Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pod Trzeźwym Aniołem


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Według mnie alkoholizm zaczyna się wtedy gdy nie potrafimy zmienić przyzwyczajeń np gdy pijemy piwo codziennie odstawić i pić np jedno tygodniowo. Są różne rodzaje alkoholizmu i każdy charakteryzuje się inaczej. Jeżeli ma się problem z alkoholem to według nie najlepszym wyjściem jest terapia. Jeżeli nie wiecie gdzie udać się na terapię to polecam zajrzeć do dom-REHAB bo wiele osób poleca to miejsce ze względu na ludzi tam pracujących, atmosfere i podejście do człowieka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alkoholizm zaczyna się wtedy gdy nie potrafimy zmienić przyzwyczajeń np gdy pijemy piwo codziennie odstawić i pić np jedno tygodniowo.

To rzeczywiście jest przyzwyczajenie, ale to jeszcze nie jest alkoholizm. Alkoholizm jest chorobą, która zmienia świadomość, jest nieuleczlna i jest zabójcza. Alkoholizm zaczyna się wtedy gdy nie potrafimy przestać myśleć o alkoholu, zaczynamy i kończymy dzień z alkoholem, jeśli nam braknie alkoholu to jesteśmy przebyć góry i doliny, aby zdobyć alkohol. Alkohol zmienia naszą świadomość, a więc to co jesteśmy w stanie zrobić w alkoholu, nie zrobiliśmy tego na trzeźwo (między innymi dlatego jest tyle samobójstw alkoholików którzy już nic nie potrafią robić, tylko pić). Tak samo jest z narkotykami, i lekami. Dużo można by pisać o alkoholizmie, temat - rzeka. Sam jestem alkoholikiem nie pijącym 4 lata, po ostatnim pobycie w szpitalu, naprawdę chciałem przestać pić, chodziłem na terapię dwa i pół roku i to mi pomogło, wiem że alkohol nie jest dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem uzależniony, leczyłem się w ośrodku leczenia uzależnień w Ściejowicach. Powróciłem do normalnego życia, zmieniłem pracę i otoczenie. Przeprowadzka nie była złym pomysłem, bo zaczęło nam się z żoną lepiej układać w nowym miejscu. Ale do tej pory mam czasem wspomnienia jak to było jak piłem, jak było na terapii na którą uczęszczałem w ośrodku. nie są to miłe wspomnienia i za każdym razem tak bardzo żałuje że pozwoliłem abym się uzależnił... Wiem to się mówi samo niby przyszło, ale gdybym nie pił to bym nie był nałogowcem. www.osrodekwiosenna.pl w którym byłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się że to mój największy problem w życiu.Kręcę się w kółko jak gruchot Stroszka. Ale cholera wie ....

plączę się jak w polu maku.Zastanawianie się czemu to na mnie padło.Ale mogło być gorzej nie?

Woyzeck,Stroszek,Woyzeck,Stroszek,Woyzeck,Stroszek,Woyzeck,Stroszek,Woyzeck,Stroszek,.........all work and no play makes Jack a dull boy

 

neuroprzekaźniki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

swego czasu w święta waliłem alkohol podwójnie ,,, i popdwójnie zdychałem .

jaba-ććććććććć tę trutkę .

Dziś leci mi 13 rok abstynencji od tego ścierwa . Jestem w takim psychicznym położeniu ,że jak widzę alko to mnie skręca z obrzydzenia .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie to dziwi ze niektórzy z długoletniego alkoholizmu wychodzą bez szwanku a na niekótrych zostawia to takie piętno. interesuje sie tym bo mój znajmoek pije od 15 roku zycia, teraz ma 30 lat i pochodzi z bogatej rodziny, zastanawiam sie co sie stanie gdy rzuci alkohol. on wazy 62 kg, potrafi tydzien czasu prawie nic nie jesc, ale pic pije. ale jest bystry strasznie wiec na jego mózgu takie picie nie robi wrażenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie to dziwi ze niektórzy z długoletniego alkoholizmu wychodzą bez szwanku a na niekótrych zostawia to takie piętno. interesuje sie tym bo mój znajmoek pije od 15 roku zycia, teraz ma 30 lat

Spirytus rozpuści wszystko , daj truciźnie czas ,,, a zobaczysz jakim zombiakiem ( jeśli osiłek doczeka) stanie sie ów Twój kolega .

Gbyby alkoholikowi dać tylko czas ZAWSZE dojdzie do takiego etapu, gdzie dla fazy wypije denaturat , a nawet perfumy ( żeby tylko były na spirytusie ) .

Ja raz doszedłem do takiego etapu-kaca( kieszenie oczywiście puste, a wyjście do sklepu w takim roztrzęsieniu to masakkra )) ,że już miałem iść do sąsiada ( który łoił dyktę ), tylko mi wstyd było , a z drugiej strony to nie wiedziałem ,czy juz nie wypił .

JEBAĆ ALKOHOL !

iiiiiiiiiii jebie mnie to ,że ktoś umie to pić i to w umiarkowanych ilościach .

Dziś mi się sniło ,że piłem wódę , a to juz 13 rok leci jak nie piję NIC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, to, że miałeś problemy z alkoholem, to nie znaczy, że alkohol to ścierwo! Wszystko jest dla ludzi w normalnych ilościach.

 

NIE KŁAM. Alkohol jest dla ludzi, ale nie dla wszystkich, a już na pewno nie dla takich, którzy wchodzą tutaj na TO FORUM. Dla mnie alkohol to najgorsze zło. W każdej postaci (jak powiedział Kalebx3 czy to Jim Beam czy denaturat = jeden ch.) i w każdej ilości.

 

Mnie osobiście nie wolno pić nawet symbolicznych ilości, chociaż z pewnością NIE JESTEM ALKOHOLIKIEM.

 

Po prostu mam takie zaburzenia lękowo-depresyjne, że wypicie symbolicznej ilości natychmiast poprawia mi humor, tak że wyłączają się wszelkie hamulce i potrzebna jest dolewka. A potem kolejna i kolejna. Skutki zawsze są tragiczne, mógłbym tomy wypełnić opowiadaniami o żenadach, upadkach i upokorzeniach oraz innych szkodach, jakich doznałem w ten sposób, zawsze zaczynając od symbolicznego napicia się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden kubek grzańca w noc Sylwestrową nie jest złym pomysłem, nawet na osobę która lata temu stanowczo nadużywała alko :twisted::D

Po za tym, wytańczyłem tego grzańca, co prawda sam... Samemu też idzie się bawić i nie martwić się, że się głupotę palnęło ( u mnie to rzecz normalna, wystrzelenie babola ) Chociaż nie ma to jak taniec z kobietą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×