Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

neon, ja pomidorową jadam tylko z ryżem bo taka mi smakuje. Po pomidorowej z makaronem odczuwam żołądek.

 

Aż przypomniało mi się jak na zawodach w Rubiki mieliśmy do wyboru mięso (to był chyba kurczak) z ryżem albo ziemniakami (czy frytkami), ja pomyłkowo wziąłem z ryżem i przez spierdolenie czyli fobię społeczną zjadłem cały ryż pomimo iż nie lubię na codzień xD Ale chyba był z sosem i nawet smakował.

 

Jutro wizyta u psychiatry, a ja się przeziębiłem. No k*rwa mać. Ale czuję jakbym lekko odżywał jeżeli chodzi o stan psychiczny a nie fizyczny. A może to efekt psychotropowy gripexu?

Dzisiaj dawki Solianu wziąłem tak jak powinienem i nie piłem energetyków.

 

Po co ja otwierałem te okno w piątek? Chciałem się przewietrzyć i poleżeć na łóżku bo zjadłem bardzo dużo pizzy, to się okazało że zasnąłem i wstałem o 6, a w pokoju kostnica. I teraz leci z nosa :(

Na szczęście mam tydzień czy dwa wolnego więc nie narzekam.

 

Dobranoc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję się tragicznie!!! Chyba się zabiję normalnie :(

 

Szkoda kurtki i krokomierza.

Kto będzie je z takim wdziękiem i zaangażowaniem używał jak nie Ty.

Zastanów się jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest mi strasznie. Trudno. Redukuję klony, a nie odstawiam na zimno. Koniec i już. Do tego podejrzewam, że mi ojciec leki kradnie. Na pewno tak jest. Teraz idzie wcześniej spać, więc pewnie mi ukradł. Zacząłem sobie zapisywać ile czego mam, żebym wiedział na przyszłość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem Risperon 2mg jak lekarz zalecił, ale mi się urojenia wkręcają. Do tego wziąłem (bo bym chyba się zabił) 0.5mg klona - mało, więc to mnie cieszy. O 22 wystartuję z Mirtazapiną i mam nadzieję, że w końcu usnę, ale nie chcę spać. Boję się strasznie.

 

Ogólnie jest paskudnie i źle. Ogólnie do godziny 20:00 to był najcudowniejszy dzień mojego życia - obecnie - jeden z najgorszych.

 

Za otwartość do ludzi (z fobii społecznej i introwertyzmu na całkowite przeciwieństwo) płacę taką cenę, że chyba tego nie chcę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest już trochę lepiej, ale to pewnie przez tą połówkę klona. Nie czuć działania, ale na pewno działa w tle. Do to Risperon zaczyna działać a na języku rozpuszcza się Mirtazapina. Muszę nauczyć się w odpowiedni sposób wykorzystywać swoją energię by nie mieć takich zjazdów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieboszczyk, no i emigrowałeś z tego syficznego kraju? Ciekawe dokąd, jesteś w kraju czy chen, chen stąd?

niestety wróciłem.ale zajebiscie było chen chen stąd.ciepła kawalerka z termoforkiem na noc,obszerny zakamarek do spania,pitraszenie karminadli,kiełbasa,ziemniaki,pieczona cebula i czoch z ogniska,kwas kapuściany po którym zawsze jest elitarne posiedzenie i balistyczna perystaltyka drugiego mózgu,mleko skondensowane,częstowanie tych ciepłych kapci śliwami w czekoladzie i szklokami,kopalniokami,pokazywanie im w aparacie filmiku ze spiralą na paralotni i hot-dogi w IKEA.wkurwił mnie tylko jeden angielski pies który podszedł do mnie i wylizał mi dłoń która zaraz zaczeła walić jak niewiem co i byłem o krok od gwałtownych torsji tak jak stałem kiedy powiał wiatr w moim kierunku.a nie było za bardzo gdzie jej umyć bo to było na dworze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć...

 

Wziąłem na oko 15-20mg hydroksyzyny, przepołowiłem kluczem 30mg (często tak robię). Dawno tych leków nie brałem bo i tak występowała u mnie wzmożona senność.

To wszystko przez przeziębienie :/ Nie mogę oddychać, boli mnie gardło. Czuję się okropnie. Posiedzę z godzinę i idę spać.

 

Trzymajcie się!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Jak ten czas się wlecze... Leki na przeziębienie lekko oddziałowują na psyche (czuję się lekko "błogo"), ale i tak czas się ciągnie.

"Schizophrenia beats dining alone"... To prawda. Aż chyba zacznę się uczyć programowania. Bo co mam robić?

Już wczoraj non-stop patrzyłem na zegarek...

 

A na 13:40 psychiatra, o 12:20 wychodzę z domu na autobus. Czym szybciej tym lepiej!

 

Miłego dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi teraz też się czas dłuży paskudnie. Nudzi mi się i nie mam co robić.

 

Ja teraz rozumiem sens pracy. Bo wcześniej babcia się mnie pytała "jak ci się tak nie nudzi?" a jak poszedłem na staż "o, w końcu masz jakieś zajęcie!".

Kłopot w tym że dopóki miałem manie i skoki ciśnienia to wolałem siedzieć w domu, godziny leciały minutami, a robota wywoływała stany lękowe.

 

Teraz to nawet efekt psychotropowy gripexu tylko lekko pomaga na tą "anhedonię" :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Nie zmniejszyła mi dawki Solianu bo uznała że 400mg to wcale nie jest sporo XD

Ale wizytę mam za miesiąc więc luz. Powiedziała że senność jest efektem pracy.

 

To ja już sam nie wiem, chyba brakuje mi emocji związanych z psychozą, dodatkowo mam anhedonię muzyczną (zamiast autyzmu) i nie potrafię się zamykać w sobie.

Wydaje mi się że muszę po prostu nauczyć się inaczej żyć.

 

Siemano!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemanko ;)

 

neon, ja pomidorową jadam tylko z ryżem bo taka mi smakuje. Po pomidorowej z makaronem odczuwam żołądek.

Ja wolę akurat z makaronem, nie przepadam za ryżem.

Widzisz jak to ludzie mają różne gusta.

 

Ja dzisiaj buraczkowa :tel:

 

OoołuuuuuuuuoooooooOOo

Why is everything so heavy?

 

bo zycie jest brutalne...

 

Niestety..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×