[Kraków]

Będą co najmniej trzy osoby na pewno, więc spotkanie odbędzie się tak jak zaplanowano.

Przepraszam was, sam chciałem a teraz nie idę.

Nikt się nie odezwał - smuteczek... .... :)

ale jakby co mam nr do adazagada hihiihi

O ironio, udzielałam się w tym wątku w 2009, a później kompletnie zapomniałam i o wątku i o forum, bo tak dobrze się czułam :) No i jestem znów, brawo ja

Jestem po diagnostyce na Lenartowicza. Teraz czekam na ostatnie... ta da da dam.. decydujące spotkanie z lekarzem, na którym powiedzą mi czy grupa, czy indywidualna i co mi tak właściwie jest w głowę .

Dzięki Eurydyko za wpis, dodał mi odwagi. W internecie wyczytałam, że ludzie latami leczą się z traumy jakie tam przeżyli, co było dosyć przerażające

PS. Co to znaczy dd? Depresja?

Pozdrawiam

DD to derealizacja/depersonalizacja

Aha :). Też to mam...

sha, a na czym to polega na Twoim przykładzie?

Czuje jakby wszystko było jakby "za mgłą". Jakby od rzeczy i innych ludzi dzieliła mnie jakaś, ja wiem... szyba, czy coś takiego.

Takie dziwne uczucie. I zimno też czasem przy tym czuje. Jakby mnie ktoś wsadził do lodowatej wody...brrrrr.

Może to bez ładu i składu, ale nie umiem tego jaśniej opisać

sha, I tak cały czas czy chwilami?

Ktoś chętny jutro na kawę/grzańca?

Ktoś chętny jutro na kawę/grzańca?

Ja! Jeśli wytrzymasz z zgryźliwym cynikiem

wilzyx, jak tam wytrzymała? :)

wilzyx, jak tam wytrzymała? :)

Myślę, że jej płuca niedługo padną poprzez moje uzależnienie od tytoniu

i bedziesz miał na sumieniu biedaczkę, ciezka sprawa ...

Można się spodziewać spotkania w najbliższym czasie? Dawno nie byłam w Krakowie.

Coś ty się taka towarzyska zrobiła?

ekspansja terytorium matrymonialnego, ona za niedługo pojedzie tego męża szukać chyba aż do kielc

Fajna z niej Jarzynka może wpadać. Może coś w tym być, mam moje dwa zdjęcia indywidualne skubana. U was taki posuch towarzyski?

Kontrastu no posucha straszna, ostatnio wyrywałyśmy w sabłeju, ale tylko jakiś menel o sile rażenia kilku metrów i mój dawny stalker w kinie, więc się co najwyżej spociłam a nie zamoczyłam

Stalkera w kinie masz?? Jak żeś go sprowokowała do tego stalkingu?

7 lat temu stalkował, jak jeszcze byłam ładna i tylko pół-nerwowa. tym samym teraz nie stanowił zagrożenia. poza tym widział, że jestem z dziewczyną..

lojantka, zdaje się, że potrzydziestkową desperację mam wypisaną na twarzy, a jeszcze mnie pogrążasz.

Coś ty się taka towarzyska zrobiła?

towarzyska jestem nie od dziś

Jarzynka to kto?

lojantka, Matko byłaś ładna? Musiało przytrafić ci się po drodze coś strasznego. No ale w razie czego to kogoś masz.

Pluszowa, A brałaś już udziały, no no:)

Jarzynka to taka naturalna dziewczyna, taki damski cherubinek czy coś tam.

A co Wy tak z tym Krakowem? Rozumiem, że ludzie stąd są przesympatyczni i w ogóle itd.