Spamowa wyspa

Ech, miałam się zrelaksować przy wyszywaniu, a się zestresowałam, że bądź ile czasu to będę robić, a się okaże, że mi miejsca w linijce nie starczy.

Rozmyślam o tym, jak zacieśniać relacje z ludźmi. Mam mniej oporów, żeby zagadać czy napisać do kogoś. Ale to jeszcze nie jest to.

Ale zauważyłam, że jak lęk społeczny mniejszy, to podawanie ręki więcej.

A psychiatrze na następnej wizycie powiem, że nie śpię, bo nie, i co mi pani zrobi :|

cyklopka, ja też rozmyślam więc nie jesteś sama.

mnie kłuje serce od papierochow ale w sumie zadowolony bym byl jakby to cos powaznego bylo

cyklopka, Zebrec, dołączam do Was

hobbyturysta, a mi się przed chwilą skończyły papierosy.

hobbyturysta, to raczej nerwoból...

jasaw, hej. Czyli widzę, że dzisiaj noc rozmyśleń.

Zebrec, najlepsza okazja, by rzucić

Zebrec, mam zebrec jeszcze 2 paki jak chcesz to wpadaj :)

jasaw, na dzisiaj rzucam!

-- 24 lut 2015, 02:54 --

hobbyturysta, możesz wysłać kurierem.

Zebrec, mam sporo spraw w głowie, choć zmęczona jestem, będzie problem z zaśnięciem...

Ostatnio rzadziej mi się to zdarza.

Mam pytanie-czy wysyłacie PITy -37 wykorzystując stronę Ministerstwa Finansów, ich formularze?

-- 24 lut 2015, 02:56 --

Oczywiście Dobry Wieczór wszystkim obecnym

jasaw, ja niestety też mam sporo spraw na głowie. Życzę powodzenia!

Niestety nie poradzę Ci w sprawie PIT-ów, bo aktualnie czekam na PIT z byłej pracy i jeszcze nie myślałem nad rozliczeniem.

-- 24 lut 2015, 02:58 --

Lecę pod prysznic. Wracam za 15 minut.

Witajcie Wszyscy :*********

Ja wstalam jakas wylekniona , z niepokojem , byc mzoe ze dentyste odchorowywuje niebawem na terapie pedze a tak mi sie nie chce. Stagnacja jest przez ta psychodynamiczna i raczej nic nie czuje zeby wnosila do mojego stanu.

kosmostrada kciuki trzymam Kochana za Twoja terapie :*********

Milego dzionka dla WAs!

czołem wszystkim wam

Witam, Witam...

hej

hej witam wszystkich i sprawdzam obecnosc :)

hejka :*** a ja miałam isc do sąsiadki ale jej córcia zachorowała niestety i dziś wypalam ostatnie fajki i od jutra ruszam z wolnością, jeszcze mi zostało 2/3 książki carra 2 dni dalam rade to wytrzymam i następne 2 a potem ponoć już z górki, motywujemy się z koleżankami we trzy rzucamy, one już nie pala aj a

dam radę!

jak u Was

-- 24 lut 2015, 09:26 --

hobbyturysta, akurat zdążyłeś jak towarzystwo się pobudziło Enii, hejka kochana

ja jaram jak lokomotywa

trzeba byc konsekwentnym swoich czynow i nalogow :)

amelia83, zazdroszczę, bo faktycznie fajnie jest jak więcej osób rzuca Jedna druga bedzie napędzać

Mnie choróbsko dalej trzyma ... w pracy siedzę

Mnie strasznie w nocy zlękło

Może dlatego, że zapomniałam wziąć leków wieczorem /o\

Albo po prostu nie mam co ze sobą zrobić w życiu.

Idę po kawusię, potem może głowę umyję, dalej mnie coś "boi" w środku.

Znajomy pisał się coś zapytać o ustawienia na fejsie i kazał mi pozdrowić kogoś, kogo nie widziałam od listopada i jego kota też. Zgodnie z zaleceniami terapeutki naprostowałam znajomemu sytuację :/

Jakoś dzis tutaj strasznie pusto...

wczoraj dzień okropny, dzis tez...nie lubie siebie..jestem złą żona i matka...ciągle mam z czyms problem, nie potrafie sie wyluzowac, zatruwam innym życie. W pracy udaje ze wszystko jest ok, zakładam maske...Nie wiem co ze sobą zrobic. Czasem mam wrazenie ze im lepiej beze mnie, dlatego wczoraj po prostu zamknęłam sie w pokoju i chciałam zniknąc

kochane e tulam Megi_, nie jesteś złą matka ani zoną to tylko gorsze dni, które mina, wiesz o tym kochana, każdego dnia uczę się lubic siebie a jak za 2 tyg zaczne terapie to mam nadzieje tam się tego uczyc

cyklopka, ja ostatnio miałam fatalny dzień w płaczu jak zapomniałam wziąć zolafrenu na noc, ketrel bierzesz raz na noc?

Megi_, nie jestes złą matką. Nigdy nie powinnas tak o sobie mysleć.

Megi_, to że coś nie idzie, to nie powód, żeby o sobie źle mówić

Może sobie sudokuna zrobię, albo mandalę przy tej kawusi, żeby się trochę coś wyciszyć