Spamowa wyspa

mirunia, Hej

Carica Milica, Hej

Czyli równo miesiąc czekania....

Dzień dobry.

Wreszcie rok szkolny, złoty czas dla mnie.

Purpurowy, co to znaczy, że zloty czas dla Ciebie?

Gimby idą do szkoły / ze szkoły / na wagary do lasu i wszędzie zostawiają cenny kruszec w postaci aluminiowych puszek.

Misja szpital rozpocznie się drugiego października.

No to sobie trochę jeszcze poczekasz.

Purpurowy, co tak Ci wesoło że początek roku szkolnego, chyba się do szkoły nie wybierasz?

Purpurowy, co tak Ci wesoło że początek roku szkolnego, chyba się do szkoły nie wybierasz?

Tylko nie to.

Purpurowy, a może zaczniesz grać na gitarze, chodzi mi o kurs?

Purpurowy, a może zaczniesz grać na gitarze, chodzi mi o kurs?

Na razie nic nie wiadomo na ten temat.

Purpurowy, wybierasz się dzisiaj na spacer dłuższy?

Ja zaraz wychodzę z domu bo mnie kurwica weżnie.

Purpurowy, wybierasz się dzisiaj na spacer dłuższy?

Ja zaraz wychodzę z domu bo mnie kurwica weżnie.

Tak, lecę, tylko kawę wypiję.

Purpurowy, no to życzę miłego spaceru

Purpurowy, no to życzę miłego spaceru

Dzięki.

Odsapuję. Nachodziłam się. Potem nadzwoniłam się. Ale już mam miejscówkę gdzie kupić fartuch, jutro podjedziemy!

Miałam robić na obiad curry warzywne, ale otaczający mnie mięsożercy mogliby być nieusatysfakcjonowani, więc nabyłam piękną chudą karkówę i uduszę z warzywami. Ciasto kupiłam też fajne, choć miałam piec, ale jednak za ciepło w domu na piekarnik. Poza tym licha jestem i na pieczenie nie mam dziś feelingu.

Najpierw kawka.

J3RZY62, Purpurowy, Wyspacerowane Chłopaki?

Purpurowy, Jak dziś puszkowe łowy?

mirunia, Jeszcze godzinka i masz weekend Kochana i też się pouwijasz ze szmatą. Choć trochę szkoda pogody na to, ale co zrobić...

Znalazłam w necie stacjonarny sklep z odzieżą medyczną, a już byłam w rozpaczy po sryliardzie telefonów do sklepów medycznych, tudzież firm co tylko wysyłają, lub nie sprzedają na sztuki. Zadzwoniłam i fartuchy męskie som.

Carica Milica, To miesiąc trzeba przetrwać , myślę, że jak na nasze warunki to i tak niezły termin. Będziemy Cię tu mocno wspierać, dasz radę.

WolfMan, Ech takie myśli czasami nachodzą, ale to tylko myśli, nie daj się im! Sama z tym się borykam, więc rozumiem.

Purpurowy, Jak dziś puszkowe łowy?

Pierwszy dzień roku szkolnego, gimbo-dostawcy dopisali.

Z wydarzeń in plus znalazłam audiobooki T.S. Eliota na radiu internetowym, tak że w chwilach napięcia będę mogła sobie odpalić jego osobliwą angielszczyznę i specyficzny tembr, i sobie współrecytować

Zaraz się zabieram po dyplom i na spotkanie z koleżanką.

kosmostrada, słaby ten spacer ale był.

Purpurowy, a to z tego się cieszyłeś że rok szkolny się zaczoł, będziesz miał dostawców puszek, tak czy jak?

No fajny numerek strony 8008, symetryczny numerek.

Purpurowy, a to z tego się cieszyłeś że rok szkolny się zaczoł, będziesz miał dostawców puszek, tak czy jak?

No tak, bo mieszkam przy samiusieńkim wejściu do lasu, więc tam gimby chodzą na wagary chlać.

Uwaga, precedens w dziejach świata - Purpurowy idzie się wykąpać.

Purpurowy, brawo Ty

Carica Milica, czyli masz jeszcze trochę czasu na uporządkowanie swoich spraw...na pewno możesz liczyć na współForumowiczów! Jest nadzieja, a to bardzo ważne.

Purpurowy, brawo Ty

Wyjazd do Zgierza do rodzinki jutro mam, to trzeba się wziąć za siebie. Gdyby nie ten wyjazd, to bym pewnie do października do wesela czekał.

misty-eyed, ten avatar wygląda znajomo. Czy miałaś go już kiedyś?