Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

ja miałam rozszerzoną matmę w LO i całków nie miałam nigdy :twisted:

ale zapał i chęć do matmy zabiła u mnie beznadziejna nauczycielka, no ch*jnie straszną robiła, odechciało się wiedzy pochłaniać w ogóle :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W gimnazjum zdarzyła mi się jedna czwórka z matematyki. Potem cztery i pół oraz wyżej. Co dziwne, zbytnio nie lubię matematyki, tylko lubię się nią dowartościować.

 

Uderzcie mnie mocno w łeb. Mam straszny brak poczucia czasu, uczyłam się właśnie na sprawdziany z następnego tygodnia... Co się dzieje, cholera :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zresztą, moja książka do fizyki na AGH nosiła nazwę 'Podstawy fizyki' a zaczynała się od tematu 'Fizyka jądrowa i atomowa' nie mówiąc o tym, co było potem. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×