Czy jestem aseksualny ?

Mnie onanizm nie sprawia przyjemności . Mówi się ,że to namiastka seksu . Tylko ja seksu nie znam , więc jak mogę sobie wyobrazić to czego nie znam Ktoś może wyjaśni

jeśli się onanizujesz to nie jesteś aseksualny..

a z seksem jest jak z jazdą na rowerze. nie ma w tym nic nadnaturalnego, ludzie uprawiają go od zarania dziejów przecież nie można być w tym złym, po prostu.

Ja to rozumiem i wiem,że jestem nienormalny zresztą , gdybym był normalny to by mnie jakaś kobieta chciała .

nie wiem ,osob aseksualncych ( nawet jesli zostanie ona uznana za 4 orientacje _) to takich ludzi 100% jest mało.Z reszta poki co zdania sa podzielone.

Tak naparwde sfera uczuciowo-seksulalna jest delikatna i latwo ja naruszyc.Zwlaszcza u kobiet.Ma duze powiazanie ze zdrowie psychicznym.I depresja czy nerwice tlumia w duzym stopniu poped seksualny.Ale przeciez nie tylko rowniez niska samoocena ,zle doswiadczenia,brak odpowiedniej osoby ktore nas zaczna pociągac.Czasem to wina hormonow,chorob serca,anemii..

Wiem jak to jest nic nie czuc.Jetsem aseksualan 3 lata .Wczesnuiej odczuwalam duzy poped seksualny.I weim ze jedank strata tego jest duzym ubytkiem.

Ale coz nerwica mnei tego pozbawial.czuje sie conajmneij dziwnie z tym i okropnie sie boje co bedzie dalej..,ze juz to nwi wroci.mama 19 lat dopiero a sie boje ,ze sie nei zakocham nei stworze zwiazku normalnego .

wes idz do panny zabul ze100-200 i wytrysniesz to co chcesz jak tak bardzo tego ci brakuje.

Ja już tracę nadzieje ,

Aseksualni mogą się masturbowac i wcale nie chcą dążyć do kontaktu /seksu z drugim człowiekiem .

Wolą się np przytulać tzw białe małżeństwa. Ale są też i tacy którzy czują się nieatrakcyjni... Co nie ma nijak do rzeczywistości bo każda potwora znajdzie swojego amatora

wes idz do panny zabul ze100-200 i wytrysniesz to co chcesz jak tak bardzo tego ci brakuje.

 

I to jest chyba najlepsza porada w tym temacie! Brawo, a nie jakieś dywagacje typu: czym się różni pipka od ręki. ))

No brawo , już jeden tu taki był, dostał tą jakże genialną poradę ( idź na dziwki - lekarstwem na wszystko ), poszedł, i co? Okazało się, ze po fakcie było jeszcze gorzej niż przed......

linka, no tak dokładnie bo potem jeszcze dochodzi kac moralny.

psyche., pewnie, pomijając fakt, że taki pan się nastawia, ze skoro to seks z "profesjonalistką" to wszystko będzie wyglądać jak w filmie xxx ....a tu niestety, pierwsze stosunki tak nie wyglądają ( żadne chyba tak nie wyglądają ) no i jak coś nie pójdzie dobrze - co się zdarza - to w normalnym związku ma się zawsze oparcie w tej drugiej osobie i próbuje się dalej, a po wizycie w burdlu z takim problemem zostaje się samemu...a chęci na kolejną próbę BRAK.

Shinobi, to masz 85 lat?

shinobi, najpierw należy zająć się własną psychika i doprowadzić do pionu. Liczenie na to że wielka miłość wszystko zmieni i wyleczy przy okazji jest złudne.......

najpierw trzeba pokochać siebie, bo jeśli ja sama się nie pokocham to jak mam zachęcić tą drugą osobę żeby pokochał mnie ?

Agencja , nie wiem czy bym umiał . Jestem zielony w tym , nawet nie wiem jak się zachować .

To chyba musisz liczyć na dobre serce jakiejś koleżanki z forum.

to było niesmaczne!!!

Nie wiem co napisać .

Hmmm nie ma to jak zaburzony radzi innemu zaburzonemu ale co tam wypowiem się

Pójście na dz**ki to najgorszy możliwy. Z tego co wnioskuje detektywmonk, potrzebuje kobiety do związku a nie do seksu. Więc i po co ma do agencji iść.

Pomijając ,że kiedyś spotka wartościową kobietę i co jej powie a no kochanie byłem w agencji bo prawiczkiem być to wstyd ?

shinobi, tu nie chodzi o cnotę .

Ale normalny związek z kobietą a numerek w agencji z panienką na godziny to różnica.

shinobi, wybacz ale to żaden powód do dumy.

W pierwszym poście autor napisał seks mnie nie interesuje prawda ? to jak to ma się do porady idż na dz***ki

shinobi, a ja to nie personalnie tylko tak ogólnie żeby nie było

Zgadzam się portal randkowy . Nawet jest taki jeden to ludzie szukają związku a nie seksu .

psyche., No Sympatia kiedyś miałem tam konto

ale już z tego wyrosłem teraz trzeba raczej na poważnie

Z góry zaznaczam, że faceta na forum nie szukam. Ale chciałam napisać autorowi, że mężczyźni po 30stce są zwykle bardzo pociągający i trudno od nich wzrok odwrócić. Jesteś w kwiecie wieku, szalej! (tak wiem, łatwo radzić...). Sama mam nerwicę i mimo, iż nie jestem aseksualna, to nie wyobrażam sobie obecnie uprawiania miłości. Po prostu nie i koniec, nie z taką samooceną, brakiem pewności siebie czy nawet wstrętem do własnej osoby. Ale faktem jest, że panowie bardzo mi się podobają, zwłaszcza w Twoim wieku albo i starsi.

A swoją drogą - czemu kobiety nie chcą faceta z rentą?

Dysforia, nie ten portal miałam na myśli.

Wbrew pozorom he he nie znajdzie się tam związku .

przeznaczeni.pl całkiem ciekawy . dla ludzi z wartościami .

coś w sam raz dla nas

monk jak chcesz to jest wiele forum dla samotnych albo idz na panny,imprezy i ci dobrze zrobia.

He he ale porada żle ci ?" idż do agencji lub zabaw się " .

Tylko ,że z takich porad wychodzą potem jeszcze gorsze stany psychiczne.

Brzmi to prawie tak samo jak masz lęki no co ty weś się w garść .

Na imprezach nigdy nie byłem .

Sprawdziłem przeznaczeni.pl. Wiara katolicka... bla... bla... bla... Nie dla mnie. Nie lubię bożków wpier... się w moje sprawy.

he he na pewno lepsze to nic porada idz na ***

Zależy od człowieka. Ale tak wgłębiając się dłużej w portal to faktycznie wiarygodny jest a nie inne portale randkowe. I poprawka to nie tylko dla pewnej grupy osób .Zresztą to tylko porada do autora topiku . Zawsze kogoś pozna ze swojego miasta bo nie wiem z jakiego miasta jest . Przecież kawę czy herbatę chyba z każdym można wypić.