów tak, Twoje ciało/życie to nie ścierwo... też mnie przeraża momentami to co się ze mną stało, ale próbuję uwierzyć, że to tylko na chwilę...

ejo ejo ejo ejo jak tam?

Bellatrix, co się dzieje?

 

Nortt, co się stało? nie mów tak, Twoje ciało/życie to nie ścierwo... też mnie przeraża momentami to co się ze mną stało, ale próbuję uwierzyć, że to tylko na chwilę...

Moja ostatnia dziewczyna właśnie się żeni, sześć lat robię liceum, takim jestem debilem....

Najgorsza jest ta świadomość własnej głupoty; ze też nie jestem takim radosnym, nieświadomym głupkiem. Dlaczego, ja wiem jaki jestem i nie mogę tego zmienić?

Nort, tez tak sie coraz czesciej czuje i to mnie przeraza. Ja cały czas czas mam nadzieje, że Mi sie wszystko ulozy, ale ja zawsze bylem naiwnym optymista i marzycielem.

Nort, tez tak sie coraz czesciej czuje i to mnie przeraza. Ja cały czas czas mam nadzieje, że Mi sie wszystko ulozy, ale ja zawsze bylem naiwnym optymista i marzycielem.

Dokładnie, kurwa, nawet gdy będę na dworcu, we własnych wymiocinach, dalej będę uciekał w marzenia... a jak już nawet one nie pomogą, to wtedy pewnie w denat... Ja pierdole, takie to żałosne tak nie może być.

Bellatrix, trzymaj się, może się połóż żeby się już nie martwić?

pustkaa, : Tytuł: Jak się dziś czujecie? Umiecie to opisać?

 

Nortt, nieprawda.Nie jesteś żałosny.

Oczywiście, to świat jest kurwa żałosny... Jeden wielki przypadek.

-- 28 mar 2012, 23:51 --

bretta, chyba tak zrobię.Nie wiem,czy usnę,ale przynajmniej spróbuję.Już się trochę uspokoiłam i jakoś się z tym oswajam.Nie przydam się bratu jak się nie zdołam opanować

Rzeczywiście, nieprzespana noc tylko pogorszy sprawe. Jak chcesz pomóc bratu, to wpierw dobrze sie wyśpij.

Bellatrix, zycie jest naprawde niesprawiedliwe, trzymaj sie, bedzie dobrze.

Nort, w swoim życiu nauczylem sie, ze trzeba walczyc o siebie, bo jeśli Ty sobie sam pomozesz to nikt Ci nie pomoze.