Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

cyklopka, Takie pustki, że musiałam jechać do lidla... Nabyłam na wyprzedaży fasolę czerwoną gotowaną na parze w puszce, kajmak. Tyle moich zakupów w almie. :roll:

 

WolfMan, Na piechtę to mam jeszcze biedrę. :D

 

A tak się nastawiłam na kawkę... Nie pójdę przecież na miasto zaspokoić swoją zachciankę, w taką pogodę żadna przyjemność, bo cały sens kawkowania to siedzieć na zewnątrz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, I tak brawo za wczorajsze domowe prace! Dziś takie utulkanie samej siebie Ci się należy. :smile:

Staram się od dziś nie zastanawiać się, jak się czuję. Zauważyłam, że poświęcam na to tyle energii, że nie mogę jej sfokusować gdzie indziej.

 

cyklopka, Taka strata, trzeba by to przegadać na terapii... :mrgreen: A na serio, nie wiem, co zrobię z tymi kapsułkami kawowymi, toż to cała wyprawa. Może przez neta zamawiać... :bezradny: A Ty Kochana też sobie poszukasz nowego źródła swoich specjałów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, mam Auchana o dwa przystanki i mały szpetny Lewiatan trochę w głąb osiedla. Ale pytanie kto lub co osiądzie w budynku Almy jeśli Alma obumrze :o

Żebyś wiedziała, terapeutka mówi, że przeprowadzka to super sprawa, a co będzie kiedy osiedle straci główny punkt orientacyjny emanujący strefą komfortu :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Kochani!

 

Forum działa, wow... ;) Otwieram więc nowy tydzień na Spamowej! :D

 

Dziś intensywny dzień. Idę wcześniej do pracy, bo mam dużo roboty, a muszę wcześniej wyjść, bo jadę do jednego lekarza, a potem pędzę z powrotem do drugiego.

Wstałam o szóstej, więc jestem już po spacerze z futrzakiem, po zakupkach porannych, kawce, łepek umyty, pazurki się suszą, tylko jeszcze oko zrobić i do boju.

Gryzie mnie metka w swetrze, kurczę nie ma jak się podrapać, póki pazury nie wyschnięte... :P

Pogoda marna, buro i siąpi.

Śpiąca jestem, ale jakoś trzeba dać radę.

 

Życzę Wam miłego poniedziałku, niech ten tydzień nam miło upłynie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :*******

U mnie tez od nocy pada ale zdazylam jeszcze byc wczoraj na festynie i na koncercie :) Slaba ale chociaz troche sie na koncercie pobawilam . Dzis za to dupnie calkiem . Wrocilam wlasnie od dentystki , z nowym spisem medykamentow i mam niestety stan zapalny rany , nie goi sie ona jak powinna. No coz ... zdziwilabym sie gdyby bylo inaczej. Siadajac na fotelu i otwierajac paszcze dostalam ataku paniki :roll: ale w sumie sie nie dziwie po tej traumie ktora mialam we czwartek.Szkoda tylkoz e znow musze sie dzwigac . Wszystko jest trudne ... A gdzie ta kobieta ktora byla w Czechach i nic ja tam ne przerazalo?

Plan jest taki - sroda sciaganie szwow, sobota kontrola.

kosmostrada Kochana napisz co i jak u gin endo , jjestem bardzo ciekawa jakie wymysli leczenie.

 

mirunia, Ja k sie czujesz Slonce? My chyba blisko siebie mieszkamy bo zazwyczaj mamy taka sama pogode ;)

 

Carica Milica, Kochana trzymam kciuki iz a prace i za szpital ! Musi byc Dobrze!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, każdy by spanikował przy takich przyjemnościach :hide:

 

Dostałam list z Ministerstwa Prawdy, uwierzyli we wszystko, co napisałam we wniosku i wszczęli postępowanie. W sensie napisali do mojego byłego, że ma zmienić adres firmy, albo mu ją wyrejestrują. Oczywiście on tego wezwania nie dostanie, bo to jest zły adres. :hide: Logika szwankuje mocno w tych urzędach. Postanowiłam być dobrym człowiekiem, ksernąć wezwanie i wysłać na adres jego rodziców i będzie mieć minimalną szansę uniknięcia kary :papa: Pewnie i tak nic z tym nie zrobi, więc Ministerstwo Prawdy będzie ustalać jego miejsce pobytu :brawo:

 

Chcę sobie kupić fioletowy żakiet a la Willy Wonka, ale za każdym razem kiedy coś kupuję przez internet albo jest polecony, to mam awanturę. :blabla:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór !

 

Wszystko załatwiłam, ale byłam tak padnięta, że ległam jak kłoda... Niestety, o zgrozo, musiałam się zdrzemnąć.

Pracowicie w robocie, potem z ozorem do lekarzy, u ostatniego kolejka, byłam ok 17tej w domu.

Od godziny staram się ogarnąć po drzemce, ale ciężko mi idzie, bo najchętniej spałabym do rana.

 

Nie miałam kiedy się dziś rozpieścić, więc tylko zżarłam w przelocie loda między jednym lekarzem a drugim. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ile płacą za puszki ? Opłaca się :mrgreen:

A to różnie, raz 3,50zł za kilogram, raz 4,10zł, to się ciągle waha.

Czy się opłaca? Powiem tak: kasy wielkiej z tego nie ma, ale ja to bardziej traktuję w ten sposób, żeby po prostu wyjść z domu, pochodzić, a jak przy okazji uda się coś dorobić, to fajnie.

 

WolfMan, cześć.

 

Odstawiłam całkowicie solian i haloperidol

Liczę na to ze miesiączka mi wróci i schudne 40kg

Zły pomysł. :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×