Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Heloł Wszystkim!!!

Poranek przed terapią masakryczny, ale przetrwany. Na terapii padło standardowe chyba pytanie, o to co daje mi (jakie korzyści) bycie w nerwicy. Spotkałam wracając z pracy kumpelkę ze studiów, też chodzi na terapię :D Poszłam z psem na dłuższy spacer w słońcu i ptaszkowym śpiewie. Po powrocie uskuteczniłam drzemkę. Wypatrzyłam fajne spodnie w h&mie i łamie się, czy ich nie kupic. No i tyle u mnie, dzień jak co dzień...

 

mirunia, Kochana****, my faktycznie jak siostry, dziś też miałam taki dzień ciut lepszy i taki sam wniosek. :smile:

 

Zebrec, Też bardzo lubię Doorsów, nawet będąc w Paryżu pofatygowałam się na grób Morrisona ( w ogóle to ktoś ukradł jego głowę z kamienia z grobu :time: ).

 

cyklopka, ja chętnie pod palmę... Zainspirowałaś mnie do zrobienia listy. Jutro w wolnej chwili w pracy, będę miała produktywne zajęcie. :yeah:

 

Zalatana23, super wiadomośc o tych szkoleniach. :great: Rozumiem Twój lęk (kiedyś też robiłam w tej branży ;) ), ale podejmij wyzwanie, bo to jest fajna robota i może uda Ci się do niej wrócic nie tylko jednorazowo... Myślę, że jesteś już gotowa, a możliwośc spada z nieba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam z wieczora :****** cyklopka, platek rozy, a ja mam dzinsowa koszule w która dopinam się nawet :yeah::great:

mam ogromny problem ciuchowy, wymieniłam pół szafy odkąd mi się utyło, wczoraj siostra na allegro wytargała zary spodniowoleginsy za dyszke, kij ze zara grunt ze fajne... :yeah: i pomierzyła mnie i powinny być okej ;)

w lumpku ostatnio nic nie upolowałam

 

jadłam dziś zupe z brukwi byłam na herbatce siostra chciała mnie zaciągnąć na zumbe nołłej :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, wieczór dobry :papa: Cieszę się, że też miałaś lepszy dzień, mimo standardowego poranka. Moje też takie bywają.

Oby jutro było jeszcze lepiej niż dzisiaj, to dałoby nam jakąś nadzieję na poprawę :D A tak, to jesteśmy na huśtawce. :bezradny:

Chciałabym umieć podrzemać po południu tak, jak Ty, ale mi to nie wychodzi :bezradny: mogę jedynie poleżeć.

Kosmo, no i jakie są te korzyści bycia w nerwicy?

 

Dobrze zrobiła mi ta kąpiel, wygrzałam się i wskoczyłam pod koc... lubię wieczory :yeah:

 

-- 24 lut 2015, 20:47 --

 

amelia83, Pulpecik zrobił się z Ciebie? Ja też trochę przytyłam, ale tak w sam raz :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja prowadze taki dziennik -kalendarz i zapisuje sobie to co chce zrobić plany, cele, pierdoły też to pomaga mi się uporządkować co niecos ;)

:<img src=:'>

co tam porabiacie ?

 

-- 24 lut 2015, 19:51 --

 

mirunia, nooo od kiedy biore olanzapine, ale od listopada schudłam 6 kg ale jestem kulka :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, no właśnie nie wiem, jakie niby mam te korzyści... Uwagi zwracac na siebie nie muszę, a wręcz robię wszystko by otoczenie tego nie odczuwało... No i nie wiem od jakiego problemu miałabym odwracac swoją uwagę... Po co niby mój mózg miałby sobie znaleźc taką furtkę? Bardziej jestem zakręcona przez tą terapię, niż przed, ale niby to taka droga.

O tak, też trzymam kciuki za nasz jutrzejszy dzień.

 

amelia83, u mnie w lumpku ostatnio nic nie ma, a drogo jak w sklepie... :bezradny: Szkoda, bo fajnie pójśc poszperac...

 

Makabra, tyż mam dżinsową koszulę, a jak... O jakim sadyście dziś pisałaś?

 

Pogadałam z młodym, monsz wróci z pracy to też pogadam, poczytam przy herbatce, rozmrażam truskawki i zrobię koktail, pocwiczę i tak mi wieczór minie. Taka klasyka zimowa. Czekam już na długie dni wtedy łapię motorka w tyłku i wymyślam sobie twórcze zajęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, ja miałam serię kalendarzy do pisania, ale mam z nimi złe wspomnienia, więc w tym roku kupiłam mały, z innej serii na zapiski ważne, a na dziwne przemyślenia mam zeszyt.

A i tak najbardziej lubię notatnik, w którym robię listy rzeczy oraz statystyki z gry, żeby wiedzieć, co dla której postaci.

 

Byłam u klientki, to też jestem uspokojona, bo i popracowane, i pogadane. I tort, i kruche ciastka z dżemorem.

 

Spróbuję coś jeszcze porobić dzisiaj, póki jestem uruchomiona :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paluszek i główka to szkolna wymówka. :nono:

 

Jaki mądry się znalazł, no!

 

-- 24 lut 2015, 22:43 --

 

Makabra, barca. było się bawić myszką? :mrgreen:

 

Są jacyś przystojni? :> Nie miał kto się nią pobawić, to sama musiałam, chlip chlip :cry:

 

-- 24 lut 2015, 22:43 --

 

Makabra, nie, przerwa jest. :mrgreen:

 

Kto wygrywa?

 

 

Paluszek mnie boli :cry:

 

jak ząb boli to mozna wyrac... wiec działaj :lol:

 

Ty mi już nic dzisiaj o wyrywaniu nie mów! :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopko ja te pamiętniki które wywoływały złe wspomnienia powyrzucałam, to były okresy podstawówki :hide: teraz mam siódmy już z kolei kalendarz ze zwierciadła, małe do torebki a ostatnio często też chodzę z tym moim żółtym pamiętnikiem..(żółty kalendar dla wariatki jak znalazł :P , nie, po prostu był najfajniejszy :P )

pobawiłam się w fotoszopie, poknociłam to bardziej odpowiednie słowo, bo ja się ucze tego bawiąc, ale jutro wezme się za jakies instrukcje, pije meliske i za chwile spale ostatniego fajurka :<img src=:'> :angel:

 

witam wszystkich co zabłądzili na spamową ;)

 

-- 24 lut 2015, 22:16 --

 

nasza wyspa coraz bardziej zaludniona ... :D

 

-- 24 lut 2015, 22:19 --

 

...jesteśmy od siebie różni...ale wszyscy zawsze równi ;) i się zrymło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×